Dzisiaj jest 29 marca 2024, 14:20


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 października 2017, 09:12 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 16 czerwca 2017, 22:34
Posty: 7
Pojazd: Żuk A07 4c90 1996
Witajcie 8)
Od 4 mcy jestem posiadaczem Żuka z silnikiem diesla. Od momentu jak go kupiłem, miał właśnie problem z obrotami. Na zimnym silniku jest mega problem. Potrafi czasem po prostu zgasnąć albo zostać na bardzo niskich obrotach ( o wiele za niskich niż powinny być). Dodam też, że od początku odpalenia pali się kontrolka łądowania, trzeba mu trochę przygazować by zaczął ładować ( iii wtedy obroty spadają). Jak już się rozgrzeje jest lepiej ale dalej obroty spadają na niski poziom (już nie taki drastyczny) i po chwili wracają do normalności. Ten problemem ładowania to za pewne luźny pasek, jeszcze tego nie sprawdzałem. Czy ktoś może mi powiedzieć o co chodzi? będę wdzięczny :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2017, 16:35 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2014, 00:00
Posty: 106
Lokalizacja: Kraków
Wiesz jak ustawić pompe ? Może jest przestawiona może wystarczy tylko podciągnść dawkę na wolnych.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2017, 17:29 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 16 czerwca 2017, 22:34
Posty: 7
Pojazd: Żuk A07 4c90 1996
Kurde, nie wiem. Będę musiał poszukać tu na forum. Ale widzę, ze nie było jeszcze takiego tematu z opadajacymi obrotami


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2017, 18:09 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 listopada 2015, 09:31
Posty: 317
Pojazd: DMP Lublin 3324 Groszek
To, że nie ma ładowania zaraz po odpaleniu, to nic dziwnego - alternator jest (chyba) samowzbudny (albo odwrotnie) ;) i potrzebuje przekroczyć pewne obroty by zacząć ładować. Co do spadania obrotów, to nic nie poradzę.

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2017, 09:05 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 16 czerwca 2017, 22:34
Posty: 7
Pojazd: Żuk A07 4c90 1996
Czyli wychodzi na to, że jest za luźny pasek i pompa ma ustawione za małe obroty na wolnych?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2017, 16:33 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2014, 00:00
Posty: 106
Lokalizacja: Kraków
jak by pasek był luźny to by piszczał


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2017, 17:23 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Raczej za niskie obroty biegu jałowego powodują brak ładowania.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2017, 17:49 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 listopada 2015, 09:31
Posty: 317
Pojazd: DMP Lublin 3324 Groszek
Marianie drogi! Że zacytuję wątkotfurcę:

Tonydzwieku pisze:
[...]Dodam też, że od początku odpalenia pali się kontrolka łądowania, trzeba mu trochę przygazować by zaczął ładować ( iii wtedy obroty spadają).


U mnie w Lublinku jest tak samo - po odpaleniu nie ma ładowania dopóki nie podniosę obrotów silnika ponad pewną, magiczną granicę. A że na zimno nie robię przegazówek, to i czekam tych kilka(naście, dziesiąt) sekund i dopiero staje się prąd. ;)

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2017, 18:05 
Gość Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 16 czerwca 2017, 22:34
Posty: 7
Pojazd: Żuk A07 4c90 1996
Zbiegusek, jutro postaram się podnieść te jałowe obroty indam cyna czy pomogło. A więc Panowie, jak podnieść te obroty? ☺ ze tak powiem, pomocy☺ jeśli dobrze rozumiem, regulacje robić na zimnym silniku, tuż po odpaleniu?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2017, 00:27 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Jeśli masz pompę nowszego typu, taka jak ta
Obrazek
to śrubę regulacyjną masz obok dźwigni "gazu" na obudowie regulatora obrotów, widać na zdjęciu.Dostęp ciężki, ale jakoś dasz radę.
Natomiast jeśli pompa jest starego typu, z gaszeniem silnika 'na zapadce" jak ta tu
Obrazek
to śruba regulacyjna jest w tej "zapadce" widać na zdjęciu.Tyle tylko, ze powątpiewam nieco w zasadność regulacji, bo winowajcą może być równie dobrze regulator obrotów.Mój żuk ma też podobnie, z tym, ze tylko jak jest bardzo zimno, np. w zimie, na mrozie, ale i jesienią już łapie tą przypadłość.Jak się go pali zimnego i nie przytrzyma gazu po rozruchu, to zgaśnie.Dopiero jak pochodzi kilkanaście sekund, to pracuje równo.Też mu swego czasu lekko podkręciłem obroty i zyskałem tylko tyle, że silnik pracuje na ciut wyższych obrotach biegu jałowego, a jak gasł w zimie, tak gaśnie.Tez ma coś takiego, że po puszczeniu gazu prawie gaśnie i za chwilę "odbije" i obroty się ustalają na równym, zadanym poziomie.W lecie i na wiosnę jest dobrze, zaczyna się to późną jesienią.Czasem nawet potrafi zgasnąć, jak jest bardzo zimno, a nie przytrzymam mu troszkę gazu.Miał tak odkąd go kupiłem.Nie chcę Cię martwić, ale to może być poważniejszy problem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2017, 06:13 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 listopada 2015, 09:31
Posty: 317
Pojazd: DMP Lublin 3324 Groszek
No to nie strasz, bo u mnie te same objawy zimą (gdy zimniej). :) A myślałem, że ten typ tak ma, że nie ma odpowiednika ssania i już kombinowałem, jak dorobić takie cięgno. Albo połączyć je z gazem ręcznym a'la tempomat. ;)

_________________
pozdrrrawiam! :)
zbYszek http://www.zbychewka.pl


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2017, 20:16 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Ale to nie jest kwestia ustawienia obrotów na jakimś tam poziomie, tylko tego, że po spuszczeniu z obrotów, regulator obrotów nie daje rady odpowiednio szybko zareagować i obroty spadają aż tak bardzo, że dochodzi do "wyłączenia" dawki paliwa i silnik gaśnie.Niestety, pompy sekcyjne mają swoje przypadłości.W ciągnikach też coś takiego występuje, bo najczęściej (do niedawna) takie można było spotkać.Silnik zimny, wszystko zimne, olej gęsty itd. i widocznie coś się nie może "uciągnąć" przez opory.Jak pochodzi chwilę, to się wszystko już "rozrobi" i jest dobrze.U mnie na razie pali ok. ale już na mrozach, będzie to samo.To jest tak, że przy rozruchu nie wolno mu puścić (odruchowo) gazu, bo od razu się udusi.Nawet częściowe popuszczenie "na pół gazu" skutkuje zgaśnięciem.Nie jest to dobre dla tak zimnego silnika, by od razu wchodził na wysokie obroty, bo olej się jeszcze nie rozszedł itd, a tu taka lipa.U mnie, to podejrzewam, że pompa, ostatni raz widziała stół probierczy, kiedy była składana u producenta :mrgreen: Niby pali nieźle, w miarę nie kopci, ale jednak widzi mi się, że pasowało by do niej zajrzeć.Trochę słabawy jest silnik jakby.A szczególnie, że to gaśnięcie występuje okresowo, a nie powinno tak być.Obroty mam ustawione troszkę wyżej, niż fabryczne.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2017, 22:27 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 października 2017, 21:34
Posty: 117
Lokalizacja: Ślunsk!
Pojazd: 1997 A07 4CTi90
witajcie
zaglądałem tutaj jeszcze przed założeniem konta, teraz moge coś dodać.


u mnie pedał gazu jest tak wyrobiony, że da sie go wykręcić o 90 stopni. Luz- kosmiczny. Gdy trzyma sie pedał nogą w pozycji "prawidłowej" Żuczek chodzi na normalnych obrotach jałowych.

Pomijam chwilowo, że na pompie pewnie jest ogranicznik położenia zerowego linki/ramienia na pompie (jeszcze tego nie wiem, nie ruszyłem tego jeszcze :P):

na razie obwiniam pedał. Dobry powód w sumie żeby coś z nim zrobić

P.S Buźka, dzieki wielkie za Twoje posty, mase rzeczy już poznajdywałem i nie musze zaśmiecać forum. Pozdrowienia!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 października 2017, 23:20 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
A dziękuję bardzo. Coś tam wiem, ale są tu konkretniejsi spece.Jak masz podwieszane pedały od sprzęgła i hamulca, to wywal ten od gazu i zamontuj sobie podwieszany z poloneza.Sterowanie pompy wtedy na linkę, polecam.Ja tak mam, co pewnie już widziałeś.Lubliny trójki też już tak miały.Ten fabryczny pedał, to był dla mnie bardzo niewygodny.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 grudnia 2017, 19:29 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 05 grudnia 2017, 22:55
Posty: 34
Lokalizacja: Toruń
Pojazd: Żuk A07J, 4C90, `96
Witam, też jestem posiadaczem Diesla Andoria i w zasadzie to występuje u mnie dość podobny problem. Po zdjęciu gwałtownie nogi z gazu silnik łapie bardzo niskie obroty i czasem nawet zgaśnie, ale gdy zrobię to, że tak powiem, delikatnie, to w sumie jest ok. Czy ktoś już może ustalił przyczynę tego problemu? Może wymiana pompy wtryskowej załatwi sprawę? Mam taką część zapasową akurat.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net