Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Moja Nysa 522 W (Wypadowa) 1985 r.
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=1&t=84
Strona 1 z 14

Autor:  Robo [ 29 października 2007, 15:28 ]
Tytuł:  Moja Nysa 522 W (Wypadowa) 1985 r.

Moja Nysa z roku 1985 już z wysoka deską Jest to Nysa milicyjna osobowo-wypadowa oddziałów ZOMO zakupiona z komendy policji w pile przeze mnie w 2005 roku. Obecnie trwa jej remont co widać na fotkach. wymieniony bedzie cały przód, tył i częściowo boki nadwozia, cały przedni szkielet oraz wnętrze. przewidywalny termin zakończenia prac mieści się jeszcze w tym tysiącleciu 8) z uwagi na rozmiar zniszczeń dokonanych przez rudego wroga :evil:
nysa ma silnik S-21 , 3-biegową skrzynię no i w spadku po policji instalację LPG. jest to specjalna wersja nadwoziowa wyposażona w większą ilośc drzwi, 2 zbiorniki paliwa, mozliwość podłączenia 4 akumulatorów i wszelkie instalacje do urządzeń stosowanych w radiowozach 9min. syreny, sygnały świetlne, szperacz, urządzenia łączności itd). czego jeszcze na fotach nie widać to tego że na wyposażeniu tego wozu oprócz instalacji policyjnych znajdują sie też 2 kanapy 2-osobowe (tyłem do kierunku jazdy) i między nimi 3-osobowa (przodem). w dachu jest oprócz 2 wywietrzników też specjalny właz. pod kanapami znajduja się skrzynki na granaty łzawiące itp. No to tylt. teraz patrzta na zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  AdministratorNysaVan [ 30 października 2007, 09:01 ]
Tytuł: 

Miło Robo że w końcu założyłeś tu temat :twisted: o nysach !! czekam na fotki z remontu 8)

Autor:  Robo [ 05 grudnia 2007, 14:43 ]
Tytuł:  Nysa 522 W 1985 r.

Witajcie!
To Moja Nysa. pochodzi z 1985 roku z serii 522. Służyła w Pilskich oddziałach ZOMO,
a gdy przyszedł czas na zasłużony odpoczynek znalazła się w moich rękach. Ponieważ wiek odcisnął na niej już swoje piętno się rozpoczęło odmładzanie a ściślej wymiana prawie wszystkiego.
Jako że jest już 20 letnią staruszką a krajem jej pochodzenia jest Polska wiadomo że nie trzyma sie zbyt dobrze. Tak więc rozpoczął się remont podwozia a ściślej ramy:
Obrazek
Obrazek
Dziurawa i odpadająca powłoka nie dawała mi spokoju:
Obrazek
Obrazek
....postanowiłem więc ją rozebrać....
Obrazek
Wnetrzności również:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tyle z poprzedniej pozostało:
Obrazek

A to już nowy przód
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i nowe wnętrze, a raczej jego podstawa:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


i nowy bok......
Obrazek
Obrazek
Obrazek


a teraz przyszła kolej na tył-jest sporo pracy, ale jej wyniki w następnej sesji-narazie tylko to:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

c.d.n......

Autor:  Marian [ 05 grudnia 2007, 18:20 ]
Tytuł: 

gratulacje za wytrwałośc w ratowaniu Nys.... Podziwiam..., ale wierzę, że zrobisz z niej nówkę.... :D I usłyszymy głos jej milicyjnej syreny na zlocie nyso- (i żuko-) manów.... :)

Autor:  nysanek [ 05 grudnia 2007, 18:26 ]
Tytuł: 

tyl niewyglada tak zle robo :) umnie niebylo nawet tego dolnego szkieletu tak zwanego fartucha ,pisze niebylo bo sito to tez jak by niebylo nic :D co wogole z tym lakierem niebieskim co ci kiedys przyslalem linka wiesz ten akryl VW z allegro :?:

Autor:  PARZUŚ [ 05 grudnia 2007, 20:37 ]
Tytuł: 

To sie nazywa prawdziwa, dobra robota. Oby tak dalej Robo, żeby los ci sprzyjał i abyś dotrwał do końca remontu. Bedzie "W" jak marzenie...

Autor:  Dziwny Mag [ 06 grudnia 2007, 00:09 ]
Tytuł: 

Nyska Cię wspiera!
Gartuluje Robert - już możesz być z siebie dumny - i wytrwałości w dalszych pracach życzę! :D

Autor:  Robo [ 06 grudnia 2007, 14:52 ]
Tytuł: 

Dzięki-nawet nie wiecie , a może i wiecie jak są potrzebne takie słowa w chwilach zwątpienia czy zmęczenia całą tą robotą. W sobote i niedziele kończyć będę tył-fotki zapodam oczywiście.
Tomek-gość będzie miał ten lakier ciągle-gadałem z nim, więc powiedział że nie mam sie co spieszyć. To dobrze, bo kaski nic już nie mam wcale narazie....

Autor:  zbychu77 [ 02 stycznia 2008, 18:11 ]
Tytuł: 

Ja także gratuluję Robo wspaniałego remontu :D . Najważniejsze, aby nie opuściła cię pozytywna energia, potrzebna do stawienia czoła wszystkim przeciwnościom losu :D . Już nie mogę się doczekać fotek z końca prac blacharskich i lakierniczych :) . Na jakim etapie jesteś aktualnie, bo pisałeś o kończeniu tyłu :?:
Prosiłbym cię bardzo o zapodanie fotek etykietek z przednich drzwi :D .

Autor:  Robo [ 02 stycznia 2008, 18:22 ]
Tytuł: 

sie zrobi i wklei-na wszystkich prawie częściach takie etykietki mam. Tera świąteczna przerwa była, ale jutro ruszam z kopyta, albo jak sylwester sie skończy i wytrzeźwieje....

Autor:  Boogiman [ 02 stycznia 2008, 18:33 ]
Tytuł: 

gratki robo , bo robota nie lada i widać że nic nie jest pomijane ,no pełen szacunek 8)

Autor:  Gość [ 02 stycznia 2008, 19:14 ]
Tytuł: 

Heh, skąd ja znam takie widoki... gratulejszyn z mej strony, u mnie coś podobnego było więc wiem jakie to przyjemne zajęcia 8) No i wytrwałości panie tego, dotrwania do tego pięknego momentu, gdy można pierwszy raz wyjechać...

Autor:  Juzef [ 02 stycznia 2008, 19:15 ]
Tytuł: 

PS. Powyższy post to ja, nie skapnąłem się żem wylogowany...

Autor:  Robo [ 02 stycznia 2008, 19:16 ]
Tytuł: 

co do wyjechania to niedawno było-bez maski, szyb, tylnych blach, drzwi przesuwanych i hamulców ( :!: :!: :!: ) do garażu na zimowe prace, ale to już inna historia :roll:

Autor:  nysanek [ 02 stycznia 2008, 19:29 ]
Tytuł: 

Juzef pisze:
PS. Powyższy post to ja, nie skapnąłem się żem wylogowany...


mozna sie domyslec po "Heh", skad ja znam takie widoki......... itd

Strona 1 z 14 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/