Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

NYSA 522 TOWOS 1979r
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=2432
Strona 3 z 3

Autor:  edar [ 04 maja 2014, 09:59 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

Z tym stwierdzeniem chodzi im o całokształt przedsięwzięcia, a czy lepiej pasować nowe czy naprawiać stare to już blacharz będzie wiedział co z tym zrobić. Na razie znajomy po oględzinach powieział że brać gotowe blachy jak są, bo oczywiście że wyklepie każdą blaszkę, ale będzie droższa jego robota.

Autor:  Marian [ 04 maja 2014, 13:36 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

To zależy od tego, w jakim stanie są Twoje drzwi, jak są w kiepskim, powyginane i przekoszone, to lepiej pobawić się nowymi. Takie jest moje zdanie.
Fajnie, że skompletowałeś blachy :) Ale widzę,że stopień kierowcy nieoryginalny, bez skrzynki :P

Autor:  edar [ 04 maja 2014, 23:32 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

Generalnie to u mnie wszystkie blachy odpadają (jak to widać na wcześniejszych obrazkach) dlatego zbieram wszystko co możliwe. Może będzie tak że nie wszystko wykorzystam, ale wolę żeby coś zostało niż mam szukać czegoś w momencie jak będę miał ją rozgrzebaną. A wtedy, znając życie nie będzie można znaleźć potrzebnej blaszki.
Daję sobie nie ograniczony czas na zrobienie jej, ale jak już rozbiorę to bym chciał za jednym wstawieniem jej do fachowca ogarnąć blacharkę i lakier, a nie dłubać blaszka po blaszce. Potem składanie to już sam i tu po mału bez pośpiechu delektując się każdą śrubką. Ale najpierw muszę zbudować jeszcze jakieś pomieszczenie co by mogła tak stać ta bez końca.

Stopnia kierowcy niestety jeszczę nie mam. Gość od którego kupiłem blachy miał i ten ale się spóźniłem. Ten bez skrzynki, to stopień na pakę i tak też go usytuowałem na potrzeby dokumentacji :D
Dogadałem jeszcze wczoraj drzwi kierowcy i na pakę boczne, także dużo mi nie zostało do kompletacji. Jeszcze wspomniany stopień kierowcy i ewentualnie drzwi tylne.

Autor:  POLO [ 13 maja 2014, 15:00 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

Fajnie rocznik '79 tak jak moja i stan też podobny chociaż u mnie rudzielec był lepiej ukryty. Ciesze się że u mnie część blach już jest zamontowana, ale jeszcze sporo czeka w kolejce. Z tego co wiem to tylne nadkola (te w nowych blachach na fotce) masz z żuka i zakładanie ich jest podobno nie na miejscu mimo że cena bardzo kusząca, ja zrobiłem od nowa z gładkiego ocynku, poszycia boczne nie do końca pasują trzeba ucinać i dospawywać i blacha kiepska, bo chyba masz z tego samego źródła co ja więc z żalem informuję. Życzę powodzenia i wytrwałości a na pewno powstanie piękna Nyska, zresztą sobie też tego życzę :lol:

Autor:  Dziwny Mag [ 13 maja 2014, 18:33 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

POLO pisze:
Z tego co wiem to tylne nadkola (te w nowych blachach na fotce) masz z żuka i zakładanie ich jest


Na górze na tym zdjęciu?

download/file.php?id=481&mode=view

Są jak najbardziej oryginalne, nyskowe. :)

Autor:  kaczka [ 13 maja 2014, 19:46 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

dokładnie tak jak mówi Dziwny Mag

Autor:  edar [ 13 maja 2014, 20:49 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

Tak też zapewniał sprzedawca, że są orginalne od nysy a w większości montują żukowe. Oczywiście z braku wiedzy w tym temacie uwierzyłem na słowo, a w razie co to koszt nie był chyba powalający bo po 50zł od sztuki.

Autor:  kaczka [ 14 maja 2014, 16:48 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

tanio :)

Autor:  Marian [ 14 maja 2014, 22:49 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

Teraz już inna cena, pytałem.. :/

Autor:  edar [ 15 maja 2014, 06:08 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

No tak tylko ja brałem hurtowo, to i rabat miałem dobry. Za całość ze zdjęcia prawie trójka wyszła, więc było z czego targować.

Autor:  Historyk1985 [ 15 maja 2014, 17:03 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

No masz rację. Lepiej mieć ten "psychiczny luz", jak masz części więcej niż trzeba, bo zawsze jak coś Ci zostanie po remoncie, to możesz to mieć "na zaś" albo sprzedać to komuś. A jak masz za mało części i coś w trakcie remontu będzie trzeba, to już klapa - szukasz "na gwałt" i albo nie znajdziesz, albo przepłacisz to z 10 razy...
Jak tylko coś ciekawego znajduję w cenie "za bezcen", to biorę to i już. Zawsze można to potraktować jako towar wymienny. Teraz nie te czasy, że pytało się ludzi w okolicy, czy czegoś nie potrzebują. Jest internet i jak coś później wystawisz w atrakcyjnej cenie, to zawsze większa szansa, że ktoś to od Ciebie odkupi, co Ci będzie zbywać...

Autor:  edar [ 25 maja 2014, 10:13 ]
Tytuł:  Re: NYSA 522 TOWOS 1979r

Moja następna zdobycz do nyski to światło cofania, a nawet dwa.
Jak już się orientuję, to właściwe do mojego roku jest to z lewej, czyli takie jak w warszawie.
Chyba że się mylę. To z prawej plastikowe to pewnie żuk, ale dawali to brałem :)
Niestety szklana lampa nie mieści się w pasie tylnym na wysokości. Czy to znaczy że lampa nie ta, pas jakieś słabe rzemiosło, czy po prostu jest to rzeczą normalną że nie są to klocki lego i trzeba wszystko dopieścić?

Załączniki:
P5030153.JPG
P5030153.JPG [ 236.31 KiB | Przeglądany 7497 razy ]

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/