Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:49


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24 sierpnia 2016, 20:05 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 sierpnia 2016, 21:08
Posty: 48
Pojazd: Zuk
Fajny ten Zuk :)Widze ze zaprawki robiles , jaki kod lakieru ma ten kolor?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 12:08 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 14 marca 2015, 21:42
Posty: 30
Nie mam pojęcia jaki to kod. Jak dorabiałem na zaprawki to po prostu odkręciłem grilla i dałem na wzór.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2016, 21:00 
Miłośnik Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 24 września 2016, 21:59
Posty: 292
Lokalizacja: Przystanek Oliwa
Pojazd: Lublin Autobus 1999
He, he... Miło było przeczytać ten wątek. Taką ludzką świeżością powiało...
Tak trzymać.

_________________
Świat jest do dupy ale życie jest cudem.
Opisanie świata moje


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2016, 18:12 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 14 marca 2015, 21:42
Posty: 30
No to mam problem :(
Latem wywaliłem termostat bo jechałem na rajd Żuka a coś wysoko temperaturę trzymał.
Ostatnio założyłem go z powrotem, odpalam, jazda próbna, nie otworzył się dziad, temp 100 stopni, chłodnica zimna.
Kupiłem nowy, założyłem i to samo... to stwierdziłem że dobra, wywalę go, będę jeździł póki co bez.
Niestety przy zakładaniu dekielka termostatu okazało się że gwint na jednej ze szpilek wychodzących z obudowy termostatu przestał istnieć :(
Myślałem nad wymianą obudowy na taką z dobrymi szpilkami, ale spojrzałem że obudowa termostatu trzymana jest przez śruby od głowicy... boję się je odkręcić żeby nie narobić jeszcze gorszego problemu.
Zastanawiam się nad przegiwntowaniem szpilek z 8 na 6 tylko nie wiem czy mi się uda.
Brałem tez pod uwagę ucięcie zniszczonego gowintu, nakręcenie nakrętek, zakontowanie ich i próbę wykręcenia szpilki.
Miał ktoś kiedyś taki problem? Albo pomysł jak to ugryźć?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2016, 19:15 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Spróbuj wykręcić szpilki i wkręcić nowe. Korpus to aluminium a szpilki stalowe, wiec może być ciężko wykrecić, ale powinno sie udać.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2016, 19:30 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
wklej nowa szpilkę na epoxyd, np chester molecular

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2016, 22:17 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Strucel, ale jeśli dobrze zrozumiałem gwint się skonczył na wystającej częsci szpilki.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2016, 22:51 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
faktycznie jakoś odleciałem. kontra, lekkopodgrzać, puknac i wykręcać

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2016, 21:14 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 14 marca 2015, 21:42
Posty: 30
Plan naprawy już przyjęty.
Mam drugą obudowę termostatu z nowymi szpilkami i nakrętkami.
Po konsultacji z warsztatem gdzie na Żukach "zęby zjedli" ustaliłem że na zimnym silniku spokojnie mogę odkręcić dwie nakrętki od głowicy i nic nie powinno się stać bo robili tak nie raz i zawsze było dobrze.
W piątek będę testował tą teorię ;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2016, 12:58 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 14 marca 2015, 21:42
Posty: 30
Udało się :)
Odkęciłem obudowę termostatu na zimnym silniku, skręciłem i nie cieknie.
Za to nowy termostat przed montażem wrzuciłem do garnka i zacząłem gotować, otworzył się jak należy.
Stwierdziłem ok, może od leżenie kilka lat w sklepie się wtedy przyciął. Zakładam, skręcam, odpalam, grzeję, NIE OTWIERA... ostatecznie wywaliłem go i jeżdżę bez.
Podsumowując zmarnowałem kupę czasu i kilkadziesiąt zł, na termostat, uszczelki, jeżdżenie do sklepu, warsztatu itd żeby wrócić do punktu wyjścia, czyli dalej jeżdżę bez termostatu ;)

Oprócz tego skorzystałem z okazji i wymieniłem świece i przewodu WN, bo świeca była każda inna, a przewody sztywne jak cholera a jeden nawet lubił się sam wypiąć z kopółki. Jak już miałem wszystko rozebrane to wyczyściłem też kopółkę i palec.
Poskładałem, odpalam, jadę na jazdę próbną a ten jak mi kaszle na średnich obrotach, no nie da się jechać na LPG.
Pomyślałem sobie OK, no to trzeba zaszaleć, tak na bogato! Przełączam na benzynę. A ten jak nie zacznie strzelać, prychać, kasłać...
Zjechałem do domu już mocno wkurzony na tego złośliwego owada, ale coś mnie tknęło.
Zdejmują tą cholerną maskę (ten kto ja wymyślił w takiej formie niech będzie przeklęty na wieki) patrzę na kopółkę, a ona tak jakoś pod dziwnym kątem jest. Okazało się że z racji tego ze zapinki które ją trzymają są już mocno zmęczone życiem przez co kopółka może sie nieco obracać. Poprawiłem do właściwej pozycji i kasłanie jak ręką odjął! Teraz odpala jak marzenie, pięknie wkręca się na obroty i idzie jak szalony (wcześniej wymieniłem też filtr podtlenku biedy).
A ile to oleju bierze... matko bosko, szacuję że dolewam ok. 1-1,5l/1000km mimo że silnik zdrowy.
Część spali, cześć wycieknie, w poprzednim silniku miałem korek oleju od Mercedesa i było spoko, w tym mam oryginalny Żukowy który lata na wszystkie strony, nie jest szczelny i zapluwa dekiel olejem. Muszę poszukać tego mercedesowego.

Im dłuzej mam Żuka tym bardziej utwierdzam się że jest to sprzęt który można pokazywać jako przykład "Jak zbudować samochód w którym wszystko jest źle" ;)
Ale między innymi za to go lubię.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2016, 13:46 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2007, 13:53
Posty: 5075
Lokalizacja: Jelenia Góra
Pojazd: Nysa 522R 1991
Przesadzasz :) ale klapa to totalne przeklenstwo, zgadzam się :D w Nysie dużo latwiej zdjąć, a dostęp do wielu rzeczy nie jest aż taki znowu tragiczny.

_________________
NYSA- to jest to... ;)
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2016, 13:53 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Z tym termostatem, to nie odpuszczaj.Ma działać.Jeżdżenie bez termostatu jest niezdrowe dla silnika, szczególnie w zimnych porach roku.Jak nie ten to inny, albo od ciągnika dopasuj.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2016, 14:23 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 14 marca 2015, 21:42
Posty: 30
Będę musiał jakiegoś poszukać. Ale też nie mam stresu bo przez zimę pewnie i tak Żukersa ruszę z miejsca ze trzy razy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2016, 17:21 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
kup termostat mery białystok albo metal incar. Termot bywa zepsuty nowy i nie ma otworka kompensacyjnego. poza tym s21 długo się odpowietrza, trzeba bez korka trochę pojeżdzić.możeśz też mieć zapchany kanał małego obiegu w bloku i wtedy jaja z otwieraniem termostatu są.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 grudnia 2016, 11:06 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 14 marca 2015, 21:42
Posty: 30
Jak nie urok to sraczka...
Zacina mi się stacyjka i to na maxa wkurzająco bo jak się zatnie to trzeba jakieś 10 minut kluczykiem gmerać zanim łaskawie zaskoczy i pozwoli się przekręcić...
Mam w garażu stacyjkę od 125p, ktoś się orientuje czy pasuje? Bo wygląda z wierzchu teoretycznie tak samo.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net