Mm Żuczka który jak się zagrzeje to gaśnie podejrzewam wypalone styki w aparacie zapłonowym i kondesator czy ideę dobrym tropem?

Na początku stawiałbym na nieszczelny pływak . Potem na świece, ewentualnie aparat. Warto sprawdzić też kondensator lub cewkę.

_________________
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

https://m.youtube.com/watch?v=wli5IT0WtXU

pływak mam sprawdzony, jest sprawny, cewkę przełożyłem z nyski i jest sprawna, świece wyczyściłem, przełożyłem z nyski i są sprawne, moje przypuszczenia padłyby na młoteczek i kowadełko + kondensator, ale nie wiem czy dobrze myślę

Nie stawiałbym na wypalone styki, wtedy problem niezależnie od nagrzania silnika by występował, pokombinowałbym z układem zasilania, ewentualnie luz zaworowy, w wielu silnikach przy małych luzach po rozgrzaniu skracają się jeszcze bardziej i silnik przygasa.

a jak ci zgasnie silnik to jak odpala ? moze pompa paliwa za malo paliwa daje , membrana naderwana, sprawdziles sitko filtrowe w gazniku moze tam syf byc.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

Jeśli nigdzie paliwo się nie wylewa przy nagrzanym silniku i pompa paliwa sprawna (sprawdź to, co nysanek mówi), to wtedy można grzebać w zapłonie - kondensator lub faktycznie przerywacz.

A poziom paliwa masz dobrze ustawiony? Zaworek iglicowy działa? Podejrzewam, że przyczyna może być prozaiczna.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!