Wiem o tym i to mi niestety z tyłu głowy cały czas "siedzi", ale też i nie do końca...
Znajomy pracownik z Muzeum WP powiedział mi, że:
To jest najprawdopodobniej lufa z czołgu Panzer III - wersja 50 mm z krótką lufą i możliwością mocowania na jej końcu hamulca wylotowego (to "kubkowate poszerzenie" końcówki lufy miało gwint do którego się wkręcało hamulec wylotowy). To jest bardzo wczesna wersja działa 50 mm od Panzer III
Wyczytałem w necie:
Panzer III były produkowane od 1937 roku i pierwotnie miały działo 37 mm. Nie sprawdziło się ono jednak i od 1940 roku wprowadzono działo kalibru 50 mm.
i UWAGA - wiele razy w necie i w popularnonaukowych publikacjach można było przeczytać totalne bzdury, które były później powielane wiele razy - np. że słynny "radziecki hełm wz. 1940 był produkowany od 1940 roku" - to jest bzdura, bo znane są egzemplarze tego hełmu z datą produkcji "listopad 1939", a "oficjalnie wszedł do użycia w 1940 roku" - być może "nieoficjalnie" już u schyłku 1939 roku...
Tak samo było przez wiele lat z rzekomym nieużyciem karabinów "Urugwaj" przez żołnierzy 74 Pułku Piechoty w Lublińcu w 1939 roku - okazuje się teraz, że wychodzą kolejne dowody, świadkowie i znaleziska świadczące "jak byk", że "Urów" używano już 1 września pod Lublińcem...
Muszę sprawdzić, czy jakieś pierwsze egzemplarze Panzer III z działem 50 mm nie były już "testowane" przez Niemców w roku 1939 w wojnie przeciw Polsce - parę miesięcy przed oficjalnym ich wprowadzeniem...
No i jeszcze jedno - w roku 2004 znalazłem takie dokumenty w Dobrodzieńskim ratuszu, gdzie była opisana cała akcja zbierania porzuconego po przejściu frontu w 1945 roku uzbrojenia i wojskowego sprzętu. Akcja była robiona niechlujnie, przedłużała się przez pół roku i np. nikt "oficjalnie nie znalazł" ani jednego pistoletu czy karabinu (o tym, co się z tym "sprzętem" działo to już wyczytałem w aktach IPN, ale to już inna historia). Jest tylko mowa o: "1 armatce przeciwpancernej i 1 przeciwlotniczej" - ani słowa o czołgu, a przecież czołgu nie da się tak łatwo "przeoczyć" albo, żeby ktoś go zabrał i schował sobie...
Wykazów porzuconego mienia z wojny 1939 roku nie miałem w rękach, ale historyk Adam Kurus pisał o dużej ilości niemieckiego sprzętu pancernego zniszczonego w 1939 roku...
I dlatego bardziej obstawiałbym rok 1939 niż 1945 (innej opcji niż wrzesień 1939 lub styczeń 1945 nie ma na tym terenie, żeby się tu znalazł jakiś czołg)
| Załączniki: |
ewidencja porzuconej broni 1945.jpg [ 200.64 KiB | Przeglądany 14861 razy ]
|
|
Strzelać z niej do kogokolwiek nie mam zamiaru 
jestem ciekawy, a niestety nie wiem, od jakiego pojazdu są te błotniki tak malowniczo wieńczące składzik pustaków?
