Witam,
Ostatnio wpadłem na szalony pomysł na biznes z użyciem żuka.
Żuczek miał by służyć do nocnej sprzedaży kanapek pod warszawskimi klubami, takich swojskich. Więc zastanawiam się czy ktoś wie jak przerobić takiego skrzyniowego lub furgonetkę na samochód przystosowany do takiej akcji?

Najlepiej przerobić blaszaka , tak mi się wydaję . Wyciąć konkretną dziurę , pomalować i gitara

Przecież były Żuki do obwoźnej sprzedaży. Jak byś miał szczęście, to mozna takiego kupić Ale chyba faktycznie, najlepiej będzie z Towosa. poprzerabiać wnętrze, coś a'la Niewiadów 126n

_________________
Pannonia T2 - 1962

A jak taka żuk wygląda do sprzedaży obwoźnej z zewnątrz?? To nie jest mega pilna sprawa.
Towos nie wiem czy się nada bo jestem wysoki gość i będę się musiał garbić całą zmianę co akurat nie jest przyjemne. Sam myślałem o zabudowaniu kontenera tak by się nadał czyli założyć szafki kuchenkę oraz zlew i lodówkę ale pytanie czy to przejdzie przegląd itp oraz czy będzie wygodnie z niego sprzedawać by klient miał wygodnie odbierać towar.

Jak sprawny technicznie, to choćbyś miał tam przewoźny chlew przegląd przejdzie Byle wszystko bylo zrobione z głową, i żeby nie mieli do czego sie przywalić. Zresztą oni tam sprawdzają naprawdę podstawowe rzeczy i można tam złomem przyjechać, a wiele takich złomów dostanie przegląd.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Na przeglądzie może mieć tam chlew ale jak ma służyć do handlu to raczej podlega sanepidowi a tam już musi być czyściutko bo inaczej biegunka murowana

Tu masz temat o gastrożukach
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?t=728

Lepiej poszukaj Izotermy , niedawno była piwiarnia na 4 kółkach na allegro

No ale sanepid to chyba co innego niż przegląd techniczny, prawda

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Podwozie z kabiną + oddzielna zabudowa wg własnego projektu - chyba tylko takie cos ma sens. A funkcjonalnośc zalezeć już będzi etylko od tego, jak zabudowę urządzisz...
można zrobic jakiś rozkałdany podest... ladę i miejsce stania spzredawcy wysunąc poza obrys boczny wozu, i poniżej ramy... tu sugeruje poogladac amerykańśkie przyczepy i naczepy mieszkalne, z wysuwanymi sekcjami W kazdym bądź razie jedyne ograniczenie to Twoja fantazja, a dla fantazji ewentualnie budżet :faja:

Ma to być zrobione jak najmniejszym kosztem oraz wyglądać tak jak by było rodem z PRL, gdyż pomysł jest taki by kanapki były swojskie z wędlin takich jak były kiedyś oraz inne produkty na modłę PRL, w połączeniu z nocą będzie to dawało wrażenie, że to jakiś błąd czasoprzestrzeni, że taki żuk istnieje i jeździ dzielnie po ulicach stolicy sprzedając kanapki oraz inne wiktuały.
Budowa od postaw zabudowy ma pewną wadę, nie starguję na skrzyniowym aucie tyle by się pokryła różnica w cenie.