Forum Miłośników Polskich Dostawczaków http://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Nysa 522 wersja milicyjna RSD http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=231 |
Strona 2 z 5 |
Autor: | Boogiman [ 05 marca 2008, 14:10 ] |
Tytuł: | |
planujesz otwarcie jakiegoś muzeum , czy to czysta pasja kolekcjonerska ? |
Autor: | Wypadówka [ 05 marca 2008, 14:15 ] |
Tytuł: | |
To tez nasza historia , szkoda zeby bezpowrotnie przepadły takie pojazdy, nie pałam szczególną miłością do MO ale też nie mam powodów osobistych by jej nie cierpieć. A autka jak kazda rzecz na tym swiecie , kosztują więc bedą na siebie musiały zarobić, np. na wynajmie do filmów , imprez itp... |
Autor: | Airrescue [ 05 marca 2008, 22:00 ] |
Tytuł: | |
Boogi konkurencja nam rosnie szczegolnie ze cos sie dzieje a u Nas sezon ogorkowy w pelni... |
Autor: | Wypadówka [ 06 marca 2008, 05:37 ] |
Tytuł: | |
tu nie chodzi o parszywą konkurencję za wszelką cenę tylko o współpracę na wysokim poziomie na zasadzie " Ty pomożesz mnie , ja pomogę Tobie" , jeżeli nie mam sanitarki a jest potrzebna to powiadamiam nysiarza , który ją posiada itp. Nie chodzi o to żeby złapać obdartego Towosa namalować na nim pędzlem "R" i udawać Pogotowie.Za dużo tandety i niechlujności w podejściu do tematu w polskim kinie widziałem , żeby na to sobie pozwolić.W jednym z filmów wypadówkę udaje sanitarka z "mrożonymi" do połowy szybami , przemalowana na niebiesko z kompletniem nieregulaminowym napisem MILICJA. Napis na budzie Stara to już po prostu masakra. A krakusy niech się nie przejmują tak bo u Was są także historyczne inscenizacje ale o ile pamiętam to "zomowcy" występowali w mundurach strażackich z napisami z papieru na rękawach...13 grudnia 2006 http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &plindex=1 że nie wspomnę o tej żenującej imprezie w Poznaniu 13 grudnia ubiegłego roku... http://www.youtube.com/watch?v=oZ7ojVAyI1s Także Panowie , zamiast utyskiwać i straszyć się konkurencją , proszę popracować na realizmem epoki i strojami, jeżeli ktokolwiek z Was robił tamte inscenizacje , to niech się do tego nigdy nie przyznaje. Nie chodzi o to , że warszawka zawsze chce być najlepsza ale inscenizacja w Warszawie była o 4 klasy lepsza niż pozostałe razem wzięte.Wszyscy ubrani w oryginalne mundury z epoki w najdrobniejszych szczegółach , wyposażenie w 100% oryginalne , pojazdy maksymalnie wiernie wymalowane i wyposażone itp. i w filmie Jeżeli ktoś ma inne zdanie na ten temat , proszę pisać... P.S. Naszą inscenizację , niestety w podłej jakości amatorskiego nagrania możecie obejrzeć tutaj. http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &plindex=0 Było już ciemno ale widać o co chodzi. |
Autor: | Airrescue [ 06 marca 2008, 08:59 ] |
Tytuł: | |
Hehe to nie my robilismy ta inscenizacje. Ciszy nas ze coraz wiecej pojazwia sie zabytkowych samochodow specjalistycznych ktore mozna ogoladac juz odrestaurowane. nie wiem kiedy u nas bedzie juz odrestaurowna ta 522W...moze na nastepny piknik lotniczy...moze Ty przyjedziesz jakims swoim pojazdem |
Autor: | Wypadówka [ 06 marca 2008, 12:29 ] |
Tytuł: | |
Szczerze mówiac to perspektywa jazdy któryms z tych autek do Krakowa i "nazad" trochę mnie przeraza ale dzieki za zaproszenie. |
Autor: | nysanek [ 06 marca 2008, 13:04 ] |
Tytuł: | |
Wypadówka pisze: Szczerze mówiac to perspektywa jazdy któryms z tych autek do Krakowa i "nazad" trochę mnie przeraza ale dzieki za zaproszenie.
a co ma sie wielkiego stac stekacie i brak zaufania jak macie przejechac pare km i to w polsce gdzie co chwila autonaprawa czy CPN ja jezdze nysa po autostradach w obcym kraju i jakos nigdy jeszcze niemialem cykora ze moze sie cos rozkraczyc w trasie , jezeli sam wiesz co zrobiles przy aucie to tez dojedziesz , kiedys w PRL jak kierowca jezdzil sluzbowa nysa to tez nigdy niemial zaufania do mechanika ktory naprawial mu samochod w bazie, wiadomo lubili tez wypic na warsztacie mechanicy , samemu sie sprawdza stan i naprawia wtedy mozna byc pewnym ze sie wszedzie dojedzie , jak ktos niechce dlubac przy tego typu autach to niech zapomni lepiej i niech zbiera sobie gadzety albo zdjecia tych aut. |
Autor: | Wypadówka [ 06 marca 2008, 13:05 ] |
Tytuł: | |
ja miałem na myśli komfort jazdy , mam 189 cm wzrostu i zasłaniam sobie uszy kolanami jak siedzę w Nysce.... |
Autor: | nysanek [ 06 marca 2008, 13:14 ] |
Tytuł: | |
aha ok teraz juz wiadomo dlaczego ale mozesz zawsze przesonac fotel do tylu , wlasnie ty masz napewno ten fotel nie orginalny lub ten wysoki orginalny z konca lat produkcji to i tak kupa ociera ci prawie kierownica o nogi jak siedzisz jak tak to proponuje tobie wstawic fotel ze starszych nysek 522 roczniki do 90 roku one mialy nizsze fotele i taka kratownice fotela do podlogi przykrecona to zawsze nizej sie tez siedzialo nie tak jak na tych nowych to prawie bocianie gniazdo zobacz do tematu patenty tam jest napisane odnosnie tej kratownicy pod fotel kirowcy lub zerknij w temat mojej nyski towos i bedziesz widzial starszy fotel ten nizszy |
Autor: | Wypadówka [ 06 marca 2008, 13:16 ] |
Tytuł: | |
ja mam jakiś popaprany patent , wysoki i z zagłówkiem z osobówki jakiejś do tego na fikuśnym stelażu , muszę to przerobić w diabły... |
Autor: | Boogiman [ 06 marca 2008, 13:26 ] |
Tytuł: | |
a ja mam ambitne 1.73 wzrostu i jeżdżę komfortowo |
Autor: | Wypadówka [ 06 marca 2008, 13:56 ] |
Tytuł: | |
taki to pojeździ.....a my dryblasy to musimy się mordować |
Autor: | nysiarz74 [ 06 marca 2008, 19:20 ] |
Tytuł: | |
Kochani dajcie receptę jak zdobyć taką milicyjną nysę Jak tak dalej będzie to będę musiał furgon swój przerabiać Dajcie namiary na jakąś bo się potnę z zazdrości |
Autor: | Wypadówka [ 06 marca 2008, 19:46 ] |
Tytuł: | |
oto prosta recepta.....szukać , szukać i jeszcze raz szukać, rozmawiać z ludźmi , pytać.....i się znajdzie... |
Strona 2 z 5 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |