Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 09:06


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 maja 2013, 18:06 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 maja 2013, 17:49
Posty: 16
Lokalizacja: W-wa
Witam,

chciałbym dowiedzieć się co nieco na taki temat.. Co lepsze Nysa czy Żuk ??

Oczywiście żart.. Jako, że jestem obieżyświatem i preferuję różnego rodzaju wyprawy a nie wczasy w hotelu, noszę się od pewnego czasu z myślą o przygotowaniu samochodu "rodzinnego" na dłuższą wyprawę (ok. 4-5 tys km). Dzieciaki zapalone tym pomysłem, żona już się pogodziła z rodzajem zaproponowanego "kampera".. Pozostało 'tylko'' wybrać, kupić, przygotować i w drogę :))
Tak poważnie, nurtuje mnie kilka pytań.. Jakieś diametralne różnice pomiędzy Nysą a Żukiem, pod kątem rodzinnej wyprawy wielokilometrowej? Decydowałbym się raczej na benzynowy silnik S21 plus instalacja gazowa.. Dlaczego? Ciszej w kabinie, no i bardziej ekonomicznie.. Na rynku zdecydowanie większa podaż Żuka, przez co wybór i ceny zdecydowanie lepsze.. Wycieczka miała y przebiegać również przez tereny górzyste, ale bez przesady. Bardziej takie Bieszczady i Karpaty niż Alpy.. Auto raczej nie było by nadmiernie przeciążone. Interesowała by mnie prędkość podróżna około 80-90 km na godzinę.. Oczywiście w miarę możliwości drogowych.. Realne na długich odcinkach?? Czy są tu jacyś forumowicze z Warszawy lub okolic, którzy posiadają rzeczone sprzęty i z którymi mógłbym w przyszłości nawiązać kontakt??

Chętnie wysłucham opinii na temat wyboru za czym się rozglądać.. Na razie obstawiam Żuka, silnik S21.. Kwestia mostu (przełożenia) otwarta.. Czy do tego silnika stosowano różne skrzynie?? np. 4 biegowe?

Pozdrawiam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 maja 2013, 20:37 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Tylko 4 biegowa skrzynia wchodzi w grę. Ale większość Żuków z lat 80tych i późniejszych maja 4 biegowe skrzynie. Jeśli chodzi o blachy, ich dostępność i "pasowanie" to raczej Żuk. Drzwi pełne, dwuczęściowe, a nie blacha opięta na kratownicy, jak w Nysie. Do Żuka wszystko łatwiej dostępne, jeśli chodzi o nadwozie. Mechanika identyczna jak w Nysie, więc tu nie ma co patrzeć. Przynajmniej jeśli chodzi o benzynowe silniki. W Nysie nie było diesla, a w Żuku od benzyny diesel różnił się właśnie głównie mostem i sprężyny przedniego zawieszenia były twardsze.

Odrobinę inna pozycja za kierownicą, ciężko powiedzieć z przewagą w którą stronę, w Żuku może lepszy układ pedałów, w Nysie chyba lepsza pozycja kierownicy, wskaźników i przede wszystkim dźwigni zmiany biegów, która w żuku jest z tyłu za kierowcą prawie...... A biorąc pod uwagę jeszcze samochody z lat 90tych, to Żuki miały już podwieszane pedały, i tak jak późne Nysy kolumnę kierowniczą łamaną, czyli kąt był jakiś tam trochę inny niż w tych starych. Miały też blokadę kolumny kierowniczej, co moim skromnym zdaniem jest najgłupszą rzeczą wymyśloną w motoryzacji w tamtych latach... Ostatnio przebiły ją samoparkujące samochody i system Start-Stop...

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 maja 2013, 20:47 
Gość Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 maja 2013, 17:49
Posty: 16
Lokalizacja: W-wa
A co do mostu? wiem, że są różne przełożenia mocniejsze lub szybsze.. pewnie do długich przebiegów lepszy byłby szybszy most. Samochód raczej nie będzie przeciążony więc w górkach dałby spokojnie radę.. A co z tą prędkością przelotową 80-90 km/h.. realne?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 maja 2013, 20:58 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Realne. Tylko nie zejdziesz ze spalaniem do 10 litrów, tylko pewnie będzie brać ok. 12l/ 100km benzyny (gazu odpowiednio więcej).

Co do mostów... Przełożenia były takie same. W Żukach z dieslem hipoidalne mosty CHYBA (podkreślam CHYBA) miały inne przełożenia. Natomiast można zastosować patent, jak jeden z kolegów z forum (<nysa-service>) i zamontować przełożenie szybsze z mostu z Warszawy. Most ten sam tylko przełożenie inne. Należy przy tym pamiętać o zmianie przełożenia licznika w skrzyni biegów lub samego licznika, lub pamiętać o przeliczaniu szybkości, bo szybkościomierz nie będzie prawidłowo wskazywał.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 maja 2013, 21:17 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
W mostach starego typu były przełożenia 8/41 a w hipoidalnych 9/43 zarówno diesel,jak i benzyna.Można wrzucić taki z lublinka,bo mają 9/43 ale jest troszkę szerszy.Ewentualnie jak ktoś już ma hipoidalny,to przełożyć sam wałek atakujący i koło talerzowe.Albo skrzynia z nadbiegiem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 maja 2013, 14:10 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Wsadzenie skrzyni V-tki wiąże się z dorabianiem jakiejś flanszy chyba do obudowy sprzęgła, przypuszczalnie inna tarcza sprzęgła (nie wiem, czy wieloklin taki sam - niech ktoś się wypowie). Pytanie jeszcze czy wału nie trzeba skracać, bo Vtka dłuższa niż IV-ka, a na wieloklinie wału dużo się nie przesunie... No i inna flansza wału do przykręcenia do skrzyni... Wszystko do przeskoczenia bez problemu, ale łatwiej dać inne przełożenie główne, tylko to nam zmienia przełożenie wszystkich biegów..

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 maja 2013, 16:02 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
to przelozenie ma 10/41 , i z tego co mi wiadomo robione bylo juz w polsce demokratycznej , Polmo Gniezno na allegro sprzedawalo te przelozenia szybkie , natomiast po wielokrotnych wysylkach mailowych z pytaniem czy polmo Gniezno by niezrobilo znowu takich przelozen , narazie niemoga nic na ten temat powiedziec na magazynie niemaja juz. Przyspieszenie daje o 10 km/h na liczniku wskazuje 40 km/h to tak naprawde jedziesz 48-50 km/h bo juz testowalem , moim zdaniem nysa jest zawsze lepsza na dalsza podróz , to w tym wypadku chodzi mi bardziej o wewnatrz auta np. w zuku wszystko kanciaste i blaszane , w nysie masz wiecej zaokraglonych ksztaltów oraz tapicerke :wink: zuk to bardziej ten typowy dostawczak do pracy , a nyska bardziej elegancka 8)

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 maja 2013, 22:04 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5077
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Ale mniej ergonomiczna po względem sterowania pedałami. Żuk za to ma lewarek biegow za fotelem... :P najlepiej sie przymierzyc i zobaczyc, ktory bardziej pasuje...

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 maja 2013, 22:31 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Ja wiem,czy Nysa bardziej elegancka?Jak ktoś ma żuczka towosa,lub mikrobusa,to powodów do narzekań nie powinien mieć.W przypadku furgonu lub skrzyniowego,to rzeczywiście rewelacji nie ma,taki typowy wół roboczy.Wiem,bo miałem.Teraz mam towosa z tą niską ścianą za fotelami i jest dosyć przyjemny.Powoli go kończę.Będzie szyberdach i parę innych rzeczy przekopiowanych z mojego A-06.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 maja 2013, 20:19 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
Marian15 pisze:
Ale mniej ergonomiczna po względem sterowania pedałami. Żuk za to ma lewarek biegow za fotelem... :P najlepiej sie przymierzyc i zobaczyc, ktory bardziej pasuje...



bo walek pedalów nalezy smarowac wtedy tez lzej chodza to raz , po drugie pedal gazu tez mozna obnizyc w dól na ciegnach sterowania , tak ze noga niejest tak wysoko , jest bardziej odprezona , jest tez patent na podgiecie pedalu gazu , wiec to bylo by na tyle. A w nysie sterowanie biegów jest super przez wygiety drazek zmiany, jazda po miescie jednym i drugim niema co jest troche wymagajaca , ale na trasie 0 problemo 8)

na fpm tez odpowiedzialem na temat nysa czy zuk .

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net