Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Nysa 522 1990r
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=2742
Strona 2 z 3

Autor:  Kamul [ 15 września 2016, 17:20 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Podłoga okazała się być zrobiona z cieniutkich deseczek - śmietnik.
Tapicerki zostały przez poprzednika obsmarkane podczas spawania - śmietnik
Hamulce - śmietnik , łożyska też smietnik.

Na podłogę impregnowana sklejka + kilka warstw lakieru jachtowego. Płyta posadzona na kleju PU i każda szczelina uszczelniona masą do spawów.
Rama i szkielet podłogi/nadkola : reaktywny/epoxyd/konserwa.
Boczki zrobione od podstaw. Cała buda obłożona styropianem 2cm+ folia na cały tył ( przed wylgocią itp )
Hamulce zrobione od zera : regeneracja pompy, cyliderków, wszystkie nowe przewody + dot4.
Pompa wody zregenerowana, nowy pasek, wszystkie gumowe węże, łożyska kół poprawione masy, oleje, wyczyszczony bak.
Felgi oraz zderzaki zdarte do blachy - epoksyd i akryl
Do boczków dorobione mocowania ( coś jak kątowniki ) łącznie 70sztuk, pod poszyciem boczków założone spinki które nie będą widoczne ( 120sztuk ).

Fotele aktualnie u tapicera.
Podsufitka zaplanowana na najbliższy czas.

Tylko dlaczego akurat zebrało mi się do roboty na koniec sezonu... :(
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  MZR [ 16 września 2016, 06:39 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Witam! Cieszę się, że postanowiłeś ją zatrzymać, i że ją remontujesz. Co dwie Nyski w Jarosławiu to nie jedna ;) Czekam na fotki z dalszych prac. Ciekawy jestem efektu finalnego podłogi...

Autor:  Kamul [ 16 września 2016, 07:06 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Na podłogę leci nowa wykładzina
Obrazek

Chociaż montując ją zastanawiałem sie czy nie zostawic drewna :) Ale cały środek idzie na czarno.

Autor:  MZR [ 16 września 2016, 08:39 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

No właśnie myślałem, że będzie drewno na wysoki połysk jak na pace amerykańskich pickupów ;)

Obrazek

Autor:  Kamul [ 16 września 2016, 11:02 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

To jak będę składał pickupa to na pewno :D

A właśnie odebrałem fotele
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  lbs5 [ 16 września 2016, 11:28 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Kamul pisze:
Rama i szkielet podłogi/nadkola : reaktywny/epoxyd/konserwa.


lakiernikiem nie jestem , ale czy na reaktywny można nakładać epoksyd ?

(Przykładowa dyskusja )
http://lakiernik.info.pl/viewtopic.php?t=2479

Autor:  Dziwny Mag [ 16 września 2016, 12:46 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Wojtek... na forach to już szkoda o tym gadać ;) Generalnie nie powinno się, przede wszystkim nie ma to żadnego sensu "technicznego" - ale da się i są lakiernicy, którzy takie wersje "promują" bo oni tak robią i się trzyma.
Z drugiej strony - nie można, nie powinno się i nie da się kłaść lakieru akrylowego na podkład ftalowo-karbamidowy... ale w czasie, jak ten podkład był jeszcze powszechny także przy samochodach, a już popularne stawały się lakiery akrylowe, to wszystko się dało - trzeba było tylko odpowiednio przyprószyc ftalowy podkładem akrylowym, dac im się poprzeżerać, odczekać, przyprószyc ponownie akrylowym... aż można było położyć lakier - i się trzymało :mrgreen:
Tak więc, dopóki ktoś za własną robotę bierze pełną odpowiedzialność, niech tam robi po swojemu :)

Autor:  MZR [ 16 września 2016, 12:46 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Kamul pisze:
A właśnie odebrałem fotele
/20160916_114634.jpg[/img][/url]


Mogłeś już pomalować stelaże...

Autor:  Kamul [ 16 września 2016, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Zawsze kładę epoksyd na reaktywny bo to w sumie też epoksyd. Jest lepszy niż akryl, a reaktywnego nie powinno się pokrywać niczym bez podkładu . Generalnie co do systemów to wszystko zmienia się co kilka miesięcy z tego co widze...
Nigdy nie miałem problemów z robieniem w ten sposób.

Stelaże będą oczywiście pomalowane, jest na to zapas miejsca, a nie miałem czasu jeździć co chwile do tapicera i oddawac zabierać itp tych foteli. Jakbym miał go na miejscu to jasne że bym to zrobił osobno.

Autor:  nysanek [ 16 września 2016, 18:51 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

ladnie te fotele wygladaja :wink:

Autor:  warszawa [ 20 września 2016, 20:42 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Jestem ciekawy ile zapłaciłeś za cały zestaw? Jeśli nie chcesz odp. To nie musisz.

Autor:  Kamul [ 21 września 2016, 09:52 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Za fotele ? 500zł szycie, 200zł wymiana gąbek, a materiał nie pamiętam nawet ;)

Autor:  Kamul [ 08 października 2016, 14:54 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Tak to wygląda na dziś dzień
Do wykończenia zostaje jeszcze środek .
Obrazek

Obrazek

Autor:  Peugeot-504 [ 12 października 2016, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

Nyska ok , ale te fotele trochę zjebane (wyglądają jak z jakiegoś Melexa) :D

Autor:  Octo [ 12 października 2016, 18:53 ]
Tytuł:  Re: Nysa 522 1990r

No piękną masz tą nyskę! Taki rodzynek schowany przed światem... i to jak piszesz, na tej samej ulicy (?) . Fajnie ją szykujesz. Super, że po umyciu buda wygląda jak nowa. Powodzenia. Będę śledził temat!

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/