Dzisiaj jest 28 marca 2024, 19:46


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 27 kwietnia 2017, 11:09 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 20:49
Posty: 722
Lokalizacja: śląsk
Ja bym w tego celował
https://www.olx.pl/oferta/opel-monterey-ltd-3-1-tdi-jeden-wlasciciel-od-10-lat-okazja-CID5-IDlSbS2.html

(Opel Monterey 3.1)

_________________
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

https://m.youtube.com/watch?v=wli5IT0WtXU


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2017, 16:51 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Izuzu ze znaczkiem opla. Faktycznie to już kawałek samochodu.
Przez chwilę myślałęm o toyocie hilux, ale nie ten pułap cenowy.
Albo terrano I generacji, ale o tym modelu nie mam żadnej wiedzy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2017, 17:36 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
u nas transity hurtowo na złom trafiają. bywa i 3 na tydzień. jedyne dobre to te od 2000r do chyba 2008 i cichsze są, ale kolega wyrażnie chciał coś z lat 80-90tych. Generalnie fordy, ople i mazdy należą do grupy aut które przestałem naprawiać z obawy o swoje bezpieczeństwo-tego sie nie daje podnieśc na podnośniku-tj podnośnik się podnosi a auto nie:) poza tym nic nie można w nich rozkręcić(ford), np. śruby stają w tulejach zawieszenia, takie materiały. Poza tym naprawiałem przez lata różne auta, niekoniecznie nowe, więc mam porównanie jak co wygląda po 8miu, 10ciu czy 14 latach i przebiegu iluś tam kkm.

btw hilux dobry jest, a to kosztuje.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2017, 19:10 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Miałem do czynienia z hiluxem 1997, dwa sztywne mosty. Jak jest się użytkownikiem lubiącym tego typu rozwiązania to jest to genialne auto. Toporne ale nie ordynarne.
Ogólnie do toyot jestem mocno przekonany z doświadczenia. Miałem yarisa z dieslem, 2005 czyli ostatni wypust I generacji. Rewelacyjne auto ale niestety skasowałem :]
Niechciany (bo nie miał progów) blaszak hiace z napędem 4x4 przeszedł mi koło nosa.
Toyoty dobre auta ale nie mam do nich szczęścia ;)

Będę spokojnie szukał, póki co szukam haka do swojego dupowozu. DMC przyczepy 1400, taka wartość ni pies ni wydra. Ani na to lawety wziąć ani dużej towarówki.
Na większe kawałki mam ugadane do okazjonalnego wypożyczania T4 blaszankę z 2.5 TDI. Dam radę ;)

BTW. Przez chwilę rozglądałem się za przyczepkami, jakąś cięższą od lekkiej, ale nie za ciężką żeby się pod viatolla nie wpakować. Rynek używanych przyczep samochodowych to wolnoamerykanka.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2017, 19:23 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 20:49
Posty: 722
Lokalizacja: śląsk
A Honker z silnikiem Iveco 2.5 ?

_________________
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

https://m.youtube.com/watch?v=wli5IT0WtXU


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2017, 19:25 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Jeśli weszliśmy "w teren" to ja bardzo dobrze wspominam Nissana Patrola GR kolegi... ależ się tym wspaniale płynęło. A Fotele, tak wygodne, że jak sobie kiedyś wybuduję domek z kominkiem to chyba wstawię do salonu fotele z Patrola :)

A Honker to taki fajny brutal... ale po co bawić się w Iveco, skoro Andoria nie jest zła.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2017, 21:46 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Jeep Cherokee też jest fajny, ale najlepsze są te z 4.0 l benzyną, 2,5 litrowe Diesle są dość dziwną konstrukcją z osobną głowicą na kazdy cylinder. Nikt nie lubi wymieniać w tym uszczelki pod głowicą, bo prędzej czy później (zazwyczaj szybciej :P ) ona znowu puszcza. Bo głowic jest cztery, a uszczelka jedna :D
Kolega ma problem w swoim, chce go sprzedać, ale okazało sie, że wypadła bodaj laska popychacza i teraz się bawią, żeby wymienić popychacz i laskę bez ściągania głowicy, a podobno dostęp tam kiepski. Osobiście nie rozbierałem, ale domyślam się, jak to może wyglądac :P
A samochód przed awarią jeździł super. Zrywny, po drodze płynie, jak krążownik, w trasie dobrze się zachowuje, stabilna bestia, w mieście to Tobie ustępują pierwszeństwa ;) No i mimo wieku - fotele, szyby pełna elektryka. Fajny wóz, tylko ten silnik...

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2017, 23:37 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
Fakt, że niektóre rzeczy w Fordach ciężko rozkręcić, ale tu winię raczej producentów części zamiennych.
Mój wujek - mechanik, wymieniał elementy układu hamulcowego przednich kół, kupione nowe części i... okazało się, że tak dziadowsko płytko wyprofilowane wpusty na klucz, że nie dało by się rozkręcić tego po jakimś czasie. No to reklamował to i inne części założył (innego producenta); ale to nie był producentem Ford, ale firma FREM...


Skoro mówimy już o wielkich autkach "uterenowionych" to jest jeszcze takie fajne cudeńko:

http://www.automodel.fora.pl/samochody- ... ,1817.html

Stare Chevrolety "Chevy Truck" - w tym linku zestawiłem egzemplarze z serii z końca lat 70-tych i początku lat 80-tych... Podobno maszynki nie do zdarcia i cieszą się w swoim kraju dobrą reputacją.
Niestety u nas taki Chevrolet Suburban czy Silverado jest zbyt egzotyczny więc i chyba zbyt drogi w utrzymaniu (ceny części, pojemność silnika, spalanie). Mi się jednak podobają...

Brat mojego znajomego jeździ zaś takim cudeńkiem, jak Dodge RAM - robi wrażenie. Wóz jak czołg 8)

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2017, 10:57 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Honker, ciekawe auto, ale z niewidomych dla siebie powodów postrzegam go jako auto egzotyczne i niestety ordynarne. Nie pytajcie czemu :D
Patrol GR to też zabawka nie tania w utrzymaniu. Fakt wiele usterek jakie widziałem w tych autach dotyczyły aut doistosowanych do zabawy w mocnym terenie a nie aut seryjnych. Ale nadal to wysoka półka.
Szukanie aut z amerykańskim pochodzeniem w naszym kraju nie wiem czy ma sens. Miałem do czynienia z Dodgem Durango II gen. Czy Chevim Astro 1988 i... albo nie ma u nas odpowniednich mechaników albo właścicieli o odpowiednim podejściu.
Ależ ze mnie maruda ;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2017, 18:25 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
cherokee 4.0 95r z urwaną przekładnia kierowniczą stoi u mnie na placu, do sprzedania jest. instalacja lpg Prins. silnik prosty jak w żuku i ok, ale elektryka przyprawia o ból głowy- tam jest pierwszy CAN niezabezpieczony nijak i byle zakłócenie powoduje niedziałanie auta. europejskim kompem sie nie podepnie. jak coś to wersje 4.0 po 98r, albo stare gaźnikowe, ale wtedy znów kłania się korozja budy. ogólnie kłopot z dostępnoscią części-kopułka/palec, czujniki tylko z allegro. spalanie lpg ok 21-23l po trasie nie przekraczając setki, precyzja kierowania w żuku o niebo lepsza. nie wiem jak w serii z tym spalaniem, ale ten egzemplarz ma wyprawowy bagażnik i dosć spore opony, które na bank dodają oporów, hałasu i przyczyniły się do wyrwania przekładni z ramy.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2017, 21:47 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 08:05
Posty: 12
Lokalizacja: Mazowieckie
Pojazd: Żuk S-21
Taki holownik pojawił sie na sprzedaż
http://allegro.pl/wyjatkowy-zuk-w-wersj ... ml#thumb/1


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2017, 09:09 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
piwkes pisze:
Taki holownik pojawił sie na sprzedaż
http://allegro.pl/wyjatkowy-zuk-w-wersj ... ml#thumb/1

Zestaw piękny, ale nie ta półka cenowa no i już raczej nie do mocnych zastosowań bo byłoby szkoda.
Przychodzi mi na myśl jednak inne pytanie. Ile, do diabła może holować żuk.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2017, 10:51 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 07 marca 2015, 21:11
Posty: 68
Kolega kiedyś kupił żuka. Fura miała bardzo korzystny współczynnik uciągu do ceny zakupu. Nie pamiętam tylko czu Żuk kosztował 2000zł a miał uciąg 2200kg czy kosztował 2200zł a miał uciąg 2000kg.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net