Forum Miłośników Polskich Dostawczaków http://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
"Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=10&t=2505 |
Strona 3 z 6 |
Autor: | Historyk1985 [ 15 czerwca 2014, 22:40 ] | |||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | |||
Innymi równie ciekawymi odmianami Autosana H6 było: Pogotowie techniczne z wnętrzem podobnie zorganizowanym, jak w Nysie 522 E - "Energetycznej" oraz Autosan H6 w wersji więźniarka.
|
Autor: | Historyk1985 [ 15 czerwca 2014, 22:48 ] | ||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | ||
...a tutaj dla porównania "zwykła" czyli "osobowa" wersja "szóstki" - w barwach PKS Lubliniec. Zdjęcie chyba z fotogalerii "Phototrans.eu. Tak mówiąc szczerze, to mam pewne wspomnienia związane dokładnie z tym egzemplarzem tego autobusu ze zdjęcia - nieraz się nim jechało
|
Autor: | Historyk1985 [ 15 czerwca 2014, 22:57 ] | |||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | |||
... jeszcze tak odnośnie pierwszego przedstawionego przeze mnie w tym temacie pojazdu - czyli wozu pogotowia technicznego PKS Lubliniec: Liaza z budą Jelcza 043 Tamte zdjęcia były mojego autorstwa. Znalazłem natomiast zdjęcia tego pojazdu ściągnięte z portalu "phototrans.eu" zrobione chyba z 9 lat temu. Na jednym z nich pojazd ten ma nawet zimową osłonę chłodnicy...
|
Autor: | Historyk1985 [ 15 czerwca 2014, 23:01 ] | ||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | ||
Wertując "naszą klasę" znalazłem także zdjęcie Autosana H9 w wersji sanitarnej i wymalowaniach jakiegoś z państw arabskich. Chętnie się dowiem czegoś więcej na jego temat.
|
Autor: | Historyk1985 [ 15 czerwca 2014, 23:15 ] | ||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | ||
Autobusy zdarzało się, że pełniły również i rolę szatni w różnych klubach sportowych Ten Autosan H9-33 (lub H9-35) chyba takową funkcję pełni. Natomiast na 100% pełni on funkcję otwieracza do butelek z piwem
|
Autor: | Historyk1985 [ 15 czerwca 2014, 23:23 ] | ||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | ||
Przeglądając kiedyś galerie "naszej klasy" znalazłem też taki to dramatyczny apel dotyczący prototypu Autosana H7. Dalsze losy tego pojazdu nie są mi znane:
|
Autor: | Historyk1985 [ 15 czerwca 2014, 23:45 ] | ||||||||||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | ||||||||||
Szukałem kiedyś w internecie materiałów do zbudowania modelu ciężarówki z filmu "Alternatywy 4" zbudowanej na bazie kabiny Sana H 100 Przez przypadek znalazłem historię pewnego wojskowego Sana H 100. Niestety nie pamiętam ani adresu internetowego tej strony ani autora tych zdjęć. Jeśli ktoś posiada jakieś dane na ten temat, to proszę o ich podanie (np adresu strony, nazwiska autora zdjęć itp). Jeśli ktoś uważa, że naruszyłem jego prawa autorskie - również proszę o kontakt. Zdjęcia tego pojazdu umieszczam ze względu na jego bardzo ciekawe pierwotne przeznaczenie w Wojsku Polskim. Pojazd ten powstał chyba w 1974 roku. We wnętrzu tego autobusu zorganizowany był ruchomy, polowy gabinet stomatologiczny. Pojazd został odkupiony z wojska i odrestaurowany, ale już jako zwykły autobus - w barwach PKS. Szczerze mówiąc nie sądziłem wcześniej, że autobusy miały w wojsku aż tyle specjalistycznych zastosowań. Wiedziałem dotychczas o autobusach sztabowych - wożących oficerów lub jakiś oddział reprezentacyjny (np orkiestrę wojskową, kompanię reprezentacyjną itp). Wiedziałem też o wojskowych stacjach pomiaru różnych skażeń (patrz: Autosan H9-03 ze stacją SANEPID). Spodziewałem się również jakichś "ogólnych" wojskowych szpitali polowych zorganizowanych w karoseriach autobusów, ale nie sądziłem, że wojskowe służby medyczne posiadały autobusy z tak specjalistycznym wyposażeniem, jak ruchomy gabinet stomatologiczny
|
Autor: | Historyk1985 [ 16 czerwca 2014, 00:06 ] | ||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | ||
Przeglądałem swoje zbiory zdjęć i z radością znalazłem też to zdjęcie. Na pierwszy rzut oka niby nic nadzwyczajnego - Jelcz Berliet z pierwszej serii (Pr 100), ale... ...pozory mylą To nie jest żaden Jelcz, ale... AUTOSAN Znalazłem tą fotkę na "naszej klasie", ale zauważyłem, że ten "jelcz" ma na przedniej ścianie napis: "AUTOSAN". Pomyślałem, że to może jakiś żart uwieczniony na zdjęciu sprzed lat... ale Jelcz Berliet Pr 100 jest dłuższy o jedno boczne okno - między przednimi a środkowymi drzwiami powinny być 3 okna, a tutaj są 2 okna. Na dodatek pojazd ten ma przednie reflektory z Jelcza Pr 110 lub 080 - czyli podwójne okrągłe zamiast dwóch prostokątnych - charakterystycznych tylko dla Pr 100 Nie może to też być Jelcz Pr 110, ponieważ Pr 110 jest jeszcze dłuższy od Pr 100 i ma on w tylnej części drzwi. Przypuszczam więc, że może to być jakiś Autosan H9 w skróconej karoserii Jelcza Berlieta. Czytałem kiedyś, że zakłady w Jelczu produkowały również na specjalne zamówienie puste karoserie - z myślą o budowie trolejbusów. Może więc taką karoserię "nafaszerowano" mechanizmami Autosana H9...
