Dzisiaj jest 28 marca 2024, 14:29


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: 21 lipca 2014, 19:08 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2014, 00:00
Posty: 106
Lokalizacja: Kraków
Witam, zakupiłem od straży żuka 7 osobowego, staż kupiła go od poczty w 1997 roku czyli jest to żuk a07b czyli 7 miejscowy, przed sprzedażą osp zrobiło przegląd i pan diagnosta zważył żuka i wpisał wage 1650 zamiast 1550 jak w dowodzie i namieszał gdyż pani w starostwie policzyła sobie i kazała mi iść przerejestrować z 7 miejsc na 6 co mi sie bardzo nie podoba.
Na innych stacjach diagnostycznych stwierdzili że nie ma obowiązku ważenia więc nie ma co wagi zmieniać, tylko trzeba zrobić zmiane w papierach że pojazd nie jest specjalny pożarniczy tylko osobowy lub ciężarowy, i że może być problem z miejscami siedzącymi bo teraz nie wolno jeździć bokiem i tyłem do kierunku jazdy.

Więc co z tym fantem zrobić kto ma racje i z jakiej racji mam tracić miejsca siedzące jeśli auto jest w pełni seryjne, z resztą sama nazwa wskazuje ilość miejsc siedzących chyba?


Może jeszcze pasy mi każą założyć ?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2014, 19:15 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Dziwna sprawa, odkręć tą masę, niech wezmą sobie dokumenty z ITSu o homologacji Żuka A-07b (powinni mieć, o A-06 i A08 na pewno mają, mieli więcej, ale nie wszystko mogłem zmacać :D ), w których będzie napisane, jaką powinien mieć masę w dowodzie. Samochód jeśli jest fabryczny, to nie musi się różnić w żaden sposób od tego, co było homologowane, gdy wychodził z fabryki. Możesz jeździć bokiem, tyłem, do góry nogami, jeśli tak było fabrycznie. Możesz mieć np zakaz przewożenia dzieci, czy inną adnotacje w dowodzie, ale nie masz obowiązku zmieniać foteli, czy innych bzdetów.
Jeszcze może Cię uratować tabliczka znamionowa, jeśli masz oryginalną tabliczkę, na niej jest masa samochodu i taka powinna być w dowodzie.

Hm.. teraz mi przyszło na myśl, że strażacy może ważyli go, żeby zarejestrować na specjalny i razem z motopompą jakąś...

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2014, 19:34 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2014, 00:00
Posty: 106
Lokalizacja: Kraków
Wywaliłem koło zapasowe i pojechałem na wage na pobliski złom wyszło ponad 1600kg, założe sie ze waga każdego dnia inną wage podaje ale na pewno nie zmienia sie o 50 kg. więc auto faktycznie waży tyle ale mniejsza o to chociaż dziwne że przytyło... ale w takim toku rozumowania trabanty po konserwacji nie mogły by wozić 4 osób tylko należało by usuwać miejsca siedzące bo auto przytyło.

Za każdym razem gdy próbuje coś zrobić z autem to słysze " Bo ustawodawca przewidział " ... :twisted: czuje sie bardzo ograniczony to słysząc.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2014, 23:42 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Gdzie, po co i na jakiej podstawie diagnosta wpisywał masę pojazdu?
Co masz w dowodzie rejestracyjnym?
Co pani urzędniczka sobie policzyła, na podstawie jakich dokumentów i po co?

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2014, 09:34 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2014, 00:00
Posty: 106
Lokalizacja: Kraków
Postaram sie to jasno opisać.
1 OSP pojechało na przegląd - diagnosta zważył auto wyszło że waży 1650 wypisał kwitek na którym jest że pojazd został zmieniony z pożarniczego na ciężarowy i że przeszedł okresowy przegląd.
2 w dowodzie jest wpisane że pojazd waży 1550
3 Pani w starostwie przy próbie zarejestrowania pojazdu na mnie czyli nowego właściciela stwierdziła że musze sie udać na stacje diagnostyczną żeby zrobili wypis że pojazdem nie mogą podróżować 7 osób a tylko 6 ( gdyż podzieliła sobie dmc i jej wyszło ze nie można )
4 dzwoniłem do diagnosty który wystawił kwitek żeby wypisał nowy ale gość koniecznie chciał ważyć (olałem go) gdyż auto faktycznie waży więcej jak 1550
5 poszedłem do diagnosty który jest obok mojego miejsca zamieszkania żeby zrobił mi nowy kwitek bez ważenia nawet sam przyznał że nie ma obowiązku ALE obawia sie że przemiana z pożarniczego na osobowy /ciężarowy i zamontowane seryjne ławki nie współgrają z nowoczesnymi przepisami .


