Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:03


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 czerwca 2016, 20:45 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Odkręcić miskę, - to się wydaje, ale to jest naprawdę masa roboty. Z drugiej strony, takie opiłki pływające w misce można by wyłpać magnesem - ale - miska jest aluminiowa -gwint również. ;)

Filtr nie zatrzyma takich opiłków?

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2016, 21:00 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
filtr jest po stronie tłoczącej, za pompą i zaworem

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2016, 21:27 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
W ciągnikach, np. ursus c-360 były korki spustu oleju w silniku i skrzyni z wbudowanym magnesem, który dosyć skutecznie wyłapywał opiłki.Gwint jest chyba jednak znacznie większy.Nie pamiętam, jaki rozmiar ma korek w andorii.Trzeba by było gwintować.
Obrazek
http://psbrolnicze-sklep.pl/korek-spust ... p-396.html
To tak w ramach ciekawostki, ale patent jak najbardziej do wdrożenia.Oczywiście aluminiowych opiłków nie wyłapie, niestety.Wyczyść sobie układ smarowania, bo jak to zostawisz, to może (choć nie musi) coś się kiedyś niedobrego stać.Zależy, jak wielkie szczęście masz w życiu, bo gdyby to na mnie trafiło, to na 100% te opiłki coś by zwaliły w silniku.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2016, 09:52 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Zwalam miskę.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2016, 10:20 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 marca 2009, 23:42
Posty: 981
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd: Lublin 3, Polonez Kombi
Micha jako aluminiowa nie jest odporna na przeciągnięcie gwintu, dlatego proponuję rozważyć coś co miałem zrobić w drezynie z 4C90. Czyli:
- Rozwiercić na większy
- Nagwintować ale stosując tylko pierwszą narzynkę (bez wykańczania gwintu)
- Wkręcić tulejkę (ew. stosując jakiś wysokotemperaturowy loctite)
- Korek wkręcać w tulejkę

Po tej operacji kolejne wykręcenia korka (wymiany oleju) nie niszczą Tobie aluminiowej michy.

Ja do takiej operacji kupiłem kiedyś nawet drugą michę na złomie.

_________________
Polecam Enkol - Społeczne archiwum transportu szynowego


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2016, 10:43 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Kiedyś widziałem fote z wkręconym zaworem kulowym 1/2 cala w miskę... Więc tak też można :)
Wklejenie tulejki to najlepszy patent, ratowałem się tak kilka razy kupując gotowy zestaw naprawczy, ale nigdy w miskę.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2016, 11:30 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Wkręcę tam tuleję metalową.
Mam znajomego który obrabia w szelaki sposób aluminium.
Zaleje to z dwóch stron pierścieniem aluminium i dzieci po dzieciach.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2016, 21:54 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Jak już masz i tak tam grzebać, to pomyśl od razu o takim korku, jak pokazywałem.Groszowe sprawy, a czasem może coś wyłapać.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2016, 08:58 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Faktycznie, z miski nie zbierze, ale z silnika owszem.

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 05 lipca 2016, 08:55 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Wymieniłem resory.

Stare niby trzymały fason, ale tylko bez obciążenia.

Kupiłem dwa nowe, z podwójną lagą.

Auto wróciło z dupskiem do góry. Lepiej się prowadzi.

Link Do Albumu
https://goo.gl/photos/47Z3uEgHqsDrTWti6

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2016, 22:31 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Drodzy Parafianie,

Jak roku poprzedniego Żuk zawitał ma kostrzyńskie pola.

Nim jednak tam dojechaliśmy wydarzyło się wiele dobrego, ale i złego.
Tego roku pogoda dała się we znaki i to ostro. Nie było tak zimno jak ubiegłej edycji najpiękniejszego festiwalu świata, ale padało ostro. Jak usłyszałem na MOP"ie od kierowcy ciężarówki. "Pada deszczyk, pada, kółeczka na wodzie Pada deszczyk, pada, ***** w dupę pogodzie."

Załadowani w pełną obsadę - załogę doczepiliśmy tego roku przyczepkę. Na reling dachowy załadowaliśmy gąbkę składaną do wypoczynku. Całość wyglądała przekomicznie - zdaniem inspektora transportu ruchu drogowego.

Pierwsze 80 km z 300km pokonaliśmy przy średniej prędkości 80km/h bez większego trudu. Jak to w życiu bywa, gdy idzie dobrze, coś musi się spieprzyć w najmniej oczekiwanym momencie.
Oficer pokładowy, którego funkcję przejmowało kilka osób z obsady, często sprawdzało odczyty z deski rozdzielczej, podając zapalonego papierosa kierowcy w nadziei by ten nie postanowił się zdrzemnąć. :D
Po chwili oficer dyżurny odnotował skok temperatury rzędu 95stopni Celsjusza. Alarm na pokładzie i zjazd na stacje. Krótka dywagacja na temat skwaru. Zarządzenie techniczne - demontaż grila - temperatura wraca do normy.
Kolejne 15km,
Silnik zaczyna pracować nierówno.
Kolejne wzniesienia zaczynamy pokonywać z większym trudem.
120km - stop. Wykręcanie zaworka zwrotnego z pompy wtryskowej.
135km, kierowca dalej zmaga się z brakiem zasilania w paliwo.
136 km. Silnik gaśnie na amen.
Demontaż filtra dodatkowego, czyszczenie. Odpowietrzanie układu.
Silnik odpala. Ruszmy.
Ten Horror trwał przez 11,5 godziny. Zgadza się 300km pokonaliśmy przez 11,5h.

Silnik gasł , słabł - brak zasilania w ropę. Lub ciągnie powietrze w układzie.
W ciemności i zmęczeniu trudno było zlokalizować ustrkę.
Gdy tylko opadły mi ręce (10h jazdy trupem zdychającym gdziekolwiek) zadecydowałem rozprucie filtra zasadniczego.
Pomogło i mogłem się wtoczyć na pola kostrzyńskie.
Tam, poprzednio upewniwszy się, że to to miejsce. Padłem na fotelu zapadając w 1,5 h sen.

Następnego ranka, przemoczony olejem napędowym pijąc kawę w akcie rezygnacji zadzwoniłem do osoby, która remontuje takie silniki. Sobota rano, zdaje się że odebrał Pan RYMARCZYK, któremu z tego miejsca BARDZO dziękuję.

Pan ten odpowiedział mi , że nie odbiera telefonów w soboty, ale postanowił się pomoc.
Diagnoza - zapchany zbiornik paliwa.
Strzał w 10-tkę.
Syfon - nie posiadał sitka. Rurka do dna i nic poza tym. Połamane sitko zatykało przekrój rurki uniemożliwiając przepływ paliwa.

Proste prawda ?
Wydawało mi się, że to nie możłiwe. Wykluczyłem taką możliwość. Posłuchałem rady i zamontowałem 5litrową bańkę po wodzie - zasilanie i powrót do rzeczonej bańki. Auto odpala.
Zrobiliśmy tego dnia zakupy.
Jeden z woodstockowiczów widząc moją pracę w deszczu, zlitował się i przyniósł kubek gorącej kawy, w dodatku zbudował stelaż z folii , który chronił mnie przed deszczem.

Teraz wydaje się to nawet śmieszne, mimo że usterka prozaiczna. Na tamtą chwilę wydawała się nie do pomyślenia.
Pozdrawiamy Inspektorów Transportu ruchu drogowego, którzy pomogli nam przepiać pasy transportowe, tak by było bezpieczniej dla nas i dla innych. