Dzisiaj jest 28 marca 2024, 16:53


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 23 listopada 2010, 15:20 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
A mogła nadal gnić na jakimś zlomie pod Łodzią, gdzie podobno była nie do wyjęcia...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 listopada 2010, 17:18 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 13:03
Posty: 2604
Lokalizacja: Kołobrzeg
Pojazd: Nysa 522W, 522S,Autosan H6 ZK
Nie rozumiem wypowiedzi Magu- no stała i miała stać czy gnić czy jak?

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 listopada 2010, 22:21 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 września 2009, 21:11
Posty: 333
Lokalizacja: Kalisz
Przemkowi pewnie chodziło o to, że zaraz pojawią się słowa krytyki że "handlarz", że sprzedaje itp. A tak naprawdę ta nysa mogłaby już nie istnieć jakby jej wtedy nie odkupił.

Chociaż takie moje ciche zdanie- myślałem, że ta kolekcja miała czemuś służyć, a tym czasem posłużyła tylko do zarobku.

_________________
Jeśli wierzysz, że się uda, znajdziesz każdą "nieosiągalną" część!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 listopada 2010, 22:22 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Dużo osób o tej Nysie wiedziało, ale dla więĸszości tych, którzy ponoć właśnie takiej szukali, była za droga (głównie "ideowo" za droga, bo trochę ponad 2x droższa od ceny skupu). Do tego złomiarz był trudny w obejściu i narosła plotka, że samochód jest nie do wyjęcia z tego złomowiska i większość wcześniej zainteresowanych w ogóle położyła "lachę" na temat, a Nysa stała coraz bardziej zawalona gratami. Kiedy dowiedział się o niej Robert, chcąc - że użyję tego słowa - ją uratować - pojechał w ciemno...i po prostu kupił.
Czego by nie powiedzieć - Nysa jest już uratowana, bo jest w obiegu kolekcjonerskim, a nie przygnieciona innym starym gratem w kącie złomowiska.
I tyle chciałem powiedzieć :)

Edit:
@Pony - bardziej posłużyła do odzyskania poniesionych kosztów niż zarobku. Miała czemuś służyć - ale czasem "życie weryfikuje plany"...
(Nie, żebym dokuczał :devil: :mrgreen: ale ty już miałeś mieć blacharkę w Żuku zrobioną... a ja dawno temu wyremontowaną swoją 521, że o Warszawach nie wspomnę :głupek: )
kiu :peace:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 listopada 2010, 22:30 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
unikatem to ona jest w 103% pamietam jak na FPM pierwsze foty tej nyski sie pokazaly to bylo widac na zdjeciach ze zrobiona jeszcze z polskiej grubej blachy jakosciowej 8) no i dobrze ze zostala uratowana , ja sie tez do tego jako posrednik udzielalem a Robert kupil :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2010, 21:33 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 13:03
Posty: 2604
Lokalizacja: Kołobrzeg
Pojazd: Nysa 522W, 522S,Autosan H6 ZK
Ja też uważam, że dobrze się stało i że cena jaką Robert chce nie jest wcale wyśróbowana. Takie auto nie kosztuje już tyle co 522. To prawdziwy rarytas i nasz kolega zna jego wartość, i część z nas także.

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2010, 12:17 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2010, 15:11
Posty: 139
Lokalizacja: Sosnowiec
No jaki koleś :evil: :killer: :poglowie: :wall:

Po co kupował, stoi mu na placu kilka tych aut,z przecież wiedział,że nie zrobi wszystkich naraz. Szkoda, to mało powiedziane, jak można wystawić(z celem sprzedania) 100% orginalną 521!!! NA ALLEGRO :killer:

_________________
Model w skali 1:43 to już połowa sukcesu:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2010, 12:30 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Nie rozumiem... To co - miał ją zakopać w ogrodku? Czy tylko ogłosić na tablicy pod sklepem?
Chcesz ją kupić? Wyremontujesz? Obiecuję załatwić Ci wtedy jeszcze dużą zniżkę przy jej zakupie (albo sam coś dorzucę).

Przestańmy może roliczać innych z ich poczynań, a zajmijmy się każdy sobą - pomagając sobie nawzajem w miarę możliwości, a nie prześmiewając czy wyzywając... Takie moje małe marzenie to jest :slonko:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2010, 13:57 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 20 grudnia 2007, 14:40
Posty: 143
Lokalizacja: Nowa Huta
Ja proponuje, żeby niektórzy, przed naciśnięciem "wyślij" zdrowo pier...li sie w czółko. Zezłomować ją ma? I tak pewnie kasą pójdzie na remonty innych sprzętów, a nawet jak nie to WARA, jest jego. Zresztą, za tą cene nie kupi jej rolnik na dojechanie, tylko pasjonat.