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2014, 10:22 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Legalnie wiele nie wskórasz - strażacy "nabruździli" robiąc zmainę przeznaczenia.
Tak teraz kombinuję, to jest tylko pomysł do zweryfikowania, nie sprawdzone rozwiązanie - a może by dało się Żuka zważyć jeszcze raz na innej stacji? Oczywiscie zważyc go po wymontowaniu resztek wyposażenia strażackiego, jakichś prowadnic do motopompy, wzmocnień podłogi, złaczek od węży itp? Ot, wymontowałem stare żelastwo, którego strażakom już się nie chiało wyciągać, bo wkręty cyz śruby były zapieczone, a mi się chciało i samochód jest lzejszy, waży teraz tyle a tyle - tu jets zaświadczenie od diagnosty. - ? :wink: 8)

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2014, 16:34 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2014, 00:00
Posty: 106
Lokalizacja: Kraków
Zrobiłem przegląd i diagnosta nie ważył bo po pierwsze nie miał na czym po drugie nie ma takiego obowiązku. Żuk jest teraz pojazdem osobowym, 7 miejscowym.
zabieram sie jutro na podbój starostwa powiatowego, wyprasuje pani urzędniczce umowe kupna sprzedaży bo ją złożyłem żeby sie zmieściła do dowodu i pani w związku z tym była bardzo zdenerwowana.
Kupując myślałem że jestem o sto zł do przodu na rok z przeglądem... teraz jestem dwie do tyłu, no ale mówi sie trudno.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2014, 21:05 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
Co do wagi samochodu i jego ważenia

Sprawdź czy Twój Żuk nie ma przypadkiem wody w ramie. Wiem, że to śmiesznie może zabrzmi, ale w tylnej części ramy Żuka furgona są takie otwory. W mojej ramie od A 06B było aż kilka litrów wody, która się tam najprawdopodobniej dostała właśnie przez te otwory do mocowania kosza na koło zapasowe (albo też i inne otwory). Przekonałem się o tym dopiero podczas przewracania "gołej" ramy do góry nogami, celem jej oczyszczenia i pomalowania od dołu. Wówczas dopiero wylało się parę litrów rudej, brudnej wody ze środka.

Waga na złomowisku. Miałem z nimi do czynienia już setki razy, jako "stary złomiarz" (patrz moja ksywka "Magnes" :mrgreen: ). Wagi przeznaczone do ważenia samochodów - dostawczaków, ciężarówek, kontenerów do transportu złomu (tych z "łapą"), mają nośność do kilkunastu, kilkudziesięciu ton. Na jednym z moich ulubionych złomowisk taka wielka "ciężarowa" waga ma dokładność plus, minus 5 kg. Nie da się jej dokładniej wytarować. Jeśli ktoś przynosi małe ilości złomu, to się to waży na innej, mniejszej wadze - do kilkudziesięciu kilogramów. Bardziej "hurtowe" ilości są już mniej dokładniej ważone. Praca takiej wagi zależy od temperatury, wilgotności powietrza, rozlokowania ładunku na platformie oraz wielu wielu innych czynników - no i stąd te niedokładności...

Jeśli miałbyś w ramie kilka litrów zalegającej wody, a waga by zawyżyła o te 5 kg ciężar Twojego Żuka, to mogło by to zawyżyć wszystko nawet o 15- 20 kg!

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2014, 21:59 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 marca 2010, 17:27
Posty: 775
Lokalizacja: Nysowo
nie jest śmieszne, ja z poprzedniej nysy spuściłem 2 wiadra 10 l :)

_________________
Predom Dezamet


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2014, 22:17 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2014, 00:34
Posty: 2073
Lokalizacja: Dobrodzień / Lubliniec
Pojazd: Nysa 521 T 1969
...no to czyli nie jestem sam jedyny doświadczony tą "przypadłością" :lol:

20 litrów to jakieś 20kg. Już się wystraszyłem, że tylko mój Żuk (niebawem "Nysożuk" 8) ) ma ramę zalaną i pewnie przegnitą od środka z tego powodu. Tylko pytanie, jak walczyć z tym problemem? Czy można nawiercić w ramie w każdym profilu zamkniętym jakiś mały otworek odprowadzający wodę?

Może właśnie z tego powodu rama Żuka naszego kolegi (na i przez to cały samochód) jest taka ciężka...

O tym, że w mojej ramie jest woda nie zorientowałem się nawet, gdy ręcznie ją podnosiłem i załadowywałem na pakę Transita, ani jak ją wyładowywałem, ani, jak przez pół miesiąca ją szlifowałem. Dopiero po wywróceniu jej do góry nogami, żeby i od spodu ją "dopieścić" okazało się, że "puściła niezłego pawia" :mrgreen: , jak przez otwory wylała się ogromna kałuża brudnej wody ze środka...

Może to strażacy zalali nieświadomie ramę Żuka naszego kolegi, jeśli podczas ćwiczeń lub akcji ktoś chciał przemyć podwozie z zalegającego błota i użył do tego sikawki strażackiej waląc nią prosto w otwór od mocowania kosza...

W moim Żuku duże ilości wody były z tej racji, że wóz miał ucięty zadek i woda z deszczu lała się bezpośrednio na podłużnice ramy i przez otwory w górnej jej powierzchni się tyle zalegającej wody uzbierało...

_________________
Syrena 102 1963
Nysa 521 T 1969 (Towos)
Nysa 521 R 1978 (Rolnik - dubelkabina)
Nysa 522 M 1980 (Mikrobus)
Nysa 522 T 1992 (Towos)
Ford Fiesta Focus 1996 (prototyp)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 26 lipca 2014, 17:36 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2014, 00:00
Posty: 106
Lokalizacja: Kraków
Aha ok to w poniedziałek chyba wywiercę pare otworów dla bezpieczeństwa a teraz śmigam na festyn gdyz udało sie zarejestrować mimo że pan diagnosta mi dał kopie faktury i musiałem biec na stacje po orginał.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net