No ja pamiętałem o tej dacie...
do chwili aż zapomniałem
W TVP Opole o tym wspomnieli, ale w kontekście jak by gadali o "wymarłym gatunku dinozaura"
Mówili, że "pewnie młode pokolenie nie zna tego auta i nigdy Nysy nie widziało, no chyba, że mieszkają obok stacji, gdzie się rozbiera auta". Po czym wyjrzałem przez okno i widząc Nysę, dwie Nysy, a trzecią za bramą garażu, pomyślałem mimochodem - co oni pieprzą
Oni żadnej od dawna nie widzieli, a ja widzę aż 3
...a jak wypiję z tej okazji to zobaczę 6 (bo będę widzieć podwójnie
)...a tak bardziej na serio...
Za parę lat będzie okrągła bo 25 rocznica zakończenia produkcji Nyski... może by coś wymyślić na tą okazję - np stylizowany na PRL trójkątny proporzec do zawieszania na lusterku - z dużą cyfrą "25" i sylwetką Nyski i znaczkiem "NYSA"?