_________________
Polscy rastamani jeżdżą polskimi samochodami.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2010, 15:09 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
" Każden sobie rzepkę skrobie.." I nie ma co tu naskakiwać na ludzi :) Różne sytuacje w życiu bywają, chyba lepiej, żeby Nysa znalazła kąt pod dachem i kogoś, kto się za nią weźmie, niż żeby czekała u Roberta, aby zapewne nie szybko został przeprowadzony remont. W przypadku takich samochodów, nie można być samolubnym - mam i nie dam, nech gnije na moim podwórku. Trzeba tez pomyslec o tym, że może to jeden z ostatnich tak dobrzez achowanych egzemplarzy i moze lepiej, żeby zaopiekował się nim ktoś, kto ma warunki do tego :)
Po co kupował pytasz?
Jak by nie kupił, to golilibyśmy się połową tych aut i nikt nie miałby nikomu niczego za złe, "no bo nic nie można było zrobić" (sam wówczas śledziłem dyskusję na fpm-ie, choć nie byłem chyba nwet zarejestrowany)

Krytykować łatwo - podjąć inicjatywę i zrobić coś samemu... Tu już nie ma cwaniaków....

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Online Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2010, 16:56 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2010, 15:11
Posty: 139
Lokalizacja: Sosnowiec
A czy wiecie, czy byłaby opcja,zeby kupić ja np. za 2 lata? Akurat bym skończył osiemnastkę i bym miał warunki,bo teraz, to jeszcze bądź co bądź jest się uzależnionym (poniekąd) od decyzji rodziców, a moi (mama;ojciec po rozwodzie i siedzi z nową rodzinkąw anglii)niestety uważają tego typu auta za złom :( ...

_________________
Model w skali 1:43 to już połowa sukcesu:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2010, 17:12 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 marca 2010, 17:27
Posty: 775
Lokalizacja: Nysowo
tomaszopen, a myslisz ze moi rodzice byli zadowoleni jak powiedziałem ze nyse chce kupic ? cała rodzina na mnie naskoczyła zeby złomu do domu nie przyprowadzac. wreszcie musiałem z kumplem jechac po pierwszą nyse, bo nikt mi nie chciał pomóc tylko truli mi dupe za przeproszeniem dzien i noc. A teraz - sami sie cieszą ze jest auto zeb cos przewiesć, zawieść czy cokolwiek. A jeżeli chodzi o twoją sytuacje to jesli mówisz ze twój ojciec jest z nową rodzinką w angli - z całym szacunkiem, ale osobiscie gdyby mnie taka sytuacja spotkała to bym miał wyje **ne na to co on w tej czy innej sprawie ma do powiedzenia... pozdrawiam 8)

_________________
Predom Dezamet


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2010, 18:15 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
tomaszopen - co rozumiesz przez warunki?
Miałbyś na nią garaż, z porzadnym zapleczem sprzętu, o doświadczeniu i górze pieniędzy nie wspomnę?
To nie takie hop, jak Ci sie wydaje. Sam bym ją przygarnął, bo jest warta drugiego życia, ale raz, że trzeba mieć co najmniej jeden, duży garaż, najlepiej dwu,trzystanowiskowy, żeby się nie cisnąć, narzędzia, czas, pieniądze i doświadczenie. Bo spartolenie takiego auta to byłby chyba niewybaczalny grzech :twisted: Żartuję oczywiście, ale naprawdę byłaby to wielka szkoda... :roll: Więc lepiej niech Nysa trafi do kogoś, kto naprawdę jest w stanie o nią zadbać, lub gdzie chociaż znajdzie suchy kąt w oczekiwaniu na remont.
Zresztą - takie dyskusje to nie na forum raczej, tylko gg czy pw ;)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Online Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2010, 18:18 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 21:39
Posty: 301
Lokalizacja: JW
Miałem podobną sytuacje jak wyżej , gdy powiedziałem ze chce sobie Żuka kupić to mnie wyśmiali w domu , po prostu powiedzieli ze złomu pod domem nie zniosą a naprawy i koszty paliwa mnie przerosną.... :wall: :wall:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2010, 18:41 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Abstrahując od głównego wątku - Sati, a tak naprawdę Żuk w długotrwałej eksploatacji jest tak samo "drogi", "tani" lub nawet tańszy niż "nowe" samochody, bo części są tanie, a większość prac mozesz przy nim zrobić sam. W przypadku nowych samochodów, cena samego samochodu jest jaka jest, ponadto ubezpieczenie kilka razy takie jak żuka, części też wiele razy droższe (choć fakt - wiele "współczesnych" samochodów nie psuje się tak szybko, albo może inaczej - mogą być dłużej eksploatowane - choć zaznaczam, konserwowany i zadbany Żuk "przejedzie" swojego młodszego, zagranicznego odpowiednika ;) ).
Wymiana czegokolwiek też często jest związana z wizytą w warsztacie, a mechanik za darmo nie pracuje :D
Także z tą ekonomia na dłuższą metę trzeba być na dystans.. ;)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Online Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net