Generalnie to u mnie wszystkie blachy odpadają (jak to widać na wcześniejszych obrazkach) dlatego zbieram wszystko co możliwe. Może będzie tak że nie wszystko wykorzystam, ale wolę żeby coś zostało niż mam szukać czegoś w momencie jak będę miał ją rozgrzebaną. A wtedy, znając życie nie będzie można znaleźć potrzebnej blaszki.
Daję sobie nie ograniczony czas na zrobienie jej, ale jak już rozbiorę to bym chciał za jednym wstawieniem jej do fachowca ogarnąć blacharkę i lakier, a nie dłubać blaszka po blaszce. Potem składanie to już sam i tu po mału bez pośpiechu delektując się każdą śrubką. Ale najpierw muszę zbudować jeszcze jakieś pomieszczenie co by mogła tak stać ta bez końca.
Stopnia kierowcy niestety jeszczę nie mam. Gość od którego kupiłem blachy miał i ten ale się spóźniłem. Ten bez skrzynki, to stopień na pakę i tak też go usytuowałem na potrzeby dokumentacji
Dogadałem jeszcze wczoraj drzwi kierowcy i na pakę boczne, także dużo mi nie zostało do kompletacji. Jeszcze wspomniany stopień kierowcy i ewentualnie drzwi tylne.