Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Nysa N59 1961 Sanitarka
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=553
Strona 15 z 19

Autor:  wiesław [ 30 grudnia 2012, 14:47 ]
Tytuł: 

Witam.

Część dalsza.
Postanowiłem dorobić pojemnik na koło zapasowe. Oryginały tak miały (patrz – katalog części zamiennych do Nysy N). Jak widać na zdjęciach nysę kupiłem bez tego pojemnika na koło zapasowe. Oczywiście trochę zmodyfikowałem ten pojemnik. Trochę inny kształt i inny materiał. Pospawany z blach aluminiowych i to różnej grubości. Mocowania na dorobionych elementach stalowych (teowniki i kątowniki stalowe – cynkowane ogniowo) przykręconych do oryginalnych punktów mocowań.
Tak to wyglądało.


Obrazek


Obrazek

A tak wygląda po dorobieniu

Obrazek

Obrazek

Postanowiłem zrobić również hak do przyczepki -może kiedyś będzie potrzebny.


Zdjęcie niestety później - przekroczono limit zdjęć na fotosiku.

Pozdrawiam

Autor:  Marian [ 30 grudnia 2012, 18:24 ]
Tytuł: 

Widzę, że dążysz do tego, żeby ta Nysa była wieczna, tzn najdłużej broniła się przed rdzą :D Powiem tak "W tym szaleństwie jest metoda" :mrgreen:

Ciekaw jestem wciąż efektu końcowego :)

Autor:  wiesław [ 06 stycznia 2013, 13:05 ]
Tytuł: 

Witam

Dalsza część. Tak jak pisałem – dorobiłem hak do przyczepki (dorobiłem tylko mocowanie do ramy – pozostałość oryginalna z innego samochodu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

I tu ciekawostka :

- jak widać na ostatnim zdjęciu musiałem zmienić ogranicznik otwarcia pokrywy stopnia tylnego (pokrywy tylnego pojemnika na koło zapasowe). Oryginalne elementy nie mieściły się po zamontowaniu wspornika do haka. Zastosowałem linkę stalową z dorobionymi końcówkami – tak by weszło na oryginalne mocowanie ogranicznika. Linka i końcówki wykonane ze stali nierdzewnej.

- w pojemnik wchodzi tylko koło z oponą 6.00R16 założone na felgi 4.00x 16 (nie wchodzi koło z oponą 6.50R16 założone na felgę 4,50x16)
Przypominam moje informacje o felgach i ich typach. Sadzę iż potwierdza to fakt stosowanie felg i opon „mniejszych” w nysach N59. W moim samochodzie nie było tego pojemnika gdyż były w nim już częściowo na kołach felgi i opony „większe”. Teoria moja jest taka iż usunięto pojemnik na koło zapasowe dlatego iż nie wchodziły te większe.

Oczywiście wspornik do mocowanie haka był cynkowany ogniowo.

Pozdrawiam

Autor:  MZR [ 08 stycznia 2013, 11:29 ]
Tytuł: 

Szykuje sie bardzo smaczna Nyska! Tylko pozazdrościć ;)

Autor:  wiesław [ 13 stycznia 2013, 17:31 ]
Tytuł: 

Witam :D

Tym razem podłoga tył i :
Długo się zastanawiałem z czego ma być zrobiona, w grę wchodziły różne koncepcje[ tak jak oryginał – deski ( i tu z jakiego drewna), płyta taka jaka jest stosowana na podłogi w przyczepkach – antypoślizgowa, płyty szalunkowa – bardzo odporna na działanie wilgoci. ]. W końcu zapadła decyzja i podłogę wykonałem ze sklejki wodoodpornej grubości 18 mm – zadecydowały różne czynniki (w tym cenowa). Podłoga z tyłu została wykonana z 5 kawałków sklejki – z mniejszej ilości nie dało rady włożyć do tyłu.
I tu ciekawostka sklejka podłogi (do konstrukcji pod nią) przymocowana jest za pomocą masy uszczelniająco- klejącej. Brak jakichkolwiek elementów mechanicznych – śrub, wkrętów, nitów itp.
Gdyby ktoś chciał zarzucić mi iż to nie oryginał to polecam moje wcześniejsze wypowiedzi na temat restauracji zabytków. Jest to mój wybór – bo ja tak chcę. Podyktowane to zaś zostało - śmiem twierdzić- analizą wszystkich zalet i wad poszczególnych rozwiązań.

Dodatkowo na zdjęciach widać wytłumienie lub izolację ścian bocznych i sufitu. Na większe elementy blach przyklejono samoprzylepne maty bitumiczne(celem wytłumienia ewentualnych drgań) a na całości przyklejono maty filcowe (izolacja akustyczna i cieplna).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na teraz tyle.
Pozdrawiam

Autor:  nysanek [ 13 stycznia 2013, 17:57 ]
Tytuł: 

dobra robota wieslaw , tylko w niemczech by ta nysa niemiala dobrej oceny przez rzeczoznawce , ja robilem takie cos przez rzeczoznawce motoryzacji , dla tego zeby przejsc wczesniej na ubezpieczenie oldtimera tansze juz jako youngtimer , tylko orginalnosc auta musi byc , tak tez ten niemiecki gosciu mnie pare razy zaskoczyl :shock: i wiedzial ze deski maja byc na podlodze , umnie sa :) wiec powiedzial : nieposzedl pan na latwizne :twisted: i praktycznie te deski podkreslily orginalnosc.
Ale to tak tylko napisalem jak jest gdzie indziej :wink:

te maty filcowe z sufitu zdejm je !!!!! podtym bedzie wilgoc !!!!!

Autor:  Marian [ 13 stycznia 2013, 23:43 ]
Tytuł: 

W Polsce wystarczy te 75% oryginalności, które ta Nysa raczej zachowuje :)

Autor:  wiesław [ 20 stycznia 2013, 12:34 ]
Tytuł: 

Witam :D

Muszę ustosunkować się do ostatnich wpisów.
Prawdę mówiąc trochę się orientuję w sprawach zabytków w Niemczech, ale jak powiedziałem tylko „trochę”. Nic nie zaszkodzi powiększyć wiedzę.
Tak więc, w skrócie, to co wiem.
W Niemczech funkcjonuje również pojęcie pojazdów zabytkowych, ale również tak zwana klasyfikacja (ocena) pojazdów (w Polsce to dopiero raczkuje). Ocenia się wiele aspektów pojazdu- według listy opracowanej przez Clasic Data. W sumie 142 punkty w pojeździe. Lista podzielona jest na 25 rubryk zatytułowanych między innymi: blacha, lakier, części chromowane, pokrycie dachu (dotyczy kabrioletów), kola/opony, drzwi, wnętrz, obicie drzwi, siedzenia, deska rozdzielcza, podłoga, podsufitka, bagażnik, komora silnika, wyposażenie dodatkowe, chłodnica, części demontowane, praca silnika, jazda próbna, kontrola po jeździe próbnej, podwozie, tylna oś, przednia oś itp.
Temat jest bardzo obszerny i nie miejsce to na to by go teraz rozwijać.
W każdym bądź razie to czy podłoga w takim samochodzie jak nysa jest wykonana z desek czy ze sklejki, niewątpliwie ma wpływ na ocenę stopnia oryginalności, ale nie przesadza to o jego wartości zabytkowej. Są znacznie ważniejsze kryteria oceny, ale jak wspomniałem zagadnienie jest bardzo szerokie i dosyć skomplikowane, a w niektórych miejscach – według mnie- dosyć kontrowersyjne.
Tak więc wpis kolegi o podłodze jest trochę ogólnikowy, gdyż nie wiem co było dokładnie oceniane, czy klasyfikacja pojazdu i przyporządkowanie go do określonej klasy – co ma wpływ na wartość samochodu, czy też tylko kryterium spełnienia wartości zabytkowej.
Dodatkowo sprawa w Niemczech – z tego co wiem- komplikuje fakt istnienia pojęcia yungtimera i oldtimera . W kraju , jak na razie nie ma prawnej klasyfikacji pojazdów w tym systemie, co trochę odmienia nasze pojęcia i możliwości klasyfikacji pojazdów.
Dodatkowo w Niemczech funkcjonuje tzw. Certyfikacja pojazdów wydawana przez firmy produkujące samochody np.: Mercedesa. Ale to już inna „bajka”, nie spodziewam się czegoś takiego w przypadku pojazdów produkowanych u nas.

Tak więc , według mnie , zmiana podłogi w mojej nysie , nijak ma się do jego wartości zabytkowej. Już z mocy prawa jest pojazdem historycznym (powyżej 40 lat). Natomiast ma to jakiś wpływ na zaliczenie pojazdu do określonej kategorii, a tym samym na określenie stopnia oryginalności pojazdu i tym samym jego wartość materialną. Jednakże uważam iż jest to samochód tak wyjątkowy iż to czy ma on taka podłogę czy inną, to wpływ na ogólną ocenę jest znikomy.
Dodatkowo w moim pojeździe są już inne (prowadzeniem instalacji elektrycznej, instalacja oświetlenia wnętrza tyłu, rura wydechowa z nierdzewki, pojemnik na koło zapasowe z blachy aluminiowej) a będą jeszcze dodatkowe odstępstwa od oryginalności. Ale to moja decyzja – a każdy ma prawo oceniać to jak chce. Ale jak wcześniej pisałem „ja tak chcę” pomimo tego iż wiem że w oryginale było inaczej.

A co do tych 75% oryginalności w Polsce to również mam inne zdanie. Uważam iż im pojazd starszy to ten stopień oryginalności może być mniejszy i odwrotnie. Sam widziałem pojazdu które są zabytkowe a zostały odbudowane z przysłowiowej „ kupki złomu”. Ale dotyczy to pojazdów bardzo starych. Osobiście zastanawiałem się nawet czy to można nazwać zabytkiem czy repliką. Ale to już inna sprawa, i z pewnością jej na tym forum nie rozstrzygniemy.

Co do mat filcowych na suficie i bokach, długo się zastanawiałem, czy dobrze robię, ale w końcu stwierdziłem iż do tego celu co ma służyć moja Nysa, to nie będą przeszkadzać (a może pomogą).

Pozdrawiam

Autor:  nysanek [ 20 stycznia 2013, 13:39 ]
Tytuł: 

jest tak ze mozesz zrobic sobie ocene auta to kosztuje 120 euro , przyjezdza facet z classic data jak napisales wieslaw , i tak samo po ocenie wychodzi mu wartosc auta , i jak sie ma im wiecej detali orginalnych tym lepiej sie go podbije , to sa ludzie którzy zwracaja uwage na detale nawet na srubki w podlodze do drewna , mam na plaski srubobret jak orginalnie , nawet to zauwazyl :wink: z ta ocena ide do mojego ubezpieczenia i nysa jako youngtimer wchodzi juz do ubezpieczenia oldtimera tak ze place miesiecznie 11 euro ubezpieczenia tylko , i mam zarejestrowana od 04 - 10 = 7 miesiecy = 77 euro razem. I automatycznie rejestruje sie 01.04 , i wyrejestrowuje 31.10 , tak ze niemusze nawet latac po wydzialach komunikacji :wink: z tego co ja pamietam jak w 2001 roku robilem remont to nawet niebylo tak duzo do wyboru z plyt wodo-odpornych , i z tymi deskami bylo nawet praktyczniej , docinac itd , na koniec to zapryskalem od dolu farba do drewna bezbarwna , potem wylalem klej taki zadki na cala podloge (wczesniej docinajac dokladnie wykladzine) nastepnie polozylem wykladzine na klej wylany na deski , przez szpary desek wyciekl tez klej i uszczelnil dodatkowo.

Autor:  MZR [ 20 stycznia 2013, 13:55 ]
Tytuł: 

< nysa - service > pisze:
place miesiecznie 11 euro ubezpieczenia tylko , i mam zarejestrowana od 04 - 10 = 7 miesiecy = 77 euro razem. I automatycznie rejestruje sie 01.04 , i wyrejestrowuje 31.10 , tak ze niemusze nawet latac po wydzialach komunikacji


i to jest ameryka :)

Autor:  nysanek [ 20 stycznia 2013, 16:13 ]
Tytuł: 

i hobby jest przyjemnoscia ,a w polsce placisz i placisz tylko , zeby to sie zmienilo jak najszybciej !!!!! :cry:

Autor:  MZR [ 20 stycznia 2013, 16:39 ]
Tytuł: 

Za Nyse place 380zl/rok. Pełne zniżki. Białe blachy. Za Mercedesa na żółtych blachach 330zl/rok, tu taniej wychodzi na cały rok niż np na 4 miesiące, bez sensu...

Autor:  wiesław [ 10 lutego 2013, 22:30 ]
Tytuł: 

Witam :)
Trochę ostatnie wpisy z tematu oryginalności i klasyfikacji przeszły na temat ubezpieczeń. Ale trudno, dobrze iż się temat urwał. Dla ścisłości, miejmy nadzieję iż takie przepisy jak w Niemczech (w stosunku do pojazdów zabytkowych) zaistnieją kiedyś w naszym kraju

Dziś coś innego.

W trakcie prac renowacyjnych zrobiono sygnały dźwiękowe.
Tak wyglądały przed. Kilka sygnałów dokupiłem, by nie „babrać „ się parę razy, zrobiłem trochę na zapas.

Obrazek
Obrazek

Drobna uwaga, spotkałem na allegro sygnały oferowane bez tych blaszek. Równie często spotyka się blaszki popękane. A są one istotne – tłumią wibracje wynikającą ze sposobu działania sygnałów tego typu.

Obrazek

Oczywiście wszystko zostało oczyszczone i cynkowane

Obrazek

Po pomalowaniu proszkowym i wyregulowaniu poskręcano.

Obrazek

Pozdrawiam

Autor:  SAWA [ 14 lutego 2013, 00:57 ]
Tytuł: 

Wtrącę ciekawostkę w kwestii kół ;) Te tabliczki są zamontowane w Nysie N59. Niestety rocznika nie znam.

Obrazek

Autor:  MZR [ 14 lutego 2013, 07:55 ]
Tytuł: 

Bardzo przydatne info :D
Powinni podawać w instrukcji każdego samochodu...

Strona 15 z 19 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/