Forum Miłośników Polskich Dostawczaków http://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Syrena 102 - 1963 rok http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=10&t=2565 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Historyk1985 [ 15 sierpnia 2014, 23:17 ] |
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok |
No dobrze, ale pewnie niektórzy "znawcy tematu" Syrenek przecierają oczy ze zdumienia i pytają się, jaki ma związek ten samochód z Syreną 102 ? No faktycznie, wygląda ona, jak Syrenka 104... Przytoczę więc parę faktów "z jej życia", jakie udało mi się ustalić z czasem i przedstawić tym samym, historię tego samochodu: - Wyprodukowano ją w 1963 roku jako Syrenę 102 i taka też była do końca lat 60-tych. - około 1969 - 1970 roku zmodernizowano ją wymieniając w niej nadwozie oraz silnik. Od tego czasu miała już nadwozie Syreny 104 oraz 3-cylindrowy silnik S 31 (na poszczególnych częściach widziałem daty produkcji 1963, 1969 i 1970 - oczywiście mogę ten pogląd jeszcze zweryfikować w trakcie dalszych prac przy niej) - od tego czasu Syrenka zmieniała kolor - najpierw była perłowa, później żółta, niebieska, miętowo-turkusowa i w końcu biała (zupełnie jak ta z filmu "Brunet wieczorową porą" ) - ostatni remont kapitalny przeszła w 1986 roku. Na zbiorniku paliwa była taka data wysmarowana - więc stąd ten mój pogląd. Wówczas to przeszła chyba remont kapitalny podłogi i progów. - W 1991 roku została wyrejestrowana i od tego czasu służyła, jako dźwig na budowie oraz jako pług śnieżny. Właśnie to z powodu tego, że robiła za dźwig są te paskudne wgniecenia w dachu. - Jak przestała być potrzebna w roli dźwigu i pługu, zaczęła pełnić funkcję szopki, no i wtedy się właśnie nią zainteresowałem - W poniedziałek, 11 sierpnia 2014 roku odkupiłem Syrenkę i zamieszkała w moim garażu |
Autor: | Historyk1985 [ 15 sierpnia 2014, 23:59 ] | ||||||||||||||
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok | ||||||||||||||
Wątpliwości "czy podołam zadaniu" jej odbudowania rozwiały się po dokładniejszych oględzinach jej już u mnie w garażu. Najpierw ze 2 dni straciłem na jej sprzątanie. Po wymieceniu i odkurzeniu wszelkich zalegających na podłodze śmieci oraz "próbie śrubokręta" przeżyłem mały szok. Syrenka wizualnie wyglądała kiepsko, ale wbrew pozorom kupiłem całkiem dobry wóz! W podłodze nie było większych dziur, a jedynie kilka małych. Większość z nich zapewne da się załatać przy pomocy żywicy poliestrowej i maty z włókna szklanego, a nie spawania. Tak tak - już widzę uśmiechy na twarzach niektórych osób, ale TUTAJ FAKTYCZNIE WIĘKSZOŚĆ DZIUREK MA ŚREDNICĘ DO KILKU CENTYMETRÓW!!! "Wstawki" zrobione w podłodze przed laty nadal trzymają się całkiem nieźle. Ze 3 dziurki mają owszem średnicę 10 lub do 20 cm, ale nic poza tym. Widziałem już "trochę" Syrenek w życiu, no i wiem, jak w nich wyglądały podłogi czy progi. W mojej wchodziłem i stawałem nawet na podłodze bagażnika - i nic! Nie wybiłem nogami dziury w podłodze choć ważę ponad 90 kg W "trochę" gorszym stanie ma się przegroda między silnikiem a przestrzenią pasażerską. Fakt, że blachę na której stał akumulator trzeba będzie chyba wstawiać nową. Kiepsko wyglądają też słupki przednie dachu. Drzwi również chyba nadawać się będą do wymiany... Poniżej fotki już w moim garażu i po wymianie przedniej maski oraz pokrywy bagażnika...
