I tu zachęcam do przestudiowania
http://www.polskie-auta.pl/
robertsteć pisze:
(...) w dokumentach jest N59 a rok produkcji 58, nr podwozia 8008. Koła jeszcze 15 calowe.
No to w dokumentach jest jakiś "zgrzyt"... Przez pierwszy pełen rok produkcji Nysy - czyli 1959 - wyprodukowano 1350 sztuk... Nr podwozia w okolicy 8000 (jak i cała reszta wozu) wskazują, że to tabliczka znamionowa mówi prawdę.
Koła - przynajmniej z przodu widze 16'
Nysa od początku miała koła (felgi) o średnicy 16 cali, jedynie na początku węższe - opona 6.00x16, w 1959 czy 60 zmienione na trochę szersze, 6.50x16.
robertsteć pisze:
(...) czy ta plastikowa ramka na wskaznikach jest oryginalna? Czy nie powinna być taka jak w Warszawie?
Ona jest znalowa - i jest dokładnie taka jak w Warszawie po 1964 (sedan i pochodne)
W Nysce furgon nie powinno być żadnej - ściągasz tą i jest stan fabryczny
Poza tym Twoja eNka wygląda na praktycznie oryginalną. Tylny stopień jest super - chyba jedyna z zachowanym nim w oryginale
Z tyłu potzrebujesz tylko założyć zderzaki i zmienić lampy.
Z przodu - dołożyć znaczek nad listwami (co już wiesz), we wnętrzu pierdołki typu przełącznik kierunkowskazów (fabryczny to taki mały "pierdolnitek" - jak włącznik dmuchawy czy oświetlenia wnętzra (!) ), nakrętka stacyjki (powinna byc metalowa chromowana)...
Jeśli ma być 100% oryginał, to trzeba zaingerować w nadwozie - stopnie kabiny i schowki - w N59 (tak samo 501 i wczesnych 521) nie było żadnych klapek widocznych po otwarciu drzwi, a dostęp do skrzynki akumulatora i do schowka na narzędzia był po wyjęciu (akumulator) lub odchyleniu fotela, od góry.
Na pewno nieoryginalna jest też izolacja termiczna przestrzeni ładunkowej :rotfl: ale jka najbardziej skuteczna
I teraz juz serio - furgony przestrzeń ładunkową miały bez podsufitki i bez tapicerki - jedynie na ścianach były w odstepach przykręcone poziomo listwy przez cała długość boku.
No, na razie chyba tyle
Pozdrawiam!