Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 12:57


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 09:28 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 lutego 2009, 10:18
Posty: 437
Lokalizacja: Skąd Inąd
znawcą nie jestem ale wydaje mi się, że blacha po pożarze raz dwa ci będzie próchnieć właśnie w tych miejscach gdzie nie dotrzesz, a więc nie zabezpieczysz :roll:

_________________
www.facebook.com/blachoterapia


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 09:49 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
tu masz racje lesniowoz tez otym myslalem , normalnie nieoplaca sie ratowac tego zuka , teraz wlozysz duzo pracy a za jakis czas rudy wylezie i to o wiele szybciej, zukow jest jeszcze duzo na rynku uzywanym wiec mozesz w czym wybierac, to taniej ci wyjdzie i oszczedzisz czas, blacha w sobie ma tez inne skladnki ktore podczas silnego nagrzania mogly sie wypalic , wegiel tez jest w metalach.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 10:02 
Administrator Nysa Service

Rejestracja: 29 lipca 2007, 11:09
Posty: 1057
Lokalizacja: Polska
< nysa - service > pisze:
tu masz racje lesniowoz tez otym myslalem , normalnie nieoplaca sie ratowac tego zuka


Dokładnie ,ja myślałem że piaskować chcesz inną bude z innego Żuka . Po pożarze blacha jest przepalona i straciła swoje właściwości ,tak wiec wogóle bez sensu się za nią zabierac ,no chyba ze wymienisz poszycie szoferki na nowe ,wtedy to ma sens . Kup A11 bude . wypiaskuj i wstaw po całości :) szybko i po problemie . pozdr...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 12:18 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 września 2009, 21:11
Posty: 333
Lokalizacja: Kalisz
Tylna cześć budy jest w zbyt ładnym stanie żeby się tego pozbywać...(przydałoby się ją zakonserwować tak w ogóle). Ja bym poodwiercał całe poszycie przedniej części kabiny tak jak mówi Amadeo i wykonał wymianę paneli. Czyli dach pasy przednie błotniki i to co potrzeba. Elementy stelaża wypiaskował i porządnie zabezpieczył. Ewentualnie spawanie ćwiartki- co w przypadku nadwozia na ramie nawet nie jest złym pomysłem. Ćwiartkowanie jest złe jeśli spawa się elementy w innych miejscach niż fabryczne- tak jak np. handlarze spawają słupki karoserii. Ale jeśli ktoś chce żeby było dobrze (bo się da- i jest to nawet bezpieczniejsze od prostowania i wyciągania jeśli samochód jest po wypadku) to wymaga to specjalistycznego sprzętu i wiedzy. Przecież samochody w fabryce też są spawane z wytłoczek w jedną całość. Ale 90% samochodów jest robione "tanio". No i samochody praktycznie nigdy po wypadku nie są uszkodzone częściowo tylko po całości- energia uderzenia rozchodzi się po całej karoserii i coś co wygląda zupełnie normalnie ma już naruszoną fabryczną sztywność. Kwestia wiedzy- jeśli chodzi o żuka jest dużo prościej bo to stary grzmot robiony jak czołg.

TERAZ dopiero zobaczyłem zdjęcia - bo tak z pamięci leciałem... Przecie ta to tylko dach do wymiany... nie jest z nim tak źle:)


Takie moje pierdzielenie nie na temat.
Myślę że to są właśnie dwie opcje naprawy tego nadwozia. Tak czy inaczej dawca kabiny jest niezbędny.

_________________
Jeśli wierzysz, że się uda, znajdziesz każdą "nieosiągalną" część!


Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2010, 13:53 przez PONY007, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 12:47 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
co z tego ze tylna czesc jest w ladnym stanie niema co sie spuszczac nad tym ze tyl ladny , chodzi oto ze jemu elektryka , wyposazenie wnetrza wszystko potrzebne , a ma czas zeby jezdzic po zlomach i mowic do zlomiarzy : szanowyny panie zlomiarzu wpusci mnie pan na zlomowisko prosze no prosze :x sa zuki na allegro jedziesz kladziesz 3 tysiace na stol i jedziesz do domu ladnym egzemplarzem , zabezpieczyc go i jest zuk ladny sprawny orginalny na lata :!: to taniej wyjdzie bo liczac czas , pieniadze na dojazdy do zlomow , zbieranie czesci kompletowanie , niejest warte , 61 zukow na allegro jak tam niema ladnego egzemplarza posrod tych 61 to niewiem moze inni niewidza ladnych egzemplarzy :roll: ten remont tego spalonego niebedzie tani napewno.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 13:32 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 września 2009, 21:11
Posty: 333
Lokalizacja: Kalisz
Nigdy nie będzie dobrze jak nie zrobisz sam... Ja przynajmniej mam takie podejście że wole zrobić niż szukać innego. Ja mam Żuka który pewnie większości się podoba ale niewielu by się podjęło remontu. Tu chodzi o sentyment i pewnie przywiązanie pewnie:). Ale ja Cię rozumiem Tomek zresztą gadaliśmy na ten temat na gg. Na allegro jest przecież praktycznie idealny smutek za 3tys. Ja tą kwotę przekroczę przy remoncie swojego pewnie parokrotnie (oj!) ale za nic w świecie nie wymienię mojego na nic[P.S. żeby nie było że ja taki bogacz z renty po tacie i robótek "dorywczych"... staram się kupować jak najbardziej okazyjnie- zwykle unikam allegro itp. ale wszystko się sumuje i wychodzi że przez dłuższy czas się wydało hoho (wiem po mojej syrenie)- ale ja to traktuje jako hobby]. Kwestia indywidualna przywiązania do autka i umiejętności (zaplecza). Kahn zrobi jak mu pasuje;p. Ja tam bym robił.

Żuka na części znajdzie blisko siebie- nie będzie musiał do kosztów (jeśli to tutaj takie istotne) zakupu innego żuka doliczać kosztów:
- telefonów
- paliwa na przejazdy do żuków- złomów
- koszt przywozu żuka
- nie będzie musiał na nowo rejestrować i opłacać

No i ja myślę że znalezienie naprawdę igiełki graniczy z cudem- większość to podpicowany złom lub po drobnych naprawach ale trzeba będzie i tak wszystko poprawiać. A tak zrobi raz a dobrze.

Co do proszenia o wejście na złom. Nie wiem ja nigdy z żadnym nie miałem problemu. Podać łapę zagadać chwilę i powiedzieć że się zobaczy co tu jest. A jak coś jest to banknot i sprawa załatwiona...

_________________
Jeśli wierzysz, że się uda, znajdziesz każdą "nieosiągalną" część!


Ostatnio zmieniony 27 czerwca 2010, 13:44 przez PONY007, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 13:37 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
nawet takiego jak kupi w dobrym stanie z allegro to tak jak napisalem , przeglad zrobic posciagac tapicerki i zakonserwowac profile , tak samo inne czesci nadwozia zakonserwowac i jest auto sprawne , sentyment sentymentem ale chce sie tez takim autem jezdzic a nie pare lat grzebac a potem i tak rudy wje.... :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 13:42 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 17:36
Posty: 817
Lokalizacja: Lublin
Pojazd: Żuk A-0701J i A-111J
sprawa wyglada tak
1. na 3-go sierpnia musze miec sprawnego żuka na pielgrzymke na minimum 3 osoby .
2. musze miec 3 żuki bo inaczej w domu nie dojdzie ładu każdy kierwoca powinienn miec swoje auto (ja chce wozić ludzi, taka węgiel(dla wlasnych potrzeb) a dziadek katofle i brokuły) tyle że nim zabardzo na stanie nie zalezy , a ze moj byl zawsze gotowy do jazdy to kazdy bral moj dlatego...

wiec z tego spalonego mozna A 11 zrobic wtedy moja przyczepke D-17 podczepic i spokojnie 2,5 tony mozna wozic...


dziadek sie wziol ostatnio za doprowadzenie do stanu uzywalnosci swojego A-09

_________________
"Ozdobą wszystkich dróg jest lubelski żuk"


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 13:46 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 września 2009, 21:11
Posty: 333
Lokalizacja: Kalisz
Ale tak- jeśli to ma być zadbany(sprawny) samochód ale dalej użytkowy i na siebie zarabiający to lepiej poszukać innego.

_________________
Jeśli wierzysz, że się uda, znajdziesz każdą "nieosiągalną" część!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 17:45 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
nobo to pisanie o tego typu remoncie niema zadnego sensu , na innym forum by dawno moderator wywalil do kosza taki tryb pisania a reszta uzytkownikow forum by napisala ze chyba gosciu za dlugo na sloncu sie wylegiwales z twoim ratowaniem zjaranego zuka :D realia sie licza w zyciu nieraz jest tak ze uratowac sie nieda trzeba sie pozegnac , ale jestes na pozycji wygranej bo jest w czym wybierac w zukach 8) :wink: jak bys nawet bude znaczy ten przod wyciol co sie zjaral to potrzeba dobrego blacharza zedy to znowu do kupy pospawal , a jak wspomnisz gdzies w tradycyjnym warsztacie za rogiem panie mam zuka trzeba blacharke zrobic powiesz co i jak to facet napewno odmowi no ja ci tego niezycze zeby tak bylo , ale nawet po blacharce i wymianie czesci wewnetrznych to juz niebedzie ten zuk co byl kiedys .

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 17:45 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 17:36
Posty: 817
Lokalizacja: Lublin
Pojazd: Żuk A-0701J i A-111J
PONY007 pisze:
Ale tak- jeśli to ma być zadbany(sprawny) samochód ale dalej użytkowy i na siebie zarabiający to lepiej poszukać innego.

te praca to dla własnych potrzeb

http://allegro.pl/item1078402654_zuk_ao ... ublin.html od jakiegos czasu ten mnie ciekawi

_________________
"Ozdobą wszystkich dróg jest lubelski żuk"


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 17:48 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
no i ladny towos niebieski :) zapytaj czy jeszcze jest na sprzedaz

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 czerwca 2010, 20:14 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 17:36
Posty: 817
Lokalizacja: Lublin
Pojazd: Żuk A-0701J i A-111J
ładny ładny a najciekawsza deska rozdzielcza;d kontrolek i przelacznikow dodatkowych prawie jak w smiglowcu :o

_________________
"Ozdobą wszystkich dróg jest lubelski żuk"


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2011, 09:47 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 06 maja 2011, 11:38
Posty: 5
Lokalizacja: Porkshire
Cześć, ten temat wydaje się być najbliższy mojemu pytaniu:
Znacie może jakiś solidny warsztat zajmujący się remontami starych samochodów w okolicach Pasłęka? Mam na oku pewną Nysę, ale z pewnością blacha do remontu. Co do mechaniki, znajomy Ojca powiedział że mi pomoże, ale blacharka to ciężki temat.

Z góry dzięki za pomoc. :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net