Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Ostatni Żuk
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=15&t=2515
Strona 1 z 3

Autor:  Diesel [ 16 czerwca 2014, 17:09 ]
Tytuł:  Ostatni Żuk

uzupis pisze:
Co do ciekawostek to wg książki "Samochody w PRL'u" żuków wyprodukowano 587 500 sztuk a po winie mój ma nr 587 479 czyli 21 do końca.



Fajna teoria, ale nieprawdziwa;-) Mój Żuk ma bowiem 587709 i jest tym który jechał przed ostatnim który poszedł do muzeum;-). Też dieselek, też A07. Parę inspiracji znajdziesz na www.lezuk.pl a opis tu na forum jest w tym watku: viewtopic.php?f=16&t=2491

Autor:  buźka [ 16 czerwca 2014, 20:05 ]
Tytuł:  Re: żuk A07 dizel pałer - 98 -

Jeśli kolega ma na myśli tego w metaliku,srebrnego z autografami,to kolega raczy się mylić,bo ja tam na wszystkich zdjęciach widziałem S-21.

Autor:  Marian [ 16 czerwca 2014, 20:08 ]
Tytuł:  Re: żuk A07 dizel pałer - 98 -

A ja nawet na żywo! :) Mam zdjęcia na dowód.

Autor:  Diesel [ 16 czerwca 2014, 20:19 ]
Tytuł:  Re: żuk A07 dizel pałer - 98 -

Dobra, dobra, dawać foty;-) Co by jednak nie mówić - mój ma nr nadwozia poza oficjalnymi licznikami;-)

Pisząc "też dieselek" odnosiłem się do Żuka z tego wątku, a nie tego z autografami.

Autor:  Marian [ 16 czerwca 2014, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

Jak widać, przez to, że jest "stacjonarny", komuś się parę rzeczy przydało, jak np tylne tłumiki drgań, powszechnie nazywane amortyzatorami czy osłona koluimny kierownicy... no a poza tym to całkiem ładny Żukol.

Załączniki:
resized__DSC4937.jpg
resized__DSC4937.jpg [ 406 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4933.jpg
resized__DSC4933.jpg [ 346.72 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4932.jpg
resized__DSC4932.jpg [ 391.63 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4930.jpg
resized__DSC4930.jpg [ 423.83 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4929.jpg
resized__DSC4929.jpg [ 431.37 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4928.jpg
resized__DSC4928.jpg [ 321.79 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4927.jpg
resized__DSC4927.jpg [ 387.64 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4925.jpg
resized__DSC4925.jpg [ 419.36 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4924.jpg
resized__DSC4924.jpg [ 425.76 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4920.jpg
resized__DSC4920.jpg [ 401.59 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4919.jpg
resized__DSC4919.jpg [ 330.54 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4918.jpg
resized__DSC4918.jpg [ 416.6 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4916.jpg
resized__DSC4916.jpg [ 389.32 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4913.jpg
resized__DSC4913.jpg [ 317.77 KiB | Przeglądany 11563 razy ]
resized__DSC4912.jpg
resized__DSC4912.jpg [ 520.75 KiB | Przeglądany 11563 razy ]

Autor:  Diesel [ 16 czerwca 2014, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

Faktycznie śliczny, no i chyba jedyny z zerowym przebiegiem;-) Gdzie on stoi fizycznie?

Masz może jego nr fabryczny? Starsznie jestem ciekawy na jakim numerku naprawdę się skończyła produkcja.

Warto też chyba wydzielić z tego wątku te dywagacje, nie zaśmiecajmy koledze jego prezentacji i może komuś innemu się takie info przyda - łatwiej będzie znaleźć.

Autor:  Marian [ 16 czerwca 2014, 20:54 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

Nie znam numeru fabrycznego, ale ten Żuk niekoniecznie był ostatnim wyprodukowanym egzemplarzem... W przypadku Nys bynajmniej tak nie było. Rzekomo ostatnia była wyprodukowanym wcześniej egzemplarzem, a prawdziwie ostatnia w zupelnie innych okolicznościach została oddana do Domu Aktora..

Obecnie, o ile mi wiadomo stoi w Chlewiskach, w magazynach Muzeum Techniki i Przemysłu.

Autor:  Diesel [ 16 czerwca 2014, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

Owszem, niewykluczone że srebrny nie jest ostatni, ale warto byłoby poznać końcówkę jego VINu. Byłoby jajo jakby to mój był ostatni;-)

Autor:  Marian [ 16 czerwca 2014, 21:23 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

A to Ty serio pisałeś, że ma tak wysoki numer i że jechał za tym srebrnym? Kiedy jechał?

Autor:  Diesel [ 16 czerwca 2014, 22:25 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

Ja nie żartuję, mój ma naprawdę taki wysoki numer i jestem ciekawy jaki jest numer tego ostatniego;-) Wiem że mój jest z samiutkiego końca produkcji od poprzedniego właściciela i słyszałem tekst "ostatni tydzień produkcji".

Autor:  Historyk1985 [ 16 czerwca 2014, 23:16 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

hej, a jak to jest z tymi remontowanymi egzemplarzami, jeśli ktoś dawał Żuka "na kapitalkę" - czy nie nadawano im nowych numerów nadwozia - jak to było w przypadku Nysek?

Autor:  Diesel [ 16 czerwca 2014, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

Zależy pewnie gdzie oddawał. Jeśli do fabryki - to teoretycznie byłoby to możliwe. W praktyce bez sensu - czemu zmieniać numer nadwozia z okazji remontu?

Autor:  Historyk1985 [ 16 czerwca 2014, 23:45 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

moja Nyska z 1981 roku, która w 1992 roku przeszła kapitalkę, miała nowe numery nadwozia i ramy. Ramę może i dali nową, ale nadwozie jest na 1000% oryginalne z 1981 roku - stara deska rozdzielcza, stary pas tylny nadwozia... Przednią belkę nadwozia wycięto i wstawiono nową z nowymi numerami - znacznie powyżej tych "oficjalnych" numerów ostatniej Nyski, która miała to zjechać w 1994 roku. Numer w 1992 roku nadali wyższy od numerów z 1994 roku... - i to mnie najbardziej dziwi ze wszystkiego...

Co do Żuka, to jeszcze większe jajca były z kodem nadwozia. Wizualnie był to A 11 B (skrzyniowy), ale na tabliczce było, że to A 06B (furgon - "blaszak"). Czyli krótko mówiąc to "obrzyn". Tylna ściana w A11B jest taka sama, jak wewnętrzna, działowa w A 06 B. Jak nie zapomnę, to zrobię jutro zdjęcie tej tabliczki znamionowej z Żuka - zanim nie schowam tej odciętej komory silnikowej do magazynu, bo później będzie znacznie trudniej się do niej dogrzebać :wink:

Autor:  Dziwny Mag [ 17 czerwca 2014, 01:36 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

Tylko pamiętajcie (tu najbardziej piję do Historyka :wink: ), że te smaochody miały numer PODWOZIA (ramy!) i numer nadwozia. Rolę vinu pełnił numer podwozia. Numeracja nadwozi szła sobie swoim rytmem, i oznaczała ilość wyprodukowanych nadwozi - swoją drogą znacznie większą, niż kompletnych aut. Ponadto fabryka sprzedawała kompletne samochody, sprzedawała też same same ramy (numerowane; mając taką ramę z rachunkiem można było doskładać całą resztę i zarejestrować cały samochód - praktycznie do połowy lat 90.) jak i same nadwozia (te jako część zamienną; numer był stricte "porządkowy").

Autor:  Marian [ 17 czerwca 2014, 02:26 ]
Tytuł:  Re: Ostatni Żuk

Historyk - a jaką masz pewność, że to w fabryce przespawali poprzeczkę z numerem? Może rama sobie, papiery sobie, a buda jeszcze co innego. Nie ma się co zbytnio opierać w takich wypadkach na "zdrowym rozsądku", bo niejednokrotnie go brakuje w starych samochodach :D Są czasem takie kombinacje, że się filozofom nie śniło :D

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/