|
Autor: | Historyk1985 [ 16 sierpnia 2014, 00:13 ] | |||
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok | |||
Pierwszą poważniejszą naprawą, jaką udało i się na chwilę obecną zrobić, to jest likwidacja tych okropnych wgnieceń w dachu. To, co widzicie na zdjęciach jest już wyklepane, a resztki śladów po tych uszkodzeniach powinna zakryć szpachla. Zobaczcie, co udało mi się usunąć:
|
Autor: | TomekP [ 16 sierpnia 2014, 09:13 ] |
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok |
Dzielnie się trzymała czekając na swego rycerza Nie wygląda to tak źle, chociaż znając życie pracy będzie ogrom. Trzymam kciuki |
Autor: | zmstr [ 17 sierpnia 2014, 11:41 ] |
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok |
Jesteś mega maniak zazdroszczę wytrwałości, bo sam zapał nie zawsze wystarcza i czekam na kolejne relacje |
Autor: | Historyk1985 [ 23 sierpnia 2014, 22:02 ] |
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok |
Z racji kontuzji ręki musiałem dzisiaj pozostać w domu. Nie znoszę jednak próżni, więc postanowiłem zająć się ustaleniem stopnia oryginalności mojej Syrenki... aby tego dokonać musiałem trochę podszlifować swoją wiedzę w temacie Syrenek "kurołapek". Wcześniej głównie interesowałem się Syrenami 105 i ich pochodnymi, więc trochę się dzisiaj dowiedziałem o starszych modelach Syren... ...ale do rzeczy... Powyżej napisałem, że moja Syrenka ma nadwozie od Syreny 104. No i chyba się całkiem miło pomyliłem... Pierwsze moje wątpliwości wzbudził typ zawiasów przedniej maski oraz jej podpórka. To jednak można nazwać "detalami". Niepodważalnym argumentem świadczącym o oryginalności lub nie całego nadwozia może być np taki duży i "niewymienny" element nadwozia, jak przegroda silnika... Postanowiłem więc przejrzeć w internecie trochę zdjęć Syrenek 102 i 104, a następnie porównać je z moją Syrenką. Pozwólcie więc, że zaprezentuję Wam wyniki moich poszukiwań z "wujkiem google". Zdjęcia Syrenek nie są mojego autorstwa, a umieszczam je w celu zilustrowania różnic konstrukcyjnych między Syrenkami 102 i 104 |
Autor: | Historyk1985 [ 23 sierpnia 2014, 22:10 ] | |||||
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok | |||||
Oto zdjęcia przegrody silnika Syreny 104, jakie znalazłem w internecie - jak widać jest tam sporo elementów tłoczonych, a akumulator stawiany jest na takiej specjalnej wąskiej półeczce - podobnie jest w Syrenkach 105. Tak według zdjęć, jakie znalazłem w necie wygląda ten element w Syrence 104:
|
Autor: | Historyk1985 [ 23 sierpnia 2014, 22:21 ] | |||||
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok | |||||
a teraz proszę zobaczcie, jak wygląda przegroda silnika Syrenki 102. Jak wiadomo Syrenka 102 ma zbiornik paliwa pod maską, a nie z tyłu. Przegroda silnika w Syrence 102 jest dostosowana do mocowania tego zbiornika paliwa. Zamiast małej podpórki pod akumulator jest wielka półka pod zbiornik paliwa. Sami zobaczcie, jak to wygląda w Syrenie 102:
|
Autor: | Historyk1985 [ 23 sierpnia 2014, 22:26 ] | ||
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok | ||
No i teraz małe porównanie mojej Syrenki z tymi z powyższych zdjęć. Przegroda czołowa nie przypomina tych ze 104, ale najbliżej jej do tych w 102:
|
Autor: | Historyk1985 [ 23 sierpnia 2014, 22:39 ] | ||||
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok | ||||
