Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=2341
Strona 6 z 7

Autor:  Drewniany [ 10 września 2019, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Jakoś mi nie po drodze do garażu ostatnimi czasy. Chyba dopiero śnieg i mróz mnie przegoni do zamkniętego pomieszczenia, żeby się ogrzać przy piecu... Zbyt ambitne plany remontowo-budowlane na ten rok zacząłem koło domu i czasu brakuje. Ale wracając do ostatniego zapytania:
1. Akumulator - test pod obciążeniem wskazał, że akumulator OK, choć już słaby. Trzeba się rozglądać za nowym, ale to raczej nie to.
2. Cewka - BE 200B, czyli do zwykłego zapłonu.
Przekładek cewki i kondesatora nie ogarnąłem bo muszę odgruzować gazika, żeby się do nich dostać.

Naszło mnie jednak przy tym grzebaniu jedno refleksyjne pytanie - kabel od stacyjki był podłączony do przyłącza "B+" na cewce, zacisk "D" jest podłączony pod aparat zapłonowy. Chyba zgodnie ze sztuką, ale...
u mnie na masie jest "+", więc defakto od stacyjki idzie minus, a nie plus - może to mieć jakiś znaczenie? A może jeszcze inna powinna być cewka, albo inaczej ją podłączyć?

Biorę się za przeglądanie literatury i schematów, może coś mnie zainspirują.

Autor:  Drewniany [ 04 października 2019, 07:27 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Udało się jakoś ogarnąć temat, w sumie to nie wiem jak - cewka przyszła nowa, ale później założyłem starą i też nie zwierało akumulatora. Z innych prac przy elektryce zmieniłem niedziałający przełącznik świateł drogowych/krótkich - może on zwierał gdzieś do masy...

Efekt prac na krótkim filmiku (mój pierwszy na Youtube! - jakby coś nie działało to nie śmiać się ;)):
https://youtu.be/xL76wtfNcM0

Prawie jak "hamerykański" krążownik. ;) Na razie krótko i bez szaleństw bo nie ma zmontowanego i zalanego układu chłodzenia. Przed odpaleniem silnik dostał świeżą oliwę i filtr, 5 litrów paliwa do baku i trochę "plaka" w gaźnik.

Autor:  Marian [ 04 października 2019, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Bez wody nie odpalaj, bo pompa padnie, chyba, ze bez paska :) No, coś na trzy gary, ale pewnie świece do wyczyszczenia i bedzie malinowo :))

Autor:  piotr1eo [ 05 października 2019, 08:36 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Te silniki chodzą pięknie bez wydechu :)

Autor:  Drewniany [ 05 października 2019, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Długo się miotałem, czy go próbować rozbujać bez chłodzenia. Rozważając minusy nie przyszła mi na myśl możliwość uszkodzenia pompy wody. Dzięki za podpowiedź, z kolejnym odpaleniem poczekam na montaż układu chłodzenia - ale z montażem tłumika trochę poczekam i się podelektuje dźwiękiem silnika;)

Autor:  Drewniany [ 07 listopada 2019, 12:37 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Nie mogę rozkminić jak właściwie podpiąć nagrzewnicę. Ma znaczenie kierunek przepływu? Czy wlot/wylot powinny być jakoś oznaczone?
Tak porobiłem zdjęcia, że w sumie to guzik z nich w tym temacie wywnioskuję...

Autor:  Drewniany [ 07 marca 2020, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Małymi kroczkami do przodu. Ostatnio bawiłem się w stolarza, a może bardziej podłogarza... Fotka mizerna bo niestety trochę ciemno w garażu tą zimową porą.

Załącznik:
Żuk podłoga.jpg
Żuk podłoga.jpg [ 788.89 KiB | Przeglądany 11858 razy ]


Z tyłu przechodzę na przód i mam taki mały problem - jak prawidłowo zamontować rolete chłodnicy? Za chiny nie chce mi się zwijać samodzielnie. Jakoś trzeba ją nakręcić przed montażem? Czy może podnoszenie ją nakręca i po prostu moja jest zepsuta?

Autor:  CZESIO1958 [ 08 marca 2020, 08:24 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Podnoszenie ją nakręca.

Autor:  Drewniany [ 06 lutego 2021, 09:59 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Prace przy Żuku prawie na ukończeniu. Pojawiła mi się zagwozda przy masce - jak powinna być blokowana? "Język z zamka powinien wchodzić miedzy krawędź błotnika, a dogrzany kątownik (opcja A). Czy może za kątownik (opcja B)?
Przy opcji A mam za dużo luzu, przy opcji B bardzo ciężko zamknąć (ale ten dogrzany kątownik mógłbym jednak dogiąć).
Mógłby jakiś posiadacz smutka zerknać i się podzielić wiedzą w tym temacie?

Załącznik:
A.jpg
A.jpg [ 617.81 KiB | Przeglądany 9103 razy ]


Załącznik:
B.jpg
B.jpg [ 613.22 KiB | Przeglądany 9103 razy ]


Załącznik:
Maska.jpg
Maska.jpg [ 306.65 KiB | Przeglądany 9103 razy ]

Autor:  Marian [ 06 lutego 2021, 11:14 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Opcja B z tego, co ja kojarzę i kolega co ma smutka też tak twierdzi.

Autor:  Dziwny Mag [ 06 lutego 2021, 17:13 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Potwierdzam - zdecydowanie "B".

Autor:  Drewniany [ 07 lutego 2021, 16:44 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Dziękuję bardzo. Powyginam te kątowniki tak, żeby w miarę się zgrywało z obrysem błotników.

Autor:  Drewniany [ 06 lipca 2021, 21:28 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Małymi kroczkami do przodu. Blachy już pozyskane, OC przelew poszedł (ze zniżką "zabytkową" wyszło mi w PZU 413zł na rok). Teraz będzie można pojeździć i picować mechanicznie bo dalej z Jikovem nie mogę dojść do ładu, a i hamulce coś zaczęły świrować - najpierw puścił mi cylinderek z tyłu. W międzyczasie ciśnieniowy włącznik stop potrafi sam zadziałać, a i zaczął opadać pedał hamulca - tu liczę, ze może jeszcze jakieś resztki powietrza zostały w układzie. Ale NIC TO - już można jeździć legalnie po drodze (lub w gorszym wypadku to można holować legalnie ;) ).

Załącznik:
Żuczek, żółtki.jpg
Żuczek, żółtki.jpg [ 2.09 MiB | Przeglądany 7425 razy ]

Autor:  Dziwny Mag [ 07 lipca 2021, 15:12 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

:D
To aby jeździć! :wink:

Autor:  Drewniany [ 01 września 2021, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Smutas w wersji strażackiej - A15 - zakup i reanimacja

Udało mi się kupić nowego Jikova. Zamontowałem i tadam - zapalił, ładnie gada, nie dusi się na lekkim ssaniu niechybnie sukces...Dopóki nie złapał lekkiej temperatury - z powrotem to samo, mniej więcej w połowie pedału gazu kaszlnięcia i strzały w gaźnik. I jak strzały w gaźnik to piękne czarne chmury z tłumika...
Macie jakieś pomysły co jeszcze zrobić?

Tak przy okazji zauważyłem, że stosunkowo długo schodzi mu z nagrzaniem się do tych okolic 80 stopni - ktoś ma sprawdzone jakieś współcześnie dostępne termostaty? Bo mam wrażenie, że mój już postanowił się na świat otworzyć i tak zostać..

Strona 6 z 7 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/