Witam serdecznie, jestem nowy i jestem w trakcie restaurowania Żuka strażackiego A16 , 1984z OSP Rogaczówek. Na poczatek zerwałem deski w przedziale ładunkowym, odslonilem rame i pozbawilem wszystkiego co przeszkadza w dokladnym oczyszczeniu. I w tym miejscu mam Pytanie, od zewnatrz rama jest wyczyszczona i miejscami gdzie byly wzery jest wypiaskowana ,przygotowana do malowania. Ale co z profilami zamknietymi ramy ? Czy ktos z was wiercil otwory i wtryskiwal srodek anty korozyjny do zabezpieczania profili zamknietych ? A jesli wiercic te otwory to gdzie radzicie aby nie oslabic konstrukcji ramy ? Dodam tylko ze jesem zaniepokojony, bo w czesciowo otwartych profilach (chodzi mi o te co wystaja z boku ramy ) bardzo duze kawaly skorodowanego metalu sie luszcza. Prosze doradźcie mi jak mam to dobrze zabezpieczyc, samochod robie dla siebie nie na sprzedaż. I od razu mowie nie stac mnie na galwanizowanie ramy, mysle ze dobrze oczyszczona ,odtluszczona i zabezpieczona rownie dlugo posluzy )

_________________
Są w kolekcji :
- Żuk A16 '84
- FSO PN plus 1.6GLI `00
- WSK M06B3 `74
- WSK M06B3 `77

Witaj

A 16? To dubelakbina z krótką skrzynią ładunkową... No ale mniejsza o to

Jeśli jest tak, jak piszesz, to dla mnie dobrze oczyszczona rama = cała wypiaskowana / wyśrutowana. Tak czy siak - ostukaj ją solidnie młotkiem, wszelkie luźne kawałki rdzy muszą odpaść, choćby nie wiem co. Ostukaj zamknięte profile - stal o stal MUSI dawać dźwięczny, "dzwoniący" odgłos - inaczej profil jest do wymiany.
Otwory - generalnie można śmiało wiercić - lepiej dalej od krawędzi, niż bliżej, ale dopóki nie zrobisz z ramy koronkowej serwetki nie masz się czego obawiać.

Malowanie odpowiednim ustrojstwem wystarczy jako zabezpieczenie - ale malowana rama musi byc zdrowa, i wolna od rdzy - a z tego, co napisałeś, to jeszce troche do tego etapu zostało...? Uważaj na pozorne oszczedności czasu i pieniędzy - bo przy takiej robocie one są faktycznie tylko pozorne.

Mimo wszystko, wskazane też będzie cąłkowite zdjęcie nadwozia z ramy... a co najmniej jego podniesienie etapami, żeby mieć dostęp do dosłownie kazdego kawałka ramy.
Jak się ma mocowanie belki przedniego zawieszenia...?

No i jeśłi możesz, pokaż jakies zdjecia Twojego Żuczka

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Dzięki za rady, pierwsza rzecz ,której nie wyjasniłem,,mój błąd Rzeczywiscie A16 to dubel kabina i kr. Skrzynia ładunkowa, ale tak mam wpisane w dowodzie, a na samochodzie jest Kabina kierowcy i pasażera, ta pojedyńcza , i z tyłu jest zrobiona zabudowa strażacka, ale nie orginalna jak to bylo w blaszaku. Brzmi zawile, ale zdjecia wszytko rozwiażą. Niestety na profesjonalne piaskowanie ramy mnie nie stać, oczyscile rame z zewnatrz na razie na odcinku ood tylu pojazdu do miejsca montazu kabiny kierowcy, w ruch poszły wszelkie możliwe srodki, fosol, szczotki druciane , krażki scierne , a wżery zostały wypiaskowane. ( mam małą piaskarke) . Profile opukam i mam nadzieje że sa zdrowe, niedlugo foto-relacja i nowe wiadomosci. Rama jest wyczyszczona do golej błyszczacej stali, z wzerow usunalem korozje.

_________________
Są w kolekcji :
- Żuk A16 '84
- FSO PN plus 1.6GLI `00
- WSK M06B3 `74
- WSK M06B3 `77