Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Nysa 522 TOWOS z AMW
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=2426
Strona 2 z 3

Autor:  Drewniany [ 26 maja 2014, 05:52 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Co prawda w opisie tej farby antykorozyjnej nie pisze nic o możliwości zamalowania akrylem, ale jak masz to już sprawdzone to może zastanowię się nad taką kombinacją na mojego smutka.

Autor:  Tomek [ 27 maja 2014, 17:13 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Zacznijmy od alternatora, ten co był w nysie mimo, że miał dobry stojan, komutator mało co starty to hałasował, jedna szczotka wyskoczyła, oraz łożysko to mniejsze okazało się pęknięte, metalowa osłonka wgnieciona.

Obrazek



Co ciekawe , na zdjęciu na górze łożysko kupione z motoryzacyjnego sklepu, sprzedawane jako polskie...po 1,5 miesiącu czasu w suchym garażu skorodowało zewnątrz jak i wewnątrz, w hurtowni z łożyskami spojrzeli na nie i jednogłośnie - chińszczyzna, po 1,50 zł sprzedają je na allegro, kupiłem typowo polskie z uszczelnieniem gumowanym - 8 zł.

Obrazek




Historyk wspomniał o desce rozdzielczej od transita w nysie ;D Ja co prawda zamontowałem od forda wentylator, ma 7 łopatek, jest dużo lżejszy, więc teoretycznie pompa mniejsze obciążenie będzie miała i powinno mocniej wiać ;) Na rozstaw pasował bez problemu.

Obrazek

Obrazek

Układ chłodzenia...lali non stop wodę, cały w osadach, szlam... termostat uszkodzony

Obrazek

Pora na kraniki spustowe, ze starości korodują stalowe elementy i zaczynają cieknąć, patrzcie jaki przelot był:

Obrazek

Najlepszą metodą na dzisiejszą eksploatacje i "regeneracje" kraników przedstawiam poniżej :evil:
Obrazek

Obrazek

Odciąć przy samym elemencie mocującym, wspawać rurki o odpowiednim przekroju.

Prace nad spodem zostały dzisiaj zakończone.
Obrazek

Wykładzinka położona

Obrazek

Emblemat zregenerowany, nie mam zdjęcia z początku, ale później wrzucę jak wygląda pierwotnie, został oczyszczony z grubszej rdzy, przeleżał noc w kąpieli z kwasem fosforowym (świetnie wytrawia przedmioty metalowe) no i pryśnięty podkładem antykorozyjnym, potem srebrną perłą, ale zmienię tą kolorystykę bo nie bardzo mi się podoba ;) Ciekawostka taka, że fabrycznie metalowy element emblematu przedniego chromowano a tło malowano na czarno.

Obrazek


Jutro też może coś wrzucę, docelowo do 31 maja chcę zakończyć pracę aby móc wyjechać ;)



Jeszcze z dzisiaj dorzucę nagrzewnice w ulubionym zestawieniu kolorów Dziwnego Maga :twisted:

Obrazek

Obrazek

Autor:  Tomek [ 29 maja 2014, 17:14 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Uwielbiam tą zamienność części do naszych aut, prawie w każdym sklepie można coś do nich nabyć
;)

Na początek wybrałem się do "sanitarnego" po przepychaczkę do toalety ( w nowszych nysach taka jest jako mieszek lewarka zmiany biegów ;D ) , w starszych mieszek przypomina gumę od przegubu samochodowego, ale nie mogłem znaleźć takiej na miejscu, a stara była uszkodzona.

Obrazek

Później zawędrowałem do rolniczego, po nieudanych próbach zdobycia lusterka bocznego oryginalnego, okazało się, że od ursusa "60-tki" jest identyczne ;)

Chlapacze przednie mam od JELCZA, zdadzą swój egzamin, jak zamontuję to wrzucę zdjęcia i wymiary ich.

Obrazek

Tam gdzie chlapacze, w sklepie z częściami do aut ciężarowych mieli też węże do wody, stare są sparciałe, popękane, w każdym momencie może któryś strzelić, warto wymienić wszystkie, fi 16mm , wewnętrzna średnica, 5 mb w zupełności wystarczy aby wszystkie zamienić, są zbrojone, przeznaczone do nagrzewnic w autach ciężarowych, koszt śmieszny - 8,90 zł za mb.

Obrazek


Kolejną przygodę miałem z alternatorem, miałem 2, jeden z 87, drugi z 86 r, z dwóch skleciłem jeden porządny, wszystko cacy zmontowane a tutaj wentylator obciera o obudowę, przesuwając wirnik nie obciera, bo tak ciasno, że nie przekręcisz kołem pasowym, po rozłożeniu wszystkich części z jednego jak i drugiego alternatora okazało się, że tulejka z kołnierzem i frezem na klin między jednym a drugim altkiem różni się grubością o 1mm...

Obrazek

Nyska wreszcie odetchnęła pełnym kolektorem wydechowym :

Obrazek

Autor:  Tomek [ 02 czerwca 2014, 16:33 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Problemem nysy jest to , że z przedniego koła woda jak i błoto chlapią na skrzynkę jak przerwę między blachą błotnika a nadkola, co skutkuje tym, że od wewnątrz boczek tapicerki jest zachlapany ;) Uszczelniłem to wszystko masą dekarską a na dodatek zamontowałem chlapacze (od JELCZA) dość wysoko.

Obrazek

Obrazek



Przede mną jeszcze położyć wykładzinę w przedziale pasażerskim, obszyć fotele, podmalować tu i tam, no i kołpaków kolor mi nie odpowiada ;D Będą srebrne, albo pochromowane...


W świetle sztucznym i dziennym:

Obrazek

Obrazek

Autor:  kaczka [ 02 czerwca 2014, 17:33 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Bardzo dobrze Ci idzie cała ta regeneracja :D
ale osobiście polecam ominąć ten rozdział

"Pora na kraniki spustowe, ze starości korodują stalowe elementy i zaczynają cieknąć, patrzcie jaki przelot był:

Obrazek

Najlepszą metodą na dzisiejszą eksploatacje i "regeneracje" kraników przedstawiam poniżej :evil:
Obrazek"

W każdej nysie którą miałem w rękach wywalałem ten element bo jest mało użyteczny. Te kraniki miały sens 20 lat temu jak nie było dostępu do płynu i układ był zalewany wodą. Teraz płyn się spuszcza sporadycznie, a zawsze można z chłodnicy spuścić i też wszystko zejdzie.
Osobiście polecam wywalić ten element 8) 8)

Autor:  Tomek [ 02 czerwca 2014, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

W moim sensie zdania była "regeneracja" czyli ucięcie przy samym tyłku i wspawanie rurek cienkościennych o większym przekroju wewnętrznym, osobiście ten element uważam za potrzebny bo trzyma w ryzach przewody chłodnicze, można by pociągnąć, jeden, cały, długi, ale jak któryś gdzieś pęknie, strzeli, czy nagrzewnica zacznie cieknąć to zawsze można od tego ustrojstwa co łączy odłączyć przewód i zamknąć obieg ;) Kranikiem spustowym od chłodnicy nie zejdzie wszystko ;) Masz jeszcze kranik spustowy w bloku silnika w okolicach aparatu zapłonowego.

Autor:  kaczka [ 02 czerwca 2014, 17:49 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

ja dałem nowe węże tak jak ty, a te rurki uciąłem i dorobiłem uchwyt ze zwykłej blachy żeby trzymał węże i luz :)

Autor:  Tomek [ 03 czerwca 2014, 16:54 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Ja zrobiłem tak jak jest z rurkami aby węże nie latały jak chciały i ewentualnie o nic nie obcierały, bo moment się przetrą...

Deski pierwsza klasa...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze trochę dopieszczenia jest w stylu listwy, nadkola itp. ;)

Tak się zadek nyski prezentuje, brudny, bo po deszczu.. ;)

Obrazek

Całe lampy , tj. cofania i p.mgielne udało mi się dorwać w rolniczym.

Autor:  Tomek [ 07 czerwca 2014, 15:52 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Dzisiaj nyska spotkała koleżankę ;) Nysę Łukasza z forum, ciekawe zjawisko jak w tak małej mieścinie jadą dwie nysy, jedna za drugą.. ;)

Obrazek

Dawna wyładownia węgla.
Obrazek

Autor:  Historyk1985 [ 08 czerwca 2014, 00:32 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Z tą "zamiennością części" już się nieraz spotkałem :wink:
Lusterka również kupiłem kiedyś z Ursusa...
...o tym, że można zastąpić bezpiecznik "rurkowy" monetą z czasów PRL też się przekonałem :mrgreen:
ale z tą przetykaczką do kibla...
...to mnie rozbawiłeś do łez :lol: :mrgreen: :lol:
Też chyba tak zrobię :mrgreen: . Zastanawiałem się z czego ten element "wystrugać". Chciałem taką kwadratową "piramidkę" wytarganą z wraku Poloneza Caro zainstalować sobie w Nysce... ale kształt "nie taki"... A tutaj proszę - pomysł "w dziesiątkę".

Mac Gyver powinien jeździć Nysą! :mrgreen: :lol: :mrgreen:

Autor:  Tomek [ 08 czerwca 2014, 11:24 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Piramidka, kanciata eee to nie pasuje do zaokrąglonej nyski ;)
Tylko ta "przepychaczka do kibla" sprawdza się z długim lewarkiem zmiany biegów, z krótkim nie bardzo współpracuje, za bardzo się napręża i często bieg nie wejdzie odpowiedni, do krótkich najlepsza jest w stylu guma "od osłony przegubu samochodowego" ;)

Autor:  Tomek [ 18 czerwca 2014, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Takie tam wyciągnięcie raz na rok 126p, przepalenie i rozruszanie ;) Przy okazji na sesje z nyską się załapał.

Obrazek

Obrazek

Autor:  Historyk1985 [ 19 czerwca 2014, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Fajny kolorek Maluszka. U mnie kilka ulic dalej ktoś ma w identycznym kolorze takiego samego Malucha, tyle, że już polakierowany i na żółtych tablicach 8)

Autor:  Tomek [ 21 czerwca 2014, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Tak przypadkowo kupiłem dzisiaj dwa maluchy i w jednym był ciekawy gadżet z epoki (podobno z 87r), zagłówki nakładane na fabryczne fotele, idealnie pasują na nysowskie ;)

Obrazek

Obrazek


Dostała nyska także nowy olej ..
Obrazek

Jestem ciekaw jak się sprawdzi, przy 10W40 lało się z silnika, z dodatkiem moto-doktora raz na jakiś czas kropla spadła, może na tym oleju będzie lepiej...Niby do silników z dużymi przebiegami, zawiera dodatki uszczelniające.

Autor:  Robo [ 14 października 2014, 12:49 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 TOWOS z AMW

Mam ten sam olej. Jest git.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/