Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 08:54


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 03 marca 2016, 22:15 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 20:49
Posty: 722
Lokalizacja: śląsk
Mam pytanie do fachowców. Czym zabezpieczyć fabrycznie nowy zbiornik paliwa, aby po roku farba nie odchodziła płatami odsłaniając skorodowane placki rdzy ? Zbiornik jest współczesny , malowany taką jakąś chropowatą farbą.


Załączniki:
DSC01701.JPG
DSC01701.JPG [ 170.13 KiB | Przeglądany 5420 razy ]
DSC01702.JPG
DSC01702.JPG [ 165.64 KiB | Przeglądany 5420 razy ]
DSC01704.JPG
DSC01704.JPG [ 154.97 KiB | Przeglądany 5420 razy ]

_________________
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

https://m.youtube.com/watch?v=wli5IT0WtXU
Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2016, 22:21 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 czerwca 2015, 23:30
Posty: 647
Lokalizacja: Wrocław
Pojazd: Żuk A07J 2.4TD
Ja mój będę malował podkładem epoksydowym i na to baranek :)

_________________
Żuk Kazik:
http://www.forum.polskiedostawczaki.pl/ ... =16&t=2875
https://www.facebook.com/Zuk.Kazik


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2016, 22:27 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 20:49
Posty: 722
Lokalizacja: śląsk
Ale nie chciałem zdzierać tej "oryginalnej" farby

_________________
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

https://m.youtube.com/watch?v=wli5IT0WtXU


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2016, 22:30 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2013, 09:31
Posty: 779
Lokalizacja: Zator
Pojazd: Żuk A15 1970
Żeby miało sens nakładanie epoksydu warto byłoby się dokopać do gołej blachy - ja tak zrobiłem ze swoim bakiem... ale z mojego faktycznie płatami odchodziła farba. Z tym, że pod nią był ocynk (rdzy na szczęście prawie nie było), który jakby się już utlenił. To co było luźne to doczyściłem papierem, domyłem benzyną i na to epoksyd.

Ja bym tego nowego nie ruszał i zamontował jak jest - cholera wie co to za lakier/farba i co na to położyć, a czyścić do zera by mi się takiej nówencji nie chciało.

_________________
http://drewniany.wixsite.com/prl-auto-moto-mania


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2016, 00:52 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Weź jakiś gwóźdź czy śrubokręt - serio serio - i porysja trochę ten nowy zbiornik. Zobacz, czy ten lakier jets cokolwiek wart, jak mocno trzyma się podłoża. Jeśli tylko robią się rysy, ale sam lakier trzyma się mocno, to możesz go zostawić, zmatowić tylko i dac coś nawierzchniowe. Jeśli prócz rysy lakier będzie się "złuszczał" tam, gdzie porysujesz, to trzeba go usunąc, żeby cokolwiek innego miało sens.

"Coś nawierzchniowe" to może być chlorokauczuk (wersja niskobudżetowa) albo poliuretan (najlepiej) - przy czym emalie poliuretanowe wystepują też jako gruntoemalie - można położyć tylko tą jedną "farbę" i będzie git.
Inne opcje - podkąłd epoksydowy i na niego akryl lub akrylopoliuretan...

