Forum Miłośników Polskich Dostawczaków :: Wyświetl temat

Forum Miłośników Polskich Dostawczaków https://forum.polskiedostawczaki.pl/

Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue" https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=2486	Strona 6 z 11

Autor:	Drewniany [ 31 maja 2015, 19:38 ]
Tytuł:	Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"
Historyk1985 pisze: ...ile podobnych "głupich wynalazków" mają np Fordy produkowane od lat 90-tych wzwyż! Ot najjaskrawszy przykład - nadkola z filcu! My się tu śmiejemy z filcowych przekładek w Nysie, a w Fieście robią z tego gówna całe tylne nadkola! Na śląsku jest takie przysłowie: "dobry Ford gówno wort" : A ja się zastanawiałem skąd w Mażdzie 6 filcowe nadkola tylne i gnijący na potęgę tył. Coś jednak z technologii Forda musieli przejąć przy mariażu na przełomie wieków...

Autor:	nysanek [ 31 maja 2015, 19:46 ]
Tytuł:	Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"
zato teraz Ford produkuje calkiem fajne auta np. Focusa

Autor:	Historyk1985 [ 01 czerwca 2015, 20:11 ]
Tytuł:	Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"
Drewniany pisze: Historyk1985 pisze: Na śląsku jest takie przysłowie: "dobry Ford gówno wort" : A ja się zastanawiałem skąd w Mażdzie 6 filcowe nadkola tylne i gnijący na potęgę tył. Coś jednak z technologii Forda musieli przejąć przy mariażu na przełomie wieków... No jeden z modeli Mazdy jest niemal kopią Forda Fiesty IV z lat 1996 - 1999 (wizualnie różnią się znaczkami na masce i paroma listewkami). Po stłuczce moja Fiesta dostała nawet nadkole lewe przednie od takowej Mazdy 121 Paradoksalnie zamienniki plastikowe są 100 razy lepsze od oryginalnych nadkoli. Kończąc ten offtop - myślę, że w wielu współczesnych autach jest pełno różnych idiotycznych rozwiązań, które dorównują jeśli nie przewyższają pewne idiotyzmy rozwiązań w Nysach czy Żukach: np półka na koło zapasowe zbierająca wodę z kałuż jak szufla i rozprowadzająca ją po wszelkich zakamarkach podwozia... W żukach czy Nysach są na nią otwory w ramie przez które woda wpada do podłużnic ramy. We Fieście taka "półeczka" też się przysłużyła rozwojowi rudego

Autor:

Dziwny Mag [ 10 czerwca 2015, 23:59 ]

Tytuł:

Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"

Byle do przodu

W sumie to ciekawe zajęcie - nawet, jeśli samochód jest pozornie taki sam - np jedna Nysa i druga Nysa, jedna Warszawa i druga Warszawa - to i tak inny i trzeba wykonać inne prace, w innej kolejności

Załączniki:

PICT0071.JPG [ 453.57 KiB | Przeglądany 10255 razy ]

PICT0143.JPG [ 677.7 KiB | Przeglądany 10255 razy ]

PICT0145.JPG [ 656.45 KiB | Przeglądany 10255 razy ]

PICT0146.JPG [ 761.12 KiB | Przeglądany 10255 razy ]

Autor:

Dziwny Mag [ 11 czerwca 2015, 11:43 ]

Tytuł:

Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"

Dorobiłem skrzynkę na akumulator i showek na narzędzia, wyciąłem w stopniach otwory na drzwiczki do w/w i wstawiłem stopień pod drzwi przesuwne. Stunningowałem też nieco tylny pas :oops:

- zdjęcie będzie w kolejnym wrzucie. Jakość tych tutaj jest, jaka jest, bo pstrykane telefonem (do tego "starym").

Załączniki:

07062015096.jpg [ 305.1 KiB | Przeglądany 10238 razy ]

08062015099.jpg [ 173.09 KiB | Przeglądany 10238 razy ]

08062015101.jpg [ 142.68 KiB | Przeglądany 10238 razy ]

10062015102.jpg [ 193.02 KiB | Przeglądany 10238 razy ]

10062015103.jpg [ 225.53 KiB | Przeglądany 10238 razy ]

10062015104.jpg [ 342.63 KiB | Przeglądany 10238 razy ]

Autor:

Dziwny Mag [ 12 czerwca 2015, 00:13 ]

Tytuł:

Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"

Załączniki:

11062015112.jpg [ 154.99 KiB | Przeglądany 10215 razy ]

11062015107.jpg [ 166.08 KiB | Przeglądany 10215 razy ]

11062015108.jpg [ 180.66 KiB | Przeglądany 10215 razy ]

11062015110.jpg [ 189.37 KiB | Przeglądany 10215 razy ]

11062015111.jpg [ 187.87 KiB | Przeglądany 10215 razy ]

Autor:	Mars [ 12 czerwca 2015, 04:55 ]
Tytuł:	Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"
Przemek, im dłużej przyglądam się Twojej pracy, tym bardziej dochodzę do wniosku, że muszę komuś zlecić tą blacharkę , ale jak zwykle jest jedno ale ...

