Dzisiaj jest 29 marca 2024, 06:02


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 07 stycznia 2016, 11:08 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 25 listopada 2015, 19:14
Posty: 121
Lokalizacja: Wierzbna/Świdnica
EmefCars pisze:
Rama calutka wymłotkowana wyczyszczona do gołego metalu to co było do wstawienia wstawione nastepnie x2 razy cortanin x3 podkład epokzydowy x3 Hamerait mam nadzieje że na troche wytrzyma.


Hamerite nie trzyma się epoksydu,odpadnie po miesiącu jak przyłożysz tam myjkę ciśnieniową...wiem bo kolegdze robiłem ostatnio progi ,pomalowałem barankiem, epoksydem a na wierzch przywiózł białego hamerajta którego tydzień temu zmył na myjni został epoksyd :) ale klyent nasz pan :mrgreen:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 stycznia 2016, 11:28 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
Bartosz pisze:
Hamerite nie trzyma się epoksydu,odpadnie po miesiącu jak przyłożysz tam myjkę ciśnieniową...wiem bo kolegdze robiłem ostatnio progi ,pomalowałem barankiem, epoksydem a na wierzch przywiózł białego hamerajta którego tydzień temu zmył na myjni został epoksyd :) ale klyent nasz pan :mrgreen:


a może to hamerrite się baranka nie trzyma?
wiekszośc twardych baranków ma to do siebie że odpada.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 stycznia 2016, 12:22 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 25 listopada 2015, 19:14
Posty: 121
Lokalizacja: Wierzbna/Świdnica
Progi zostały pomalowane epoksydem potem barankiem i znowu epoksydem a na to hamerajt i to on odpadł i pojawił się epoksyd ten na baranku.A dlaczego pomalowałem baranka epoksydem-bo chciałem go "zamknąć"/uszczelnić.Gdyby kolega dostarczył akryl problemu dziś by nie było ale on się uparł bo mu parę złotych na normalny lakier szkoda było....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 stycznia 2016, 14:36 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
a, ok, nie ogarnąłem.
ja też "zamykam" zawsze baranka, inaczej pije wodę jak gąbka. na zewnątrz lakierem, pod autem i w nadkolach środkami woskowo-bitumicznymi.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 stycznia 2016, 14:52 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 25 listopada 2015, 19:26
Posty: 22
Lokalizacja: Sosnowiec
Pojazd: Nysa 522 1986
Tyle razy co robiłem blacharki i malowałem hamerait na epoksyd zawsze trzymało a tutaj jak mnie przestraszyles wziolem dziś młotka igłowego nie ma mowy o zdrapaniu tego .A od ciebie Strucelsw jak kupie motor to napewno zasiegne rad na pv


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2016, 20:37 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 19 sierpnia 2015, 20:15
Posty: 192
Pojazd: Tarpan 237
i mi przeciez zlazl baranek z hamerajta= olac ta farbe chybaze ma byc do stosowania jednorazowego i koniec


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2016, 23:45 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2013, 09:31
Posty: 779
Lokalizacja: Zator
Pojazd: Żuk A15 1970
Na hammerite ciężko położyć konserwacje, bo jak piszecie złazi - po prostu spływa. Podejrzewam, że dzieje się tak bo hammerite utwardza się bardzo długo. Ja się tak załatwiłem 2 razy - jeden raz po południu hammerite i na drugi dzień rano baranek - z powierzchni pionowych idealnie spłynął. Drugi raz dałem mu dwa dni na wyschnięcie - też lipa, spłynęło mniej, ale jednak.
Po dwóch tygodniach poprawiałem barankiem i już nie było problemu. Czyli sie da ale musi sporo czasu upłynąć...

Dlatego też jeżeli już używam hammerite przy samochodach to tylko do malowania detali, których malowanie pistoletem nie ma sensu bo są niewidoczne, małe i "upierdliwe"...

_________________
http://drewniany.wixsite.com/prl-auto-moto-mania


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 10 stycznia 2016, 00:52 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Ludziska kochane - czytacie katy techniczne produktu? Każdy lakier ma takie coś, ogólnodostępne. Jest wypisane ile czasu ustrojstwo schnie, co można kłaśc na to i na co można to kłaść ;)

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2016, 01:58 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
A w karcie hamerite jest że na hamerite tylko hamerite... dlatego po pomalowaniu paru konstrukcji na działce (miało byś jak w reklamie a wygląda na reklamację) nie zamierzam drugi raz używać tego dziadostwa. No, chyba że do celów dekoracyjnych przy wykorzystaniu efektu "farby młotkowej"

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2016, 10:22 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
hammeritem mozna malowac plot w ogródku , to stoi na pólkach OBI itd. niema nic wspólnego z farba do malowania czesci samochodowych , normalnie dobiera sie produkty lakiernicze/ zabezpieczajace od tego samego producenta zaczynajac od podkladówki , mój kolega z pracy co mi Nyse lakierowal obecnie remontuje Land Rover Deffender ( daktari 1962r ) piaskowal rame , nato 2x podkladówka , czarna farba , i na koniec baranek , kropka .............. :wink:

jezeli kolega tak zrobil i napisal ze farba sie trzyma itd. to super 8) :wink: powiedzmy ze mial doswiadczenie z tym wczesniej wie co robi , jezeli niema sie doswiadczenia to sie nie eksperymentuje moze byc to babranie w Gó................... :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2016, 23:47 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 czerwca 2015, 23:30
Posty: 647
Lokalizacja: Wrocław
Pojazd: Żuk A07J 2.4TD
Panowie doradzicie jaki plan działania wybrać?
Planuję całą ramę wyczyścić (zeszlifować lub jak znajdę tanio to wypiaskować).

Co dalej na to?
Tak, aby nie rdzewiało i było na lata?

Podkład reaktywny?

_________________
Żuk Kazik:
http://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ ... =16&t=2875
https://www.facebook.com/Zuk.Kazik


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2016, 01:29 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Ja klasycznie polecę:
-podkład reaktywny
-poliuretan

W profile środek do konserwacji profili zamkniętych.
Przy dobrym poliuretanie i przestrzeganiu karty producenta przy nakładaniu podkładu i poliuretanu będzie na długo.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2016, 22:57 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
Chciałem założyć nowy temat, ale chyba się tutaj podepnę...


Miał ktoś może do czynienia z tą farbą?


Teoretycznie jest to nasz, polski odpowiednik "Hammerite-a", ale przekonałem się, że w praktyce jest chyba o wiele twardsza od innych farb tego typu (chyba, że to moje subiektywne wrażenie)...

Pomalowałem tą farbą zderzaki od Autosana - na gołą, idealnie oczyszczoną blachę i po roku (od malowania) jakoś tak przejechałem po tym czymś ostrym. Ku mojemu zdziwieniu farba była tak twarda, jak bym przejechał nie po farbie, ale po np Distalu, albo jakiejś innej żywicy epoksydowej...


Załączniki:
Śnieżka 1.jpg
Śnieżka 1.jpg [ 204.6 KiB | Przeglądany 7313 razy ]
Śnieżka 2.jpg
Śnieżka 2.jpg [ 304.33 KiB | Przeglądany 7313 razy ]

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)
Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2016, 23:30 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
Z tyłu puszki czytamy m.in.:

"Śnieżka na rdzę [...] szybkoschnąca gruntoemalia [...] zawiera Teflon [...] aktywna ochrona 8 lat [...]
Zastosowanie: zabezpiecza powierzchnie stalowe i żeliwne. Do wykonania nowych wymalowań, jak i renowacji starych powłok malarskich na: ... konstrukcjach środków transportu, maszyn rolniczych, maszyn i urządzeń przemysłowych, detali samochodowych, itp. [...]
Rozcieńczenie max 3% dla pędzla i wałka oraz do 10% do natrysku, wydajność do 8m2/l ..."



Tak się zastanawiam, czy by karoserii w Nysie zaraz po dokładnym oczyszczeniu jej do gołej blachy nie pomalować właśnie czymś takim - zamiast podkładu epoksydowego... - tak - całej budy (nie, nie zwariowałem) :mrgreen:



Dlaczego?



Po pierwsze
Ta farba wiąże rdzę. Owszem - nie mam zamiaru "walić jej po chamsku" prosto na korozję, ale nawet bardzo dokładnie szlifując karoserię, nie mamy żadnych gwarancji, że gdzieś idealnie i w każdym zakamarku usunę wszystko do gołej, zdrowej blachy. Zawsze gdzieś w głębi może zostać jakaś śladowa ilość korozji, zawsze jest ryzyko przeoczenia jakiejś bardzo małej ukrytej powierzchni. Każdy, kto zdzierał farby itd do gołej blachy wie o czym mówię... Szlifowałem już tyle różnych przedmiotów, że nikt mi nie wmówi, że wszystko i zawsze daje się idealnie "zdjąć"... Za dobrze znam życie... :wink:
Tak, że nawet jeśli coś tam nie uda się i jakaś mini kropka lub mini ryska zostanie, to farba powinna to lepiej zabezpieczyć i na dłużej, niż epoksydowa...


Po drugie
Chyba nie będzie trzeba jej aż tak szlifować, jak epoksydowej, a jedynie zmatowić...



Po trzecie
Ta biała farba "Śnieżka" ma połysk. Myślę więc, że łatwiej będzie wykryć ewentualne niedoskonałości na budzie, niż, gdyby była od razu pokryta matową farbą... Jak blacha błyszczy, to bardziej widać każdą nierówność itp




Po "zasezonowaniu" tej farby - np najszybciej po kilku tygodniach lub miesiącach mógłbym nakładać na nią podkład pod prawdziwy lakier samochodowy. Tutaj mógłbym chyba użyć już zwykłego podkładu akrylowego. Zrobił bym to dopiero będąc na 100% pewny, że będzie ostatecznie i definitywnie "na czysto" lakierowana i nie będzie już żadnych przeróbek i poprawek blacharskich - tylko lakierowanie i montaż wozu...




Jedyne moje "ale" to gęstość tej farby. Muszę sprawdzić, jaka dysza "przełknie" taką gęstą farbę, bo rozcieńczać ją można tylko do 10% przy natrysku...




Co sądzicie o tym pomyśle?


PS - szkielety siedzeń i inne detale już wiem "na bank", że pomaluję tą farbą :wink:


EDIT:

znalazłem kartę techniczną tego produktu:

http://www.karty-techniczne.sniezka.pl/ ... LNA%29.pdf

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Ostatnio zmieniony 13 maja 2016, 23:48 przez Historyk1985, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2016, 23:45 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Ja nie zaryzykował bym kilkudziesięciu godzin pracy... aczkolwiek malowałem kilka lat temu kosiarkę ojca przy okazji remontu śnieżką - chyba "na dach" i... trzyma się świetnie


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net