to pewne jak w banku czekam na zebatke , lancuch juz mam taki ladny w kolorze zlotym jak byl orginalnie kolanka rury wydechowej sa w chromowaniu , jak one przyjda to bede dalej dzialac

Jak łańcuch "złoty" to zapewne sporo euro pójdzie sie...

_________________
ŻUK SERVICE

metal eloxydowany czy jak to sie mowi w takim kolorze zoltym/zlotym zobaczysz , lancuchy regina sa takie

Ten złoty to taka przenośna była oczywiście z mojej strony
Przecież wiadomo że nie prawdziwy Gold

_________________
ŻUK SERVICE

Co nie prawdziwy złoty Myślisz, że Tomek by do tej Husky prawdziwego złotego nie kupił? Jakby tylko się okazało, że Szwedzi zakałdali łańcuchy napędowe ze złota, to by u jubilera specjalnie nawet zamówił Przecież on te kosiarki uwielbia co najmniej tak samo, jak Nyskę

piszesz swieta prawde przemek ale niekupil bym takiego z prawdziwego zlota bo i tak smarem sie zafajta co do lancuchow to nieoplaca sie kupowac tanich do wiekszych motorow bo niemaja rownej dlugosci (juz fajans od nowosci) to znaczy ze jak siedzi sie na motorze i sprawdza sie naciag palcem powinien byc 1,0-1,5 cm wyczowalny luz , i teraz siedzac na motorze pojedzie sie jakis metr lub 2 do tylu (nogami odpychajac sie do tylu)i sprawdzi ponownie jaki jest naciag , jak ma sie tani lancuch zalozony to ta roznica bedzie wieksza w naciagu albo bedzie za luzny albo za bardzo naciagniety i trzeba wybadac w ktorym miejscu jest najbardziej naciagniety wlasnie lekko jadac/odpychajac do tylu i sprawdzajac co chwile palcem naciag , wybadac to miejsce gdzie najbardziej jest naciagniety i poluzowac do tych 1,0-1,5 cm , tani lancuch tak samo szybciej sie wydluzy i naciagac trzeba czesciej i dochodzi wlasnie to ze w niektorych miejscach jest luzny a po cofnieciu motoru do tylu o metr juz sie zmieni naciag na bardziej luzniejszy lub naciagniety

Moje tymczasowe wozidło rocznik 1974...

_________________
ŻUK SERVICE

No to klasyk. Gdzieś mam karoserie z ramą i lampą do tego wehikułu zakopaną

_________________
nysomani wszystkich krajów-łączcie się!!!!!

To odkopuj

_________________
ŻUK SERVICE

ladna jawka napewno klasyk i luksus w latach komuny to byl miec taka jawke, i teraz tez bo wyroznia sie od dzisiejszych skuterow plastykow tak zwanych suszarek do wlosow yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Kiedyś jechałem to właśnie taki odkurzacz (czyt. skuter) chciał mnie wyprzedzić ale dobrze że było z górki, a jawa była w formie no cóż nie udało mu sie

_________________
ŻUK SERVICE

Tak trzymaj!! Trzeba promowac zabytkowa motoryzacje, i tepic plastiki Wiadomo, ze taka jawka sie przyjemniej jedzie niz takim plastikowo-elektronicznym skuterem..

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

TAK

NIE. Po co? Lepiej skupić się na: patrz wyżej

O widze że mamy więcej wspólnego niż tylko Nysy i Żuki
Ja ostatnio nabyłem coś takiego:

Oczywiście chodzi mi o jawacykl widoczny na zdjęciu
Rocznik 80 ta sama rama i silnik ale w innej obudowie.

Morales łączy nas jeszcze więcej niż by sie mogło wydawać , bo Jawe Mustang też mam
oto ona

_________________
ŻUK SERVICE