Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:42


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Żuk A 156
Post: 22 lutego 2014, 11:12 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Napisałem słowo powitania więc napiszę słowo o aucie.
Wszedłem w posiadanie Żuczka strażackiego.
Jak na zakup dokonany "przez internet" stan auta pozytywnie mnie zaskoczył.
Po odpaleniu jechał dość chętnie ale czasem się dławił. Nie dał sobie szybko wyłączyć ssania. Jednak z każdym kilometrem drogi do domu polepszało mu się. Najwyraźniej Krótkie odcinki, mocne traktowanie i górzysty teren w którym przyszło mu pracować nie służyły mechanice.
Wskaźnik temperatury silnika leniwie wskazuje 30 stopni, zawsze. Także mu nie ufam. Na szczęście zawór ogrzewania kabiny zapiekł się w pozycji otwartej. Więc za wysoka temperatura mu nie grozi.
Węże układu chłodzenia i ogrzewania są podparciałe. Przewód chłodnica-głowica jest sparciały najbardziej i cieszę się, że nie padł w drodze do domu.
Czujnik ciśnienia oleju rusza się, jego wiarygodność sprawdzę niebawem wraz z ciśnieniem sprężania. Natomiast wskaźnik poziomu paliwa nie porusza się jak jest pełno i rezerwa, w stanach pośrednich tańczy jak chce ;)
Dolałem mu oleju, 5w40. Wiem, to nieodpowiedni olej. Jednak to była jedynie dolewka, niecały litr, bo miał lekko ponad minimum na bagnecie. Chcę go troszkę przepłukać przed wymiana oleju.
Zwłaszcza, że bagnet przy wyciągnięciu był cały oblepiony tzw. masłem.
W drodze do domu raz ciśnienie oleju spadło mi do zera wg. wskaźnika. Przestraszyłem się, że zaraz będą kłopoty. Jednak jakaś cholera musiała siedzieć w układzie smarowania bo po chwili wszystko wróciło do normy.
Silnik oczywiście cieknie większości połączeń, widzę, że nawet dmucha spod korka oleju. Jednak przy tym, że dał radę rozpędzić się do 90km/h i spalił 14 l na 100 km (ikov) nie powinno być z nim tragicznie. Poza tym po dolewce oleju, przeczyszczeniu kopułki i przesmarowaniu sterowania gazu daje sobie wyłączyć ssanie niemal od razu :)
A hałas? nie pytajcie, trzęsie się wszystko. Najciszej jest na trzecim biegu przy prędkości 50-60.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 22 lutego 2014, 12:42 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
No to czyli wszystko w normie jak na długo eksploatowanego Żuka :) Musisz i tak ogarnąć wszystko od podstaw, zarówno silnik, napęd, zawieszenia, elektrykę i podjerzewam, że również nadwozie :)
Co do przewodów - uważaj na nowe przewody. Wiele z nich nie są zbrojone, albo są robione z naprawdę kiepskiej gumy. Mój, nowy po założeniu popękał przy opasce tuż po założeniu, nie ciekł jeszcze przez jakiś rok sporadycznego używania. Potem wymieniłem na taki niezbyt ciekawie wyglądający, ze starych zapasów... raczej "na chwilę". Trzyma szczelność i nie widać na nim śladów pęknięć, starości, poza tym, że wygląda, jakby był wyjęty z szamba, bo biały talk, którym był "zakonserwowany" zżółkniał przez lata :mrgreen:

P.S. Pokaż jakieś zdjęcia :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 22 lutego 2014, 15:30 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Obrazek
A oto i on. A 156 z 1987 roku. W dniu zakupu, przed powrotem do domu.
Jak mu się dobrze przyjrzeć to widać, że był konserwowany...z sygnałami dźwiękowymi, światłami i uszczelką przedniej szyby włącznie.
Nabyłem go bez wyposażenia strażackiego.
Jeśli chodzi o prace do wykonania to planuję pochylić się nad nim kompleksowo. Działania z silnikiem uzależniam od wyników pomiarów.
Skrzynia biegów żyje na granicy. Dwójka potrafi wypadać przy hamowaniu silnikiem. Przez pierwsze kilometry w górach lewarek lepiej było trzymać. Później albo lepiej go wyczułem, albo na równym olej inaczej pracuje ;) Wszystko co za skrzynią w nie lepszym stanie.
Cóż, jego zadaniem była służba w OSP w górskiej miejscowości więc dostawał w kość, podejrzewam, że rzadko jeździł na trzecim biegu ;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 22 lutego 2014, 17:25 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Podejrzewam, że w ogóle rzadko jeździł... :) Większość tych usterek może wynikać z jego zastania.
Co do skrzyni biegów - jej konstrukcja nie jest zbyt skomplikowana, a na forum w dziale Mechanika jest napisany przeze mnie tutorial regeneracji skrzyni biegów. Nie powinno Ci to przysporzyć większego problemu :)

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 23 lutego 2014, 14:21 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Póki co będę zajmował się koniecznymi drobiazgami takimi jak czyszczenie wszelkich połączeń elektrycznych od akumulatora zacząwszy.
Niby ładowanie jest, przynajmniej wg lampki. Ale rozrusznik czasem słabnie. Póki co wspomagam akumulator prostownikiem. Jeśli po czyszczeniu pomiary nie będą satysfakcjonujące to wybebeszę alternator.
Muszę poobserwować trochę pracę gaźnika. Co prawda nie robi większych kłopotów, auto kopci na czarno i pluje z wydechu tylko na dzień dobry, na ssaniu. I to lekko. Ale szperając po forum widzę, że można pomyśleć o profilaktycznej przesiadce na webera.
A u mnie ikov, mokry filtr i odma wyprowadzona jakimś wężem za bak.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 25 lutego 2014, 20:33 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 29 lipca 2007, 19:20
Posty: 1089
Lokalizacja: Bytom
Sprawdzałeś ładowanie voltomierzem ?, wskazaniami z deski rozdzielczej nie ma się co sugerować za bardzo :)

_________________
ŻUK SERVICE


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 25 lutego 2014, 21:58 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Wskaźniki traktuję jako jeden z elementów do naprawy :P Akumulator dobrzeje pod prostownikiem. Mając gwarancję tego, że akumulator jest w porządku będę mógł obmierzyć instalację i pobawić się w tropienie ewentualnych spadków napięcia.
Swoją drogą jak tu powinno wyglądać podłączenie masy? U mnie jest wpięte pod zawias siedzenia, ale coś nie wydaje mi się, że to prawidłowe...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 29 listopada 2015, 18:25 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
U nas czas przestoju.
Odkąd go mam przejechał jakieś 2 tys km. Dostał instalację lpg (butla na miejscu koła zapasowego), aparat elektronik (co się naszarpałem ze starym aparatem żeby go wyjąć). Został obuty w koła z samuraia i jest w trakcie montażu hamulców tarczowych.
Był ze mną w pracy, kręcił się po mieście.

Chciałem mu dać zadaszenie na zimę więc w ciągu roku musiałem zmodyfikować bramę garażową (podnieść wrota i dosztukować drzwi).
I zmieścił się, w końcu... po zdjęciu z dachu bagażnika i bomb, po postawieniu na mniejszych kołach i zwiększeniu światła bramy :mrgreen:
Konieczne okazało się rozbrojenie przodu by zmieścił się zamek bramy. Schował się na styk, musi stać idealnie prostopadle do drzwi :lol:


Załączniki:
WP_20151025_006.jpg
WP_20151025_006.jpg [ 3.96 KiB | Przeglądany 7960 razy ]
WP_20151025_005.jpg
WP_20151025_005.jpg [ 3.48 KiB | Przeglądany 7960 razy ]
12020502_990814164294039_2037968874_o (2).JPG
12020502_990814164294039_2037968874_o (2).JPG [ 913.87 KiB | Przeglądany 7960 razy ]
Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 13 kwietnia 2016, 20:30 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Czy Żuki mają jakiś upierdliwy rodzaj blachy, a może konserwacja tam gdzie się nie poddała przez lata jest wyjątkowo zjadliwa. Nie do końca oczyszczona daje się we znaki...
Zaatakowałem czerwonego szlifierką i migomatem i zaczął się festiwal:
- chciałem przyspawać podkładkę jako chwycenie masy. Za cholerę nie chciała się trzymać.
- 3 razy przewlekałem drut przez prowadnik. Niby nic się nie przykleiło do dyszy prądowej a musiałem wyciągać "sprężynkę" z drutu od strony podajnika.
- raz punkty były ok, a raz nakładałem materiału.
- walił mi bezpiecznik na tablicy.
Aż mi ręce opadły.
W poprzedni weekend spawałem koledze kilka patentów po przeszczepie silnika w Golfiterze i było ok.
W sumie założyłem nową szpulę drutu 0,6 mm i końcówki prądowe...hmm...
No nic, kupię jeszcze jeden komplet końcówek prądowych tylko nie w markecie. Na próbę wrócę do starego drutu 0,8 mm.
I zrobię w końcu przenośną tablicę z zabezpieczeniami i gniazdami tylko do prac technicznych by włączać się w gniazdo siłowe z pominięciem instalacji domowej.
Przychodzi Wam coś jeszcze do głowy?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 13 kwietnia 2016, 22:16 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
zluzuj docisk rolki podajnika, nie będzie zawijać drutu. no i końcówki z dobrego sklepu. spróbuj z innym gatunkiem drutu np. SG2 o większej zawartości krzemu i manganu, bardziej odporny na niedoczyszczoną rdzę i farbę.
a mokro tam nie masz wkoło żuka?

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 14 kwietnia 2016, 01:05 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Z objawami, o jakich piszesz, spotkałem się tylko w przypadku próby spawania mocno zasyfionych, zabrudzonych blach... ewenetualnie bardzo skorodowanych z "napuchniętą" rdzą (których oczywiście się nie pospawa :wink: - ale można czasem osiągnac widowiskowe fajerwerki).

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 14 kwietnia 2016, 05:51 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
W garażu sucho. Obecnie przewaga kurzu nad wilgocią. Blacha w miejscach spawania ocyszczona w miejscach spawania tzw. wlosami murzyna.
Korozja oprócz fajerwerków daje też efekt w postaci wypalania dziur. Spawasz, spawasz a roboty przybywa :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 14 kwietnia 2016, 12:19 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2013, 09:31
Posty: 779
Lokalizacja: Zator
Pojazd: Żuk A15 1970
Ostatnio spawałem próg do "paki" - nowa blacha. Wymieniłem końcówki i łuski... a później naklnąłem sie jak szewc - praktycznie cały czas mi kleiło drut do końcówki. Wymieniłem ponownie i tu dalej to samo. Pod koniec "zabawy" jak już mi nerwy zaczęły puszczać zacząłem cały pistolet migomatu przeglądać. Co się okazało - łuska była była prawie na równo z końcówką podającą drut - nie wiem czy mam łuski do bani czy końcówki (ostatnio nowo kupowane), ale po zeszlifowaniu końcówki drutu o 3 mm, żeby się schowałą wewnętrz łuski migomat się "naprawił" i spawanie stało się przyjemnością :)

_________________
http://drewniany.wixsite.com/prl-auto-moto-mania


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 14 kwietnia 2016, 15:44 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
fajna nazwa-włosy murzyna:))

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Żuk A 156
Post: 14 kwietnia 2016, 16:36 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 22 lutego 2014, 10:15
Posty: 349
Z takim określeniem spotkałem się kiedyś w sklepie internetowym.
Określenie może mało poprawne, ale skuteczne :D.
Jak szukasz tego wsklepach pod nazwą "tarcza ścierna" to proponują Ci tarcze do szlifowania, albo tarcze listkowe.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net