Kolejną ciekawostką są listwy boczne. Wiem, że jest to jak najbardziej detal wymienny, ale porównując listwy boczne w mojej Syrence z tymi w modelach 102 i 104 widać już gołym okiem, że ktoś nieźle się nakombinował przy nich. W Syrenkach 102 listwy boczne były poniżej poziomu klamek w drzwiach. W modelu 104 były już na równo z linią klamek. W mojej Syrence są poniżej poziomu klamek (jak w modelu 102), ale na tylnych błotnikach nie biegną tak nagle ku dołowi, jak w 102
|
Autor: | Historyk1985 [ 23 sierpnia 2014, 22:59 ] |
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok |
Jak sami widzicie sam fakt umiejscowienia zbiornika paliwa z tyłu nie musi wcale oznaczać, że był on tam od początku... Ciekawe ile jeszcze różnic między moją Syrenką, a nowszymi modelami jeszcze w niej znajdę. Już jakiś czas temu zauważyłem, że dźwignia hamulca ręcznego jest też taka, jak w 102, a nie w nowszych modelach. Ciekawe jaki jest jej stopień oryginalności. Silnik jest już S 31 - czyli nowszy niż w 102. Podejrzewam, że mechanika była już znacznie bardziej zmodernizowana... Zastanawia mnie też rok jej produkcji. Jest to rocznik 1963 Wtedy już pojawiła się Syrena 103, w której były takie same przednie błotniki no i kratka wlotu powietrza, jak w mojej Syrence... Podobno niektóre Syrenki produkowane w okresie "przejściowym", kiedy to kończyła się produkcja jednego modelu, a zaczynała produkcja nowszego modelu, mogły nosić oznaczenie starszego lub nowszego modelu, niż to by mogło wynikać z charakterystycznych jego cech konstrukcyjnych. (Tak słyszałem od paru Syreniarzy i to tych "starszej daty", którzy to jeździli Syrenkami na co dzień w czasach PRL). Mam takie pytanie do kolegów Syreniarzy - czy moja Syrenka nie jest przypadkiem taką "przejściówką" między modelem 102, a 103 ? Pytam o takie "drobiazgi" ponieważ bardzo mnie to interesuje no i chcę ustalić jak ją odrestaurować. Czy jako "modernizowaną w PRL 102" czy może jako "oryginalną przejściówkę ze 102 na 103". No i co z tym idzie, to kolorystyka auta. Jeśli by miała zostać ucharakteryzowana jako "orginalna", to bym ją malował na 2 kolory - z dachem w kości słoniowej i resztą np niebieską. Jeśli zaś miała by być jako "modernizowana 102", to pomalował bym ją całą np na biało - jak 104-kę... |
Autor: | phinek [ 18 stycznia 2015, 06:58 ] |
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok |
"Ciekawe jaki jest jej stopień oryginalności." Właśnie taka "przejściówkowość" tej syrenki jak i późniejsze przeróbki z epoki dodają dodatkowego "smaku" i tej "oryginalności". Ja bym na Twoim miejscu zastanowił się nad tym, aby wyremontować ją w takim układzie przeróbek jakie są i jedynie w trakcie remontu tropić co mogło być fabryczne a co zmianą remontową. |
Autor: | zolwik [ 18 stycznia 2015, 10:07 ] |
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok |
Super tez czasem poszukuje "skarpety" nawet młodszej. Prawda jest taka iż w dobrym stanie cena zabija , a tańsze w stanie oplakanym lub brak pap. Wielki podziw dla ciebie. |
Autor: | Strucelsw [ 18 stycznia 2015, 14:37 ] |
Tytuł: | Re: Syrena 102 - 1963 rok |
możesz mieć jeszcze jedną wersje listew- były w niektórych dwukolorowych 102s czy 103s z tych lat, niektóre startujące w RMC tak miały. niektórzy mówią o pojawieniu się ich w 101/1960, ja mam tak zrobione w mojej 105l. Popatrz na foto na dole strony: http://www.classiccarcatalogue.com/FSO%201960.html |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |