Mało tego, dostałem w sklepie drugi identyczny, też ze skalą do 100 km/h, nowy, z zerowym stanem, ale uszkodzony - coś brzęczy w środku i jest zablokowany, linki nie sposób w nim obrócić. Zamierzam go rozebrać i zobaczyć, co w trawie piszczy. Ale wciąż mnie to zastanawia, że fabrycznie był do 120 i w żadnym żuku dotąd nie widziałem chyba takiego do 100..

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Oj Panowie,widzę,że jednak jeszcze nie wszystko wiecie.Żart,oczywiście,nikt nie jest alfą i omegą.Ten licznik pochodzi ze Stara,był montowany w starszych wersjach,zanim weszły tachografy.A że akurat ma takie samo przełożenie,to w sumie dobrze.Miałem wcześniej taki w starym Żuku.
Jak raz pisałem,mam też na stanie licznik do 120 km/h,taki jak orginalnie w żukach,ale o przełożeniu 1000:1 i to dopiero dziwna sprawa,z jakiego pojazdu pochodził.Obstawiam,że być może z Tarpana na skrzyniach polonezowskich,lub ogólnie z tarpana,bo to przecież napęd licznika mogli bez problemu dostosować pod niego,bo tam różne mosty były i różne koła.No i skrzynie w sumie też.
Taki licznik jest idealny do skrzyni z lublina,bo te żukowskie pokazują za dużo,bo lubllinowskie też mają przełożenie 1000:1.Oczywiście do pełni szczęścia trzeba by było wpakować koła z lublina 16 cali,bo nawet u mnie orginalny licznik trochę oszukuje,właśnie przez rozmiar kół.Pasowało by go naprawdę kiedyś zmierzyć i zobaczyć,jaką prędkość mam faktycznie,a jaką na liczniku.Wiem,że jak mam 80 na liczniku,to raczej jadę trochę szybciej,bo droga nieźle ubywa.Zresztą,sam licznik dzienny nie pokrywa się ze stanem faktycznym,bo różnica w obwodzie opon jednak daje niezłe przekłamanie.Nie chce mi się nic zmieniać,bo na tych oponach bez problemu sobie radzi i jednak jest ekonomiczniejszy,bo mniejsze obroty=większa prędkość dzięki nadbiegowi i oponom.

O proszę. To tym bardziej ciekawe, biorąc pod uwagę fakt, że napisane na nim było jak byk "Żuk". A od drugiego mam jeszcze oryginalne pudełko z kartą gwarancyjna czy jakimś tam papierem. Poczytam, może coś wyczytam

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Jak mówię,te liczniki były fabrycznie w starach i nigdy takiego w żuku nie widziałem.Dziwna sprawa,może po prostu błędnie opisany.W żukach od początku były liczniki z warszawy,a potem już dali zaślepkę zmniejszającą i małe liczniki do 120 km/h.Innych fabrycznie nie widziałem,ale nie wiem,czy w tarpanach nie było wcześniej tych do 100 km/h

taki czarny maly ten nowszy mam tez , i tam do 120 km/h jest skala , dzisiaj sprawdze wieczorem.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

W Tarpanach normalnie też zawsze był do 120km/h.

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

No cóż, nam to jakoś nie przeszkadza, i tak Żuka nie bujamy więcej niż 90km/h, a przeciętnie jest to 70-80 km/h w trasie. 100 raz osiągnęliśmy, ale więcej nie potrzeba. Tymi samochodami się tyle nie jeździ, układu kierowniczego przy tych prędkościach nie ma.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Wracając do tematu licznika - mierzyliśmy z GPS i wychodzi, że przy 60 km/h licznikowych GPS pokazuje 58-59 km/h, co uznaję za mega dokładny pomiar. Chyba najdokładniejszy, z jakim się dotąd spotkałem w tych wozach. A cyfry duże, wyraźne, jest dobrze

Ale mniejsza o to - wczoraj i dzisiaj popołudniami porobiliśmy parę pierdoł w Żuku.
-zamontowaliśmy nowe listewki aluminiowe progów (nie było w ogóle, ktoś zdemontował),
-zamontowaliśmy sterowanie nagrzewnicą z wnętrza, też nie było..
-zamontowaliśmy roletkę chłodnicy, brakuje jeszcze łańcuszka - przy okazji trzeba było zrobić na nowo mocowania wentylatora, są teraz porządniejsze i schludniejsze,
-zamontowaliśmy przewód od nagrzewnicy do nawiewu
-naprawiliśmy silniczek nagrzewnicy od strony kierowcy. Teraz dmucha, jak szalony! Jego demontaż mega upierdliwy, ale udało się bez demontażu nagrzewnicy.

Wkrótce montujemy pompę + serwo od Lublina, przerabiamy bagażnik dachowy i parę ciekawych rzeczy we wnętrzu. Będą foty

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

ten wentylator "spal" bedzie bardzo glosny, do tego ciagnie duzo pradu.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

Mamy go już od roku. Nie jest wcale bardzo głośny, a prądu i owszem, ciągnie dużo, ale każdy dużo ciągnie. Zużycie prądu u nas jest ogromne, a jednak mimo tego nie mieliśmy nigdy problemów z jego brakiem. Dwa akumulatory, sprawny alternator i do przodu

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

jak dwa aku to juz wyjasnia duzo , myslalem ze jeden aku

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)

Jeden normalny - użytkowy drugi zaś hotelowy - napędza jacuzzi i podświetlenie lampki zmiany biegów?
Co to za model w red suit ? Maryś - to ty ?

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK

~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!

Nie - oba są do tego samego, podłączone równolegle, każdy z osobnym włącznikiem. Jeździmy na jednym, potem wieczorem boczne lampy ledowe oświetlają obozowisko do późnej nocy, do tego chodzi cały czas przetwornica na 230V, ładują się telefony, czołówki, laptop, baterie do aparatów, itd... Rano zazwyczaj jeszcze odpali na tym samym aku, a jak nie odpali, to przełączamy na drugi i odpalamy, a w czasie jazdy przełączamy z powrotem na ten rozładowany, żeby się ładował. Tym sposobem nigdy nam nie zabrakło prądu, mimo, że zużycie jest naprawdę pokaźne.
Oba akumulatory ok. 55-65Ah, zależy, jakie akurat mamy wolne Alternator oryginalny.

Podświetlenia lampki zmiany biegów nie ma, choć myślałem, żeby zrobić podświetlenie deski rozdzielczej, bo mnie wkurza, że w nocy nie widzę przycisków Serio, serio myślałem już o jakiejś taśmie ledowej, albo czymś takim, bo zrobienie podświetlanych przycisków to za duża rzeźba i nie chce mi się.


A co, śmiesznie wygląda człowiek w kombinezonie mechaniura przy Żuku, nie?

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Maryś, no skroiłbym cię z tego kombinezonu;)
Ja tam pracuję w jednoczęściowym kombinezonie czołgisty z bundeswer...
Wyglądasz jak na F1 - tylko nie ten pojazd docelowy.

A może zamiast dwóch małych wrzucić ciężarowy 200ah 1000a? albo i większy?
Mam fabryczny alternator( no chyba prostszych i bardziej niezawodnych to nie ma) ładuje bardzo dobrze. W sumie czemu nie ma ładować jak jest nowy, zregenerowany za 80 zł:D
Wracając, ładowaliśmy laptopy, telefony oświetlenie dokoła samochodu przez 7 dni.
I jeszcze był prąd by z tego 200ah by odpalić żukiszcze. (ma troche lżej, bo to rozrusznik w układzie planetarnym, ale w końcu diesel) Nic nie narzucam, bo wiem ze takie akku kosztuje z 700zł i jest wielkie gabarytowo. Mnie zaś chodziło o urwanie się od świata i zamieszkanie w aucie, na długo...

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK

~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!

Wszystko fajnie, ale jest jedno ale:
jeśli rozładuje Ci się w końcu z jakichś tam przyczyn ten aku 200Ah, to co zrobisz? Nam jak się 60-tka rozładuje, to przełączamy na drugą. Moim zdaniem lepiej mieć dwa mniejsze. Poza tym do takiego dużego aku, jak 200Ah przydałby się też mocniejszy alternator. Im mniejszy aku tym szybciej się rozładowuje, ale też szybciej się ładuje. A taki 200Ah, żeby go naładować do pełna, to trochę trzeba pojeździć.. A staramy się brać na wyjazd jak najlepsze akumulatory, ostatnio mieliśmy Varty, z czego jedna nowa, a druga rześka. Trupów nie bierzemy.
Innymi słowy: uważam, że ten układ, który jest, z dwoma akumulatorami i osobnymi do nich włącznikami jest najlepszym układem do naszych potrzeb.

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!