Forum Miłośników Polskich Dostawczaków http://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Nysa 522 Sanitarka 1988 http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=2966 |
Strona 2 z 5 |
Autor: | nysanek [ 25 października 2015, 16:18 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
i bardzo dobrze ze sie robi robi |
Autor: | Robi200 [ 28 października 2015, 21:09 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
Autor: | zokolic [ 29 października 2015, 08:09 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
Fidiasz z Warszawy. |
Autor: | NysaGdynia [ 29 października 2015, 19:15 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
widać ze robota idzie z gazem... |
Autor: | zokolic [ 30 października 2015, 08:24 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
NysaGdynia pisze: widać ze robota idzie z gazem... Ach te stare dobre filmy Wincyj fotek! |
Autor: | Robo [ 08 listopada 2015, 09:25 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
Robi wytnij póki możesz obowiązkowo te poziome ceowniki nad kołami co są i dorób wstaw nowe!! Są na nich wżery rdzy i na bank wyjdzie ona za kilka lat i będzie powodowac korozje nowego błotnika. Teraz gdy masz juz to na wierzchu to zaden problem a ile za to mniej zmartwień potem!!! |
Autor: | Robi200 [ 09 listopada 2015, 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
To co było wygniłe jest wycięte i zrobione nowe z nowego profila, nie daję wszystkich zdjęć bo było ich za dużo. Zasada jest taka, że po piaskowaniu wszystko jest malowane epoksydem a potem dopiero wygnite jest wycinane i wstawiane jest nowe. Przy przednich błotnikach było tak wygnite, że w wielu miejscach było przezroczyste albo nie było niczego. Podobnie jest z bokami trochę nowych zdjęć https://www.facebook.com/media/set/?set=a.765203973590209.1073741863.482098845234058&type=3 |
Autor: | nysanek [ 09 listopada 2015, 22:29 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
lepiej by bylo jak byscie wszystkie szyby wyjeli z nadwozia , przez szlifowanie wtopi sie metal do szkla !! Chyba ze wszystkie szyby beda wymienione po remoncie |
Autor: | Marian [ 09 listopada 2015, 22:58 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
I cenne sanitarkowe tapicery pościągać |
Autor: | Robi200 [ 10 listopada 2015, 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
Szyby już wyciągnięte. Najpierw trzeba było zobaczyć jak ze sztywnością nadwozia. Szyby je usztywniały. Bez wyjęcia szyb nie uda się wstawić boku bo na nim opiera się szyba. |
Autor: | Strucelsw [ 10 listopada 2015, 18:56 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
fajne, trza ratowac obie. zawsze 2 skrzydłowe drzwiczki z tyłu misie podobali. urwany stopien w sanitarnej jest uroczy:) skad dorwałeś R-kę? |
Autor: | Robi200 [ 11 listopada 2015, 19:46 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
Długa historia |
Autor: | Robi200 [ 14 listopada 2015, 12:09 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
Kolejna odsłona Więcej zdjęć w Albumie https://www.facebook.com/media/set/?set=a.765203973590209.1073741863.482098845234058&type=3 |
Autor: | Marian [ 15 listopada 2015, 19:12 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
Lecisz z tą robotą! Fajnie, fajnie Choć polityka nie ściągania tapicerki jest dla mnie dziwna i niezrozumiała Przecież to nie jest dużo roboty, a lepiej mieć dostęp od razu z obu stron i wiadomo, że tapicera się nie zniszczy, a jeśli zachowała się ta pistacjowa, to ja bym ją oszczędzał, bo możesz mieć problem ze skompletowaniem potem takiej, a przetłoczeń chyba nie dorobisz w dermie... |
Autor: | Dziwny Mag [ 15 listopada 2015, 20:04 ] |
Tytuł: | Re: Nysa 522 Sanitarka 1988 |
Tak zwany death line w związku i z powodu okoliczności. W tym podejściu jest metoda. Robi jeszcze nas tu wszystkich pozytywnie zaskoczy Tempa prac sam nieco zazdraszczam |
Strona 2 z 5 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |