Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=1610		 Strona 5 z 10
Autor:  lbs5 [ 19 kwietnia 2013, 18:56 ]
Tytuł: 
Pablo- bardzo cenna informacja. Pozwolę się podwieśić pod temat i zapytać, czy w takim razie też mam wyrzucić "murzynka" z mojej konwojówki '93? Jaka radiostacja występowała w tamtym okresie w Policji? I pytanie o te materiały które widzę po raz pierwszy . Masz więcej takich schematów? Bo nie wiem gdzie fachowo poiwnien znajdować się TWR z mikrofonem.
Autor:  tomek424 [ 20 kwietnia 2013, 13:24 ]
Tytuł: 
PabloMO pisze:
Super wyszła Ci Nysa! :lol:
Moim zdaniem powinieneś jednak zdemontować Radmora R3732,ponieważ nigdy nie stosowano go w Milicji/Policji.
Najwłaściwiej do rocznika poleciłbym Ci Radmora R2434 lub 2433 z manipulatorem R3766 i głośnikiem ,taki zestaw jak na załączonej instrukcji.


O słuszna uwaga :) W tym temacie jestem akurat ciemny więc takie wskazówki mi są jak najbardziej na rękę bo tego Radmora dostałem dawno dawno temu.

Poza tym Nysa była długo nieodpalana (prawie rok), kopciła na czarno i przy gazowaniu słyszalne były strzały. Zapłon ponownie został ustawiony i dymienie i strzały ucichły. Do paliwa wlałem dodatek do benzyny, który usuwa zabrudzenia (dostępny na Orlenie) i Nyska jakoś sobie teraz dobrze chodzi. Zalecilibyście jeszcze czyszczenie gaźnika (gaźnik Webera) ?
Autor:  Marian [ 20 kwietnia 2013, 15:11 ]
Tytuł: 
Jak wszystko jest ok, to wydaje mi się, że nie ma takiej potrzeby. Masz filtr paliwa przed gaźnikiem? Jeśli nie masz, to zamontuj i wyczyść gaźnik, to będziesz miał pewność niezawodności układu zasilania :)
Autor:  tomek424 [ 20 kwietnia 2013, 15:50 ]
Tytuł: 
Marian faktycznie ! W dużym fiacie mam ten sam gaźnik Webera i nie mam z nim problemu po dłuższym postoju. Zaraz idę do Nysy i zobaczę czy w ogóle filtr paliwa jest :D
Autor:  PabloMO [ 22 kwietnia 2013, 14:15 ]
Tytuł: 
lbs5 pisze:
Pablo- bardzo cenna informacja. Pozwolę się podwieśić pod temat i zapytać, czy w takim razie też mam wyrzucić "murzynka" z mojej konwojówki '93? Jaka radiostacja występowała w tamtym okresie w Policji? I pytanie o te materiały które widzę po raz pierwszy . Masz więcej takich schematów? Bo nie wiem gdzie fachowo poiwnien znajdować się TWR z mikrofonem.

Lata 90-te w Policji to już z znacznej części nowocześniejszy sprzęt-czyli Radmor R 2434.
"Murzynki" czyli R 3732 nie były stosowane w służbach resortu MSW(no może z wyjątkiem niektórych segmentów Służby Zdrowia).
W Milicji/Policji stosowano radiostacje"blokowe"lub inaczej modułowe-blok nadawczo/odbiorczy, blok manipulatora,selektywnego wywołania,głośnikowy ze wzmacniaczem.A wszystko po to ,żeby nie było możliwe szybkie "wymontowanie" :wink: całej radiostacji i użycie przez "nieuprawnione osoby"...Chyba wszyscy wiedzą o co chodzi :roll: Wewnątrz radiostacji były przecierz TAJNE dane radiowe
Fotka to ksero instrukcji montażowej dołączanej przez zakłady RADMOR dla serwisów(Wydziałów Łączności )w Komendach.
Jeśli chodzi o TWSa lub ,co częstsze o TWGSa-to urządzenia te montowane były w Nysach na desce rozdzielczej,na górze,obejmą lub na wspornikach montażowych.
Szczegółowych instrukcji montażu nie znalazłem,warsztatowcy montowali jak kto chciał...albo jak było wygodniej :D :
Autor:  tomek424 [ 10 lutego 2014, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Pytanie za 100 punktów.
Czy w obrębie Dolnego Śląska kupię układ wydechowy do Nysy ?
Albo inaczej: czy od Żuka wydech też pasuje ?
Autor:  Marian [ 10 lutego 2014, 11:20 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Tomek, przecież Ci mówiłem :) Od Żuka nie pasuje bez przeróbek, a do Nysy bez problemu kupisz stosunkowo tanio na allegro, wyślą Ci kurierem pod dom :)
Przykładowo:
tłumik za 85zł będziesz miał pod domem -> http://allegro.pl/tlumik-nysa-2-1-bus-p ... 17012.html
rura "kosa", wychodząca na bok, za 75zł będziesz miał pod domem -> http://allegro.pl/rura-wydechowa-nysa-i3948001227.html

Poszukaj, a znajdziesz. Spróbuj jeszcze zadzwonić do sklepów we Wrocławiu, podejrzewam, że mogą mieć, choć pewnie drożej. Kontakt był podany gdzieś w dziale sklepy :)
Autor:  tomek424 [ 10 lutego 2014, 17:42 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Dzięki Marian ! Myślałem, że będzie gorzej z odnalezieniem takich części. W najbliższym czasie planuję jeszcze wymienić pasek klinowy, olej w silniku oraz olej w skrzyni i tylnym moście.
Warto wlać do skrzyni i mostu Hipola z Orlenu ?
Autor:  Marian [ 10 lutego 2014, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Lepiej dołożyć trochę i kupić lepszy olej. Hipol do najlepszych nie należy...
Autor:  tomek424 [ 10 lutego 2014, 18:59 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Tak też słyszałem ale od użytkowników PF 125p. Jedna osoba poleciła mi żeby do mostu wlać motodoktora...
Ja myślałem żeby zalać most i skrzynie czymś takim:
http://allegro.pl/elf-tranself-nfj-75w8 ... 59682.html

Ale czekam na wasze propozycje.
Autor:  Marian [ 10 lutego 2014, 19:10 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Ja do skrzyni wlałem też elfa, ciężko mi powiedzieć, czy dobry czy zły, bo za mało Nysa jeździ, ale wydaje mi się, że ok.
Autor:  tomek424 [ 19 marca 2014, 13:55 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
No i tak, nowy sezon się zaczyna to trzeba coś działać. Moje ręce nie leczą ani nie naprawiają gaźników (u mnie jest Weber).
Powiedzcie mi, wstawiałem rok temu regenerowany gaźnik, mechanik mi go ustawił i Nyska w miarę dobrze jeździła. Tylko ja myśląc, że można coś poprawić, przekręciłem dyszę od powietrza i teraz silnik pracuje jakby się dławił paliwem. Co najciekawsze jak jest lekko uchylone ssanie to chodzi w miarę równo. Już sam nie bawię się w ponowne ustawianie gaźnika. A zatem mam pytanie, czy poza rozregulowaniem gaźnika można jeszcze coś schrzanić ?
Autor:  Marian [ 19 marca 2014, 18:09 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Co masz na myśli mówiąc: dysza powietrza?
Poczytaj to: http://polskiedostawczaki.pl/podstawowe ... oraz-m-20/

Może Ci troche rozjaśni temat :)
A jak nie, to kiedyś tam wpadnę i się zabiorę za tą Twoją Nysę :mrgreen:
Autor:  tomek424 [ 19 marca 2014, 18:53 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Marian, właśnie. Pamiętasz jak kupowałem w Jeleniej Górze kolanko co idzie od chłodnicy do silnika. Ile wytrzymuje takie kolanko ? Kupiłbym drugie na zapas bo w sierpniu troche dłuższą trase mam do zrobienia tym autem a dobrze mieć coś takiego na zapas :)
Autor:  Marian [ 19 marca 2014, 18:54 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 Operacyjno Wypadowa by Tomek424
Nie no, jak wymienisz to powinno trochę wytrzymać :D Przynajmniej rok :) U mnie w każdym razie tak było. Ale na zapas warto mieć, niedroga rzecz, a czasem niezbędna, bo taśmą uszkodzenia układu chłodzenia nie zalepisz :D
Strona 5 z 10 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/