Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Nysa 522 WRD MILICJA
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=1757
Strona 1 z 4

Autor:  PabloMO [ 03 listopada 2011, 15:08 ]
Tytuł:  Nysa 522 WRD MILICJA

Od niedawna stałem się posiadaczem tej oto Nysy 522.
Kilka słów wprowadzenia.
Nyska była już opisywana na Forum,a szczególnie jej wyposażenie.Z moich ustaleń w "resorcie' wynika ,że ten typ Nysy z takim umeblowaniem i wyposażeniem używany był przez Milicję Obywatelską a potem Policję(do połowy lat 90tych ubiegłego wieku) pod oznaczeniem Nysa 522 PW lub WRD(pogotowie wypadkowe lub po prostu Wypadkowa Ruch Drogowy) oraz jako Nysa 522 TK czyli Techniki Kryminalistycznej.
Ten egzemplarz był chyba,wnioskując z opisów na szufladach np. wałki,odczynniki, odkaźniki,samochodem funkcjonariuszy techniki kryminalistycznej.
Ja planuję jednak odrestaurowanie Nysy jako 522 WRD ,gdyż ta wersja jest mi bliższa i posiadam już sporo wyposażenia z radiowozów milicyjnych ruchu drogowego.
Postaram się w miarę na bieżąco dokonywać wpisów z przebiegu remontu.
PS
Ostatnia fotka prezentuje Policyjną Nysę w oryginale,który jest moim wzorcem do remontu.

Autor:  kaczka [ 03 listopada 2011, 16:50 ]
Tytuł: 

Spoko nyska ,pozdrawiam.:D
Wrzuć jak możesz więcej zdjęć bagażnik a dachowego wraz z mocowaniami

Autor:  PabloMO [ 03 listopada 2011, 20:12 ]
Tytuł: 

W sobotę planuję prace przygotowawcze do remontu blacharskiego,będzie więc okazja zdjąć bagażnik i zrobić fotki.

Autor:  Dyzio [ 03 listopada 2011, 21:27 ]
Tytuł: 

Gdzieś Ty jeszcze wyrwał taką Nyskę z takim środkiem!?
Szukałem takiej jakiś czas temu, ale nigdzie nie znalazłem...
Gratulacje!!!

Ps. Mam zdjęcie takiej nyski odrestaurowanej lub gotowej do służby - mogę Ci podesłać na e-mail.

Autor:  PabloMO [ 03 listopada 2011, 21:37 ]
Tytuł: 

Poproszę :wink:

Autor:  Dyzio [ 04 listopada 2011, 05:56 ]
Tytuł: 

Wszystko co mogłem to Ci wysłałem na e-mail.
Mam tego więcej, ale to wypalę płytkę i jak będę w Twoich stronach (a będę jeszcze w tym roku), to Ci podrzucę.
Myślę nad naszą rozmową telefoniczną i chyba się przychylam do opcji całego sprawnego kompletu.

Autor:  PabloMO [ 05 listopada 2011, 20:05 ]
Tytuł: 

Silnik po wymianie oleum i przeczyszczeniu swiec zapalił.Troszkę po kopcił, po kaszlał ...i już cyka jak zegarek.
Wydech do wymiany,cały zjedzony przez rudą...Spaliny lecą na wszystkie strony z tłumika jak z sitka.
Hamulce zalane nowym płynem,przejrzane i sprawdzone.
Zaczynam defragmentację Nysy... :wink:
Na początek tylna częsć nadwozia,rozbiórka tapicerki,demontaż foteli.Potem drabinka i bagażnik.Małe zdziwko:odrobina WD40 i wszystkie sruby i srubki poszły bezoporowo :shock:!Nic nie zerwałem!
Fotki bagażnika specjalnie dla kaczki.
"Mebelki" idą do podklejenia,tapicerka jest tylko lekko poodklejana,wystarczy kilka kropel butaprenu i będzie O.K. :)
Jutro CDN... :wink:

Autor:  Dyzio [ 05 listopada 2011, 20:17 ]
Tytuł: 

Ja pierdziu...
Nie mogę wyjść z podziwu, że ją trafiłeś z regałami i w takim stanie :)
We wtorek jadę do Kumpla zdejmować moją z ramy.
Zobaczymy czy się uda :)
Na maj/czerwiec 2012 mam już wstępną rezerwację ślubu i muszę się wyrobić...

Autor:  PabloMO [ 05 listopada 2011, 20:25 ]
Tytuł: 

Slub nie zając , nie ucieknie :wink:
Jak kocha to poczeka... do końca remontu :lol:

Autor:  Dyzio [ 05 listopada 2011, 20:33 ]
Tytuł: 

Zawsze zostaje mi Borewicz :)
i nie tylko ...

Autor:  PabloMO [ 06 listopada 2011, 20:15 ]
Tytuł: 

Prace rozbiórkowe wyposażenia Nysy w dniu dzisiejszym potwierdziły kryminalistyczny rodowód Nysy:
za jednym z bocznych płatów tapicerki znalazłem opakowanie po folii do daktyloskopii z 1995 roku! :shock:
A więc Nysa musiała wtedy być jeszcze w służbie. :wink:
Po za tym znaleziskiem, nic strasznego ani też makabrycznego:
tragedii z blacharką nie ma, ruda zjadła blachę we wszystkich"stałych punktach programu":dolne ranty drzwi,przednie błotniki,skrzynkę na narzędzia i akumulator,krawędzie płatów bocznych,pęknięcia w okolicach zamków drzwi.
W popielniczkach funkcjonariusze pozostawili popiół z papierosów i pety... :evil:
Na koniec zafundowałem sobie zajefajną jazdę zajefajną Nysą :lol: :lol: :lol:

Autor:  PabloMO [ 11 listopada 2011, 19:46 ]
Tytuł: 

Uff...Dzisiejsza wizyta w garażu skończyła demontaż wyposażenia i umeblowania Nysy, która w przyszłym tygodniu jedzie do blacharza... :cry:
Oczywiscie nie omieszkałem dokonać małej rundy po placu zajefajną Nysą,która "dzwoniła" z radosci wszystkimi możliwymi blachami :lol:

Autor:  tomek424 [ 20 grudnia 2011, 15:44 ]
Tytuł: 

W końcu kolega się mógł zalogować na tym forum :) Dla przypomnienia podrzucam fotkę podobnej ale już nieistniejącej Nysy:
http://imageshack.us/photo/my-images/522/nysy.jpg/

Autor:  PabloMO [ 22 grudnia 2011, 13:34 ]
Tytuł: 

Dzięki za linka z fotką :)
Szkoda,że te Nysy już nie"istnieją"... :( Jakby wpadły w "nasze" ręce na pewno długo cieszyły by oko... :lol:

Autor:  PabloMO [ 30 grudnia 2011, 19:22 ]
Tytuł: 

Trochę przycichło w temacie ,ale to cisza przed burzą była...
Nyska już na blacharni,pozbawiona desek podłogowych i wstępnie "napoczęta" :lol: ,bez szyb i całej galanterii...
Tak jak pisałem wczesniej,tragedii z rudą nie ma :D co mnie osobiscie bardzo cieszy.Rama w stanie bardzo dobrym,dobra konserwacja w latach młodosci zaowocowała teraz.Poprzeczne wsporniki na podłodze z lekkim nalotem,potrzeba wszystko jutro potraktować karsieerem,opłukać z błota i przygotować do podkładem antykorozyjnym do malowania. :lol:
Na wtorek mam umówionego piaskarza,gdyż niestety wszystkie blachy i elementy karoserii zakupione wczesniej,potrzebują "głaskania "piaskiem :( ,potem specjalny podkład i dopiero wtedy zacznie się :shock: to,co tygrysy lubią najbardziej :lol:.
Fotki ,ku pokrzepieniu serca Dyzia :wink:

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/