|
Autor: | Historyk1985 [ 16 czerwca 2014, 00:44 ] | |||||||
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. | |||||||
Powinienem również przedstawić jeszcze jednego autobusowego dziwoląga, który autobusem nadal pozostał Jest on jednak w pełnym tego słowa znaczeniu "autobusowym dziwolągiem". Widok tego cuda może zadziwić ludzi... ...po obu stronach oceanu Znam historię tego autobusu, jak mało kto. Myślę, że nawet na "phototransie" nie znają tak dobrze jego historii (a poniższe fotki pochodzą właśnie z galerii "phototrans" ...ale dlaczego napisałem "po obu stronach oceanu"? Otóż w latach 90-tych ówczesny prezes PKS Lubliniec postanowił na powszechnej wówczas fali "zachłyśnięcia się Ameryką", kupić coś stricte amerykańskiego do taboru lublinieckiego PKS-u. Takim to sposobem w taborze znalazł się "Blue Bird" - mała atrakcja dla pasażerów i największe przekleństwo dla wszystkich mechaników, którym przyszło autobus ten naprawiać. Pojazd ten miał kosztować "tyle, co dwa i pół Autosana H9-21", który był w tamtych czasach podstawowym pojazdem w taborze PKS Lubliniec i w tamtych czasach (połowa lat 90-tych) planowane były zakupy dalszych Autosanów H9-21. Bardzo wysoka cena "niebieskiego ptaka" nie była jego jedyną wadą. Najgorsze problemy zaczęły się, jak trzeba było dokonywać jakichkolwiek napraw tego "amerykańca". Szybko okazało się, że nie jest to jedynie rzadki w Polsce model autobusu, ale chyba w całej Europie... Wyprodukowano go w USA w bardzo krótkiej serii... Wszystkie więc części do niego trzeba było dorabiać na własną rękę, a autobus stał w zajezdni dłużej czekając na kolejne naprawy, niż spędzał w trasie... Szczerze mówiąc były niezłe awantury z powodu tego autobusu... Cóż z tego, że autobus ten miał automatyczną skrzynię biegów, jeśli w razie awarii nie dało się już jej naprawić... Nawet elementy blacharskie czy też przednie reflektory były nie do zdobycia. Dlatego po kolejnym z remontów autobus ten otrzymał całą przednią ścianę z Autosana A 09 - stąd właśnie autobus ten stał się dziwolągiem zarówno w Polsce, jak i w rodzimym USA Jeśli zobaczycie więc jakiś dziwny zagraniczny autobus z przodem Autosana A9, to już będziecie wiedzieć skąd się on wziął Pierwsze zdjęcie jest jeszcze ze starym, oryginalnym przodem. kolejne już "po przeszczepie twarzy" A tak szczerze mówiąc to "Polak potrafi" - nie wiem czy by ktoś inny potrafił tak dopasować przednią ścianę z zupełnie innego autobusu ...a ściana przednia Autosana A09 podoba mi się nawet jakoś bardziej niż ta oryginalna
|
Autor: | Dziwny Mag [ 22 czerwca 2014, 00:44 ] |
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. |
Przyczepka napotkana kilka ładnych lat temu gdzieś w okolicach (chyba) Radomska. |
Autor: | jorg [ 23 czerwca 2014, 17:02 ] |
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. |
Najliczniej produkowana karetka wojskowa w Układzie Warszawskim-oczywiście wraz z zestawem US-71 lub US-79: http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=704142#1506524 . |
Autor: | Robert_S [ 24 czerwca 2014, 17:41 ] |
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. |
ha pamiętam "objazdową" stację do robienia zdjęć rtg - właśnie na Autosanie - zasuwały takie po jednostkach wojskowych i "fociły" kociambrów z unitarki |
Autor: | Historyk1985 [ 22 października 2014, 14:46 ] |
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. |
Historyk1985 pisze: Przeglądając "naszą klasę" znalazłem jeszcze zdjęcie innej przyczepy powstałej na bazie Jelcza Berlieta, która różni się nieco od tej z "projektu 080". Jak widać zamiast trafić na ulice wielkich miast, stała się kasą biletową... Takie małe uzupełnienie informacji na temat tej bardzo ciekawej przyczepy autobusowej. Nosiła ona oznaczenie PT-4 i miała być stosowana w autobusach Jelcz Berliet PR100 Pierwszy prototyp powstał w końcu 1978 roku, w Zakładzie Naprawy Autobusów MZK w Warszawie. Wykorzystano w nim dwa nadwozia Jelcza PR100 - z pojazdów wycofanych z ruchu. Prototyp był przez pewien czas eksploatowany w ruchu miejskim. Jednak w 1982 został zakończył jazdy i ustawiono go na Placu Defilad w Warszawie gdzie pełnił rolę ekspedycjnego MZK Warszawa. PS Wielkie dzięki za pomoc Piotrze! |
Autor: | Robert_S [ 22 października 2014, 19:09 ] |
Tytuł: | Re: "Pochodne autobusów" czyli Polak potrafi. |
http://www.omni-bus.eu/archiwum/display ... play_media to ta? |
Strona 3 z 6 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |