No, gratuluje zakupu Będzie przy niej duzo roboty, ale potem jest dopiero satysfakcja

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Na szczęście jest w dużo lepszym stanie niż wygląda, prawie kompletna, mechanicznie bdb, blacha też całkiem przyzwoita, na wiosnę zaczynam remont.

Zdaje się, że dobrze pokojarzyłem autko?
http://moto.allegro.pl/item479379267_ny ... inale.html

Szczerze gratuluję, bo to chyba najbardziej oryginalna e-Nka, jaka przewinęła się kiedykolwiek przez ogłoszenia w necie. Co w trawie piszczy okaże sie przy rozbiórce, ale prawdopodobnie jest to rewelacyjna baza do stosunkowo łatwego remontu (przynajmniej w porównaniu z innymi Nyskami ).

Dokładnie! Pojechałem ją obejrzeć będąc akurat w Warszawie, ale tak bez przekonania. Okazało się, że jest to niemal w 100 % kompletny samochód, blacharka w naprawdę niezłym stanie, w dokumentach jest N59 a rok produkcji 58, nr podwozia 8008. Koła jeszcze 15 calowe. Zostawiłem zaliczkę no i wczoraj odebrałem. Dodam dzisiaj więcej fotek.

fajna nyska gratuluje tobie robert jak jest okazja no to trzeba sie szybko zastanowic i zdecydowac ty to potrafisz i tak trzeba kolekcja Ci sie powieksza polskich sam. dostawczych super jak masz miejsce pod dachem no to niema zadnego problemu , tylko sciagac nastepne

pozdrawiam

Uwaga, będzie dużo zdjęć! :D

Bardzo proszę lepiej zorientowanych o wypowiadanie się na temat szczegółów widocznych na powyższych zdjęciach. Jak widać na tabliczce jest to rok produkcji 1961, czy ta plastikowa ramka na wskaznikach jest oryginalna? Czy nie powinna być taka jak w Warszawie? Prosze zwrócić uwagę na oryginalną kartkę z opisem bezpieczników i tylny rozkładany stopień, urocze... Będę wdzięczny za wszelką pomoc, potrzebuję przynajmniej wzoru napisu N59 na maskę no i tylnych lampek, chętnie kupię też oryginalne siedziska foteli.

Super, choć pracy przy samochodzie sporo.

I tu zachęcam do przestudiowania http://www.polskie-auta.pl/


No to w dokumentach jest jakiś "zgrzyt"... Przez pierwszy pełen rok produkcji Nysy - czyli 1959 - wyprodukowano 1350 sztuk... Nr podwozia w okolicy 8000 (jak i cała reszta wozu) wskazują, że to tabliczka znamionowa mówi prawdę.
Koła - przynajmniej z przodu widze 16' Nysa od początku miała koła (felgi) o średnicy 16 cali, jedynie na początku węższe - opona 6.00x16, w 1959 czy 60 zmienione na trochę szersze, 6.50x16.


Ona jest znalowa - i jest dokładnie taka jak w Warszawie po 1964 (sedan i pochodne) W Nysce furgon nie powinno być żadnej - ściągasz tą i jest stan fabryczny

Poza tym Twoja eNka wygląda na praktycznie oryginalną. Tylny stopień jest super - chyba jedyna z zachowanym nim w oryginale
Z tyłu potzrebujesz tylko założyć zderzaki i zmienić lampy.
Z przodu - dołożyć znaczek nad listwami (co już wiesz), we wnętrzu pierdołki typu przełącznik kierunkowskazów (fabryczny to taki mały "pierdolnitek" - jak włącznik dmuchawy czy oświetlenia wnętzra (!) ), nakrętka stacyjki (powinna byc metalowa chromowana)...
Jeśli ma być 100% oryginał, to trzeba zaingerować w nadwozie - stopnie kabiny i schowki - w N59 (tak samo 501 i wczesnych 521) nie było żadnych klapek widocznych po otwarciu drzwi, a dostęp do skrzynki akumulatora i do schowka na narzędzia był po wyjęciu (akumulator) lub odchyleniu fotela, od góry.
Na pewno nieoryginalna jest też izolacja termiczna przestrzeni ładunkowej :rotfl: ale jka najbardziej skuteczna I teraz juz serio - furgony przestrzeń ładunkową miały bez podsufitki i bez tapicerki - jedynie na ścianach były w odstepach przykręcone poziomo listwy przez cała długość boku.

No, na razie chyba tyle

Pozdrawiam!

Dzięki za ekspertyzę. Mam jednak wątpliwości co do tego schowka; oglądałem go dokładnie i nie wygląda na dorobiony... A gdzie w ogóle powinien być akumulator?? Piszesz, że w 501 tez ich nie było, a ja czytam test 501-ki w "Motorze" z 66 roku i tam m.in. narzekają, że do schowka dostaje się woda itp. Chyba że był gdzie indziej - gdzie??

Z tym schowkiem to prawda co podaje Przemek. Dostęp do schowków od góry pod fotelem. Fotel kierowcy odchylany na bok, w stronę pasażera z zębatką do przesunięcia do przodu.

Polecę rano to obejrzeć jeszcze raz, dzięki!