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2016, 01:22 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Jeśli ten zbiornik pochodzi ze współczesnej "produkcji" to nawet nie ma się co zastanawiać, tylko trzeba to wyczyścić do blachy i zabezpieczyć po swojemu.Na forum fso często piszą o nowych zbiornikach.Niby wszystko ładnie, ale tylko ładnie wyglądają.Pomalowane są tak, że po jakimś czasie farba sama odchodzi.Każdy po kupnie to czyści i maluje po swojemu.Niestety, ale zbiornik paliwa, po jakimś czasie użytkowania, szybko sam weryfikuje, jak jest wykonany.Może się na pierwszy rzut oka trzymać, ale po czasie farba zacznie odłazić ze względu na jej jakość, lub nieodtłuszczoną blachę.Nie spotkałem się jeszcze z nikim kto by na nowych zbiornikach do polskich aut nie czyścił farby, choćby profilaktycznie.To chyba wszystko teraz proszkowo lakierują, bo to najszybciej, ale jak się tego dobrze nie zrobi, to zaraz odejdzie.Dobry przykład, ciągniki zetora, na których regularnie widzę farbę odchodzącą całymi płatwami, na metalowych powierzchniach kabiny.Ciągniki za ponad 100 patoli, ładnie, nie?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2016, 11:17 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Szczerze? Tak jak jest, napiernicz na niego puchę barana i powieź go do wyschnięcia.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 05 marca 2016, 00:04 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
A za 2 lata zeskrob barana razem z lakierem... :roll: 8) Tego, który sam nie zdążył odpaść.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 12:01 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Mówisz? Weź rozwiń swoją myśl, póki nie maluję.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 12:18 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 20:49
Posty: 722
Lokalizacja: śląsk
Zastosowałem metodę na śrubokręt. Trzyma się dosyć dobrze . Zdrapując - lakier się nie rozwarstwia. Zdrapuje się tyle co pod śrubokrętem. Wygląda jak cienka warstwa lakieru proszkowego, ale bez podkładu. Ze względu na fakt ,że auto będzie używane sporadycznie, poważnie zastanawiam się nad sensem drapania go do gołej blachy. Raczej skłaniam się do jakiejś "konserwacji" w sprayu i wymalowania go tym na ten fabryczny lakier.

_________________
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

https://m.youtube.com/watch?v=wli5IT0WtXU


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 12:23 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
To w odpowiedzi do "zokolic":
To, czym malowane sa nowe zbiorniki obecnie, to jakieś badziewie, które już w sklepie potrafiło złazić ze zbiornika.
Baranki - w wielkim skrócie - sa bardzo różne, ale ogromna większośc baranków nie jest "wodoszczelna", pije wilgoć - więc pokrycie badziewnego lakieru barankiem nic nie poprawia.

Problemem jets słabe trzymanie się podłoża przez fabryczny lakier zbiornika - na takim podlożu nie ma jak zbudować dobrej powłoki ochronnej - bo pierwsza warstwa nie trzyma się na dłuższą metę podłoża.

Edycja:
A to do Lbs5:
Jak mówisz, że to proszek bez podkładu - to poleci tak czy siak. Nie wiem, ile to jest sporadyczne użytkowanie - jak z tysiac dwa tysiace km rocznie w aldną pogodę, a wyraźnie nie masz ochoty go teraz malować ;) - zakałdaj jak jest - za 4 lata ściągniesz i wtedy już będziesz musiał go pomalować 8) :wink:

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 16:08 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 listopada 2015, 09:31
Posty: 317
Pojazd: DMP Lublin 3324 Groszek
I to bez użerania się z obecną farbą - po prostu prawie całe samo zlezie i wystarczy przetrzeć rdzę... ;)

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 18:08 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Jak ktoś kupił nowy zbiornik, to najlepiej dać go do ocynkowania i dopiero malować. Jak mówię, ta farba to tylko takie swoiste opakowanie towaru i nic więcej.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 19:41 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
gówno jest ta farba czarna na tych zbiornikach , nawet podkladówka to niejest , i ta czarna na gola blache jest polakierowana , ja bym to dal do piachu i moment zejdzie ta czarna farba , dobra podkladówe dac i 70% juz zabezpieczone , nawet bym to polakierowal samochodowym lakierem czarny polysk to tez woda niema sie jak trzymac, powiedzmy w pierszym roku uzytkowania , potem zabrudzi sie i tak :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Ostatnio zmieniony 07 marca 2016, 22:39 przez nysanek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 20:02 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Narobiliście rabanu i teraz spać nie będę mógł nasłuchując czy mi aby farba z nowego zbiornika nie schodzi... a taki był nowy i ładny :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net