Autor:	Dziwny Mag [ 13 czerwca 2015, 10:25 ]
Tytuł:	Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"
Wczoraj, po prawie siedmiu godzinach zabawy, wszystkie profile szkieletu nadwozia są już w pełni przelotowe! Każdy kawałek szkieletu, każdy profil, ma wlot i wylot, odrdzewiacze, podkłady, woda - cokolwiek - ma jak wlecieć i najważniejsze - ma jak wylecieć. Każdy zamknięty czy trudnodostępny profil ma już też otwory do konserwacji. Nareszcie! W większości przypadków wystarczyło ponawiercać lub ściac skosem końcówki profili (to u dołu), ale jeden fragment słupka musiałem jeszcze wywalić cały.

Autor:

Dziwny Mag [ 14 lipca 2015, 22:17 ]

Tytuł:

Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"

Przy Nysce ostatnio pracowałem malo, ale nie to, żeby wcale :wink:

Załączniki:

1PICT0053.JPG [ 638.75 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

2PICT0009.JPG [ 699.81 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

3PICT0007.JPG [ 612.34 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

4PICT0005.JPG [ 686.96 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

PICT0074.JPG [ 738.22 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

PICT0079.JPG [ 674.65 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

PICT0083.JPG [ 745.44 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

PICT0086.JPG [ 706.58 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

PICT0087.JPG [ 771.85 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

PICT0088.JPG [ 721.85 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

PICT0090.JPG [ 714.49 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

PICT0093.JPG [ 804.43 KiB | Przeglądany 10008 razy ]

Autor:	Historyk1985 [ 17 lipca 2015, 23:46 ]
Tytuł:	Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"
No no no! Nieźle Ci idzie! Przemek - mega szacun! Jeśli chodzi o Nyski, to jesteś "Leon zawodowiec" Miejsce też widzę znajome Przynajmniej Ci już moja Nysa tam nie zawadza Jak widzę, jak "łatasz" w niej te błotniki, to tym bardziej dochodzę do wniosku, żeby połatać tylko błotniki w mojej żółtej. Tyle, że taka jest różnica - moje Nyski jak narazie bez zmian, ale mojej "dziupli" byś już chyba nie poznał Zawsze trzeba się uczyć od lepszych i bardziej doświadczonych, więc zawsze chętnie pooglądam temat... Powodzenia!

Autor:

Dziwny Mag [ 28 lipca 2015, 14:16 ]

Tytuł:

Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"

Dziękuję za każde dobre słowo!

A Nyska - po kawałku do przodu

"Przewróciło się, niech leży, cały luksus polega na tym..."

Wszytsko to czarne od spodu to biteks, w wielu miejscach wymieszany ze... smołą. W wielu miejsach połozony na podrdzewiałą blachę, w paru innych smoła się "poniosa" i weszła wilgoć. Standard, choc usunąć to mazidło było bardzo trudno.

Ciąg dalszy relacji wkrótce.

Załączniki:

PICT0010.JPG [ 680.54 KiB | Przeglądany 9913 razy ]

PICT0011.JPG [ 675.7 KiB | Przeglądany 9913 razy ]

Autor:

Dziwny Mag [ 29 lipca 2015, 12:20 ]

Tytuł:

Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"

Na zdjęciach kolejno:
pierwsze podmalowania po oczyszczeniu z biteksu - takie naciągane :wink:

Malowałem bardzo rozrzedzonym podkładem, licząc, że rozpuszczalnik jeszcze przereaguje z resztkami biteksu - i faktycznie tak było

Po wyschnięciu tego "podkładu" usunąłem go w więĸszości z resztkami, które wczśeniej same nie chciały już odejść (hehe, - same - zmywane, drapane, skrobane :twisted:

).
Dalej zakamarki przed ostatecznym wyczyszczeniem i po wyczyszczeniu i już właściwym zapodkładowaniu.
Kolejne zdjęcia to Nyska w pozycji bardziej naturalnej, Nyska lowrider :mrgreen:

i - z powrotem mobilna - Nysorolka

Teraz uskuteczniam czyszczenie, szlifowanie i podkładowanie wnętrza nadwozia.
Pozdrawiam!

Załączniki:

PICT0083.JPG [ 708.35 KiB | Przeglądany 9893 razy ]

PICT0084.JPG [ 658.81 KiB | Przeglądany 9893 razy ]

PICT0086.JPG [ 700.97 KiB | Przeglądany 9893 razy ]

PICT0091.JPG [ 697.72 KiB | Przeglądany 9893 razy ]

PICT0123.JPG [ 396.78 KiB | Przeglądany 9893 razy ]

PICT0129.JPG [ 374.05 KiB | Przeglądany 9893 razy ]

PICT0131.JPG [ 380.77 KiB | Przeglądany 9893 razy ]

PICT0157.JPG [ 386.84 KiB | Przeglądany 9893 razy ]

Autor:	Marian [ 29 lipca 2015, 12:50 ]
Tytuł:	Re: Nysa 522 T, 1980, "Scottish Blue"
No nieźle. Faktycznie całkiem zdrowa ta buda. Powodzenia! I liczę na kontynuowanie relacji