Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Żuczek A11B
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=2665
Strona 3 z 4

Autor:  marcinbrz [ 18 marca 2016, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Ano dużo ;) Nie znalazłem strzykawki, żeby wlać jakąś "mierzalną" ilość, wykorzystałem mały lejek. Więc raczej było za dużo, niż za mało. A olej akurat się "nawinął" 20w50. Zresztą niedługo planuję wymianę oleju po przepłukaniu silnika najtańszym Lotosem i zastanawiam się nad Orlenem Platinum Classic właśnie 20w50.

Autor:  nysanek [ 20 marca 2016, 09:32 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

jak w zime niejezdzisz to wlej ten klasyczny olej , ja teraz mam tez taki LIQUI MOLY Classic SAE 20W-50 HD mineralny

Autor:  marcinbrz [ 08 listopada 2016, 10:42 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Witam po długiej przerwie! Spieszę donieść, że Żuczek ciągle jeździ, a od miesiąca mieszka w garażu :) Co prawda na razie blaszak, ale na wiosnę będzie ocieplany.
Z autkiem nic niepokojącego się nie dzieje, wzbudza sympatię gdzie by się nie pojawił :)

Autor:  warszawa [ 08 listopada 2016, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

To zaebyście ☺☺☺ Pięknie

Autor:  marcinbrz [ 24 maja 2017, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Witajcie po długiej przerwie!
Żuk żyje, ostatnio przeszedł regenerację zwrotnic i wymianę cylinderków. W tym tygodniu pewnie odbiorę go od mechanika, bo wrócił na reklamację z powodu zapowietrzonych hamulców. Normalnie sam bym to zrobił, ale po bliskim spotkaniu palców z nożem w kosiarce nie bardzo mogę cokolwiek robić (Bogu dzięki, że dało się to pocerować).
Pozdrowienia:)

Autor:  marcinbrz [ 11 lipca 2017, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Pytanie: czy Żukiem da się przewieźć barierkę długości 5,30m?
Odpowiedź: da się ;)
A hamulce dalej coś nie bardzo, czasem trzeba 2 razy pompować, odpowietrzę po swojemu, jak nie pomoże to będę szukał źródła problemu. Na wymianę czeka olej i płyn w chłodnicy.

Autor:  Strucelsw [ 11 lipca 2017, 21:39 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

pompa klęka.

Autor:  Marian [ 11 lipca 2017, 23:43 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Żuk na starej pompie ma to do siebie, że czasem trzeba odpowietrzyć kilka razy.

Autor:  marcinbrz [ 16 lipca 2017, 05:15 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Strucelsw pisze:
pompa klęka.

Nie wykluczam. Aczkolwiek dziwnie się to zbiegło z remontem hamulców. W najbliższych dniach zbadam sytuację i dam znać :)

Autor:  marcinbrz [ 02 października 2017, 20:12 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Dopiero dziś zajrzałem do hamulców, bo wcześniej prawa ręka postanowiła nie być gorsza od lewej i się złamała ;) Płyn spuszczony, przepłukane denaturatem, odpowietrzone kilka razy i... klops :( Jest o niebo lepiej, bo przynajmniej hamuje, ale po pierwszym wciśnięciu hamulca nie jest tak, jak powinno być (jak było przed "remontem"). Plan na najbliższe dni to zrzucenie bębnów i kontrola, co się tam dzieje, ale coraz częście w głowie kołacze Struclowe: "pompa klęka". Chociaż tak z dnia na dzień? Pamiętam, że do mechanika dojechałem ze sprawnymi hamulcami, a wróciłem praktycznie bez. Co ciekawe majster miał zrobić zawieszenie (i to się udało, zero luzów), o hamulcach mowy nie było. Od dziś koniec z fachowcami, samemu będę robił ;) Na budowie wyszedłem z podobnego założenia i to się sprawdziło.
PS. Klucz pneumatyczny to jednak super zabawka ;)
PS2. Olej wymieniony, płyn w chłodnicy także.

Autor:  Marian [ 02 października 2017, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Daj bębny do przetoczenia razem z piastami. Czasem to potrafi spłatać figle.

Autor:  zbiegusek [ 03 października 2017, 06:13 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Przyjrzyj się całości dokładnie i w szczegółach. Czy aby ktoś nie używał zacisków do "zamknięcia" sztywnych przewodów hamulcowych - na przykład. :)

Autor:  marcinbrz [ 03 października 2017, 19:45 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Taki mam własnie zamiar ;) Po kolei, od pompy sobie sprawdzać. Na razie wiem tyle, że przewody są drożne, a układ odpowietrzony. W traktorku doszedłem do końca z hamulcami (bazującymi na żukowskim układzie), tu też mi się uda. Przynajmniej taką mam nadzieję...

Autor:  marcinbrz [ 18 października 2017, 21:51 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Jednak pompa :( Zdjąłem bębny, wszystko jest tam w porządku, szczęki zaczynają się ruszać dopiero po drugim wciśnięciu pedału. Tak, jakby nie dawała ciśnienia. No nic, działamy dalej!

Autor:  Marian [ 19 października 2017, 06:48 ]
Tytuł:  Re: Żuczek A11B

Zapowietrzone :)

Strona 3 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/