Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=15&t=3967
Strona 6 z 10

Autor:  Lukpau [ 23 marca 2018, 08:41 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

nysanek pisze:
Dzien dobry , za kopie Niemieckiego Brifu Zuka A11B mówi sie dziekuje .



Nawet dwa razy podziękowałem? Sprawdź wiadomość ze wczoraj o 11:50 i o 12:24. Te dziękuje są za papiery :)

Autor:  nysanek [ 23 marca 2018, 08:50 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Jak bym dostal maila od ciebie to bym tego tutaj niepisal , nawet w spamie niema od ciebie wiadomosci.

Autor:  Lukpau [ 23 marca 2018, 08:56 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

nysanek pisze:
Jak bym dostal maila od ciebie to bym tego tutaj niepisal , nawet w spamie niema od ciebie wiadomosci.



A nie no na maila nie odpisałem tylko tutaj podziękowałem w PW. Dla tego nie pisałem jeszcze raz. Ale zaraz to zrobię nie ma problemu bo za pomoc się dziękuje. :)

Autor:  nysanek [ 23 marca 2018, 09:09 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Jo , srali muchy będzie wiosna... :arrow: trawa po kolana rosła !

Autor:  Lukpau [ 23 marca 2018, 09:20 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

nysanek pisze:
Jo , srali muchy będzie wiosna... :arrow: trawa po kolana rosła !


Już poprawiłem swój błąd. Wysłałem tez jeszcze raz te dwa wiadomości gdzie pisze ,,dziękuje”

Autor:  Dziwny Mag [ 23 marca 2018, 13:22 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Lukpau pisze:
Dzień dobry i miłego dnia życzę,
Chłopcy...co sądzicie o tym żucxku???..,
https://www.olx.pl/oferta/zamiana-zuk-a ... payuW.html

Zwykle Żuki w takim stanie faktycznie sprzedają się za okolice 1,5tys...

Lukpau pisze:
Widzę ze koła tylne nie są oryginalne (chyba) i po lewej stronie jakby paka do wymiany zgadza się? Aha i przód nad zderzkamiem do robienia.

To widać od razu na wierzchu - i jest tylko delikatnym objawem tego, co jest dużo gorsze pod spodem. A po lewej stronie to widać, że praktycznie to cała paka jest do wymiany (bez "jakby") ;)
Koła tylne są od UAZa, z dużo mocniejsza oponą - jak myślisz - po co? Do wożenia styropianu? :mrgreen:

Lukpau pisze:
Mają tam znajomych i rodzine. Mają tam swoich mechaników i warsztaty gdzie mógłbym oddać żuczka do poprawki....

Jeśli mowa o kabinie, to do r e m o n t u.

Lukpau pisze:
Aha no i cena tez w sumie spoko....tamten kosztuje 3500zł a ten tylko 2700zł.....w sumie oszczędził bym tutaj na drodze, żuku, i jego odebraniem.

Tamten 3500 do negocjacji, ten 2800 (2799) na sztywno... Pozornie to 700zł taniej, - ale żeby ten za 2800 wyglądał (i tlyko wyglądał) na tyle dobrze, jak ten za 3500, to wydasz 2000... chyba, że Ci wspomniani mechanicy pracują za dobre słowo ;)

Jaki możesz przeznaczyć budżet na Żuka? Tak szczerze :) Zakup auta, przejazdy, zakupy części, naprawy, opłaty administracyjne.

I jaki docelowy stan Żuka Cię interesuje? Bo jak by miał "tylko jeździć" to ten niby "tańszy" też może być poprawny. Ale jeśli celujesz w zrobienie go oficjalnie oldtimerem w NIemczech, to na calość wydasz kilkukrotność ceny zakupu - nawet przy zwykłych polskich stawkach warsztatowych...
Matemtyka na poziomie dodawania małych liczb jest łatwa :wink:

Autor:  Lukpau [ 23 marca 2018, 22:36 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Dziwny Mag pisze:
Tamten 3500 do negocjacji, ten 2800 (2799) na sztywno... Pozornie to 700zł taniej, - ale żeby ten za 2800 wyglądał (i tlyko wyglądał) na tyle dobrze, jak ten za 3500, to wydasz 2000... chyba, że Ci wspomniani mechanicy pracują za dobre słowo ;)


hmm no tez prawda....to w sumie jedyne na czym tutaj bym oszczedzil to na drodze... tylko ze wydal to pozniej na remont....

Dziwny Mag pisze:
Jaki możesz przeznaczyć budżet na Żuka? Tak szczerze :) Zakup auta, przejazdy, zakupy części, naprawy, opłaty administracyjne.


w sumie to widzialem ze mozna dobrego zuka kupic wlasnie w takiej cenie +- 3500zl. I tak tez szukam. Oczywiscie ze da sie juz kupic zuka po remoncie tylko ze takie to od 7000 w gore kosztuja... a wtedy to mi sie naprawde juz oplaca kupic tutaj jakiegos starego sprintera :P

Dziwny Mag pisze:
I jaki docelowy stan Żuka Cię interesuje? Bo jak by miał "tylko jeździć" to ten niby "tańszy" też może być poprawny. Ale jeśli celujesz w zrobienie go oficjalnie oldtimerem w NIemczech, to na calość wydasz kilkukrotność ceny zakupu - nawet przy zwykłych polskich stawkach warsztatowych...
Matemtyka na poziomie dodawania małych liczb jest łatwa :wink:


No niestety musi byc Oldtimer bo innego Zuka nie zarejstruje. Tu gdzie ja mieszkam to wszedzie porobili zielone strefy. Znaczy sie tylko Euro4 wiezdza. Wysztko co ponizej to moze zapomniec ze wiedzie do miasta. 1990 to tez jeszcze nie Oldtimer ale zrobie to tak jak Nysanek napisal. Koszty to juz np. sam Papier gdzie sa jakies Dane Techniczne to 125€ + 120€ wycena Auta + przeglad 100€ no i blachy. wiec razem polowe zuka :D wiec przy tym zielonym to przynajmniej mniej lub malo bym musial wlozyc na poczatek. No to pozostalo tylko pytanie.... jak to zrobic zeby on sie tu znalazl :D... jechac nim cala droge... czy tylko do granicy :?

Autor:  Lukpau [ 24 marca 2018, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Dobry wieczor,

no i Zielony Zuk pojechal :( dzwonilem dzis i gosc powiedzila ze juz dawno tylko ze ogloszenie zostalo jeszcze ale powinno znikonac. Trudno :/....

Dzis patrzylem i znalazlem te....tez ciekawe w sumie? Czy myle sie?

ten to w sumie ladnie i zadbany.... praaawie jak ten zielony :D
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-zuk- ... 950bc2e38a

ten jak na zdjeciach ma prawy przod do poprawki
https://sprzedajemy.pl/zuk-strazak-jaks ... nr55252360

tego to trzeba by bylo przemalowac :D
https://sprzedajemy.pl/zuk-skrzyniowy-k ... nr50793302

no i ten....
https://sprzedajemy.pl/sprzedam-zuk-pio ... nr44577847

z tych wszystkich to ten pierwszy i drugi mnie kusi :D oczywisce dopuki sa :D

Autor:  Dziwny Mag [ 24 marca 2018, 22:41 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Z tych, to "na oko" i wróżąc ze zdjęć, wsio ryba. W każdym będzie sporo drobiazgów do podłubania.

Szary nie ma już praktycznie prawego progu, lewy zaraz też przerdzewieje - progi w takim Żuku to mankament estetyczny, ale każe się zastanowić, jak wygląda konstrukcja podłogi i mocowanie do ramy... Pas przedni był już zmieniany.

Strażak blacharsko to samo - był już poprawiany / zabezpieczany poniżej linii podłogi ale właśnie ryża wychodzi na nowo.

Moro (w ciapki) - ze zdjęć nie da się tego powiedzieć, ale jeśli wierzyć w opis, to może być dobrym sprzętem...

Orzechowy - w tym zestawie robi najlepsze wrażenie. Ale do wspomnianego zielonego mu daleko.

Bez oględzin na żywo można tylko gdybać z pewnym prawdopodobieństwem. Bywają auta wyglądające tak sobie, a zaskakująco dobre technicznie, bywają auta wyglądające pięknie, a technicznie dobite...

Tak, jak wcześniejszego za 2799 odradzałem, tak z tych czterech żadnego nie odradzam ,ale też żadnego z nich nie polecę. 8) Przypominając, że trochę bazujemy na doświadczeniu, a trochę "wróżymy" :wink:

Autor:  Lukpau [ 25 marca 2018, 20:55 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Witam,

ahhh mi widzisz....dla mnie to w tym szarym nic nie widzę oprócz ze kabina jest to wyprostowania tu i tam....a tak to wydawał mi się całkiem nie zły.

O strażaku tak samo myślałem...

Ta krowa (bo inaczej nie mogę go nazwać przez te plamy :D ) to mi jakby za tanio....ale zadzwonie....bo jeżeli naprawdę cena się zgadza.....to sprzedam dwa skutery i na żuka zarobiłem Hahahaha nie no dziwnie ze tak mało chce.....

A ten ostatni to mnie trochę odstrasza przebieg....bo dla czego sprzedaje???....bo po mału wkłada więcej niż używa???...ale gdyby krowy już nie było....to dzownie i tam...zanim znów pojadą....

Oczywiście wiem ze wasze porady i zdania to tez tylko z doświadczenia i z tego co widzicie...to tak samo jak ktoś by się mnie pytał o skutera.....dla tego się wole zapytać was...a nie kupywać według mojego oka lub przez to ze blisko stoi.

Dzięki

Autor:  hakin1 [ 25 marca 2018, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Lukpau- jezeli moge wiedziec, ile masz lat? Czuje, ze to tylko chec posiadania Zuka chwilowa, zeby sie pokazac kolegom.. Jak pisalem wczesniej, gory papierow no i KASY przed Toba przed zarejestrowaniem, wiec lepiej sie zastanow, zanim kupisz zloma, do korego nie bedziesz wiedzial jak sie zabrac..

Autor:  Lukpau [ 26 marca 2018, 05:04 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Zien dobry i miłego początku tygodnia :)

Oczywiście....ja mam 28 Lat....ja nie mam komu pokazywać ze mam żuka no żaden z Niemców tego mie zna...nawet kolega z DDRu nie zna. Wiec nie wiem po co miałbym się im chwalić. Bo jak dla nich to to po prostu stare auto i już. Oczywiście ze czeka....muszę załatwić papiery COC....zrobić przegląd...no i oszacować go tak jak napisał nysanek. No a po tym wszystkim zarejstrowac go. Aż tyle to to znowu nie jest. A zabrać do tego to się nie boje....już nie raz musiałem załatwiać papiery bo nie było....więc i do żuka się załatwi. A przecież aż tak nie znane to to znowu nie jest....jak nysanek pokazał to żuka da się zarejstrowac.

Autor:  nysanek [ 26 marca 2018, 08:48 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Te papiery które odemnie dostales sa papierami Zuka A11B który w czasach DDR zostal sprowadzony , tak ze z przerejestrowaniem to bylo w 5 minut zalatwione , mial juz z DDRu papiery.

kolega hakin1, napisal to tak jak ja tez mysle , masz w Niemczech garaz dla tego Zuka ? jak niemasz to czeka go taki sam los jak tego z Gröningen , kazdy inny Niemiecki bus moze stac bez obaw przez caly rok na dworzu , powiedzmy tak ze wytrzyma wiecej , Polski samochód pod chmurka zgnije szybciej , rynienka dachu Zuka zaczyna gnic potem reszta. Majac Polski samochód musisz byc zawsze w gotowosci z naprawami naprawa hamulców w Zuku czy Nysie to normalnosc ze czesto tam cos wysiada.

Z tymi papierami odemnie napewno Ci to pomoze w Niem. TÜVie , ale naprawy przy Zuku Ci zostana , tak wiec zastanów sie bo chwilowe takie napalenie sie na Zuka a potem odstawienie w ciemna ulice to tez niejest logiczne.

Autor:  Lukpau [ 26 marca 2018, 10:23 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

No to teraz tylko trzeba żuka do przerejestrowania :) dzieki.

Garaże są dwa....jeden nawet troche większy gdzie można kręcić i naprawiać. Więc z tym to nie będzie problemu. A tego ze żuka będzie cza pielęgnować, poprawiać i naprawiać to o tym myślałem na samym początku...pisałem to tez chyba jako pierwsze otwierając ten temat. I wiem ze żuk to na pewno nie sprinter :) dla tego szukam po prostu dobrej bazy jak pisaliście tutaj.

Znalazłem tez książę do naprawy żuków....żeby w razie w zajrzeć, poczytać i zobaczyć co gdzie i jak. Zresztą....tak samo zaczynałem z moim chińskim quadem....raz się przejechałem i od tej pory chciałem kupić quada. No i kupiem chińskiego....na samym początku to nawet nie widziałem co brakuje przy gaźniku...a byl to filtr powietrza....no i tez znalazłem się na forum....później spotkania z innymi co jeżdżą chińskim quadami....no ja tak krok po kroku....na końcu gdzie sprzedawałem to potrafiłem całego quada rozebrać i złożyć....ale myse ze na pewno nic się tak nie psuje jak chiński quad :D.....

Wiem ze quad to nie żuk....ale tak samo chce podejść to tego tematu jak do tego czym jeżdżę i jeździłem.
Myśle....ze aż tak żle nie myśle :D

Autor:  Dziwny Mag [ 26 marca 2018, 10:57 ]
Tytuł:  Re: Czy warto kupować i jeździć żukiem w Niemczech?

Ogarniesz :) Tylko znajdź naprawdę jak najlepszy stan bazowy - bo i tak będzie co robić. Żuk opdali i pojedzie nawet będąc całkiem wyeksploatowanym - a dla niektórych osób "odpala i jeździ" równało się z "jest dobry"... - na to też trzeba wziąć poprawkę, czytając ogłoszenia.
Także ze spokojem, i lepiej czasem trochę dłużej poczekać, a kupić lepszy stan.

Strona 6 z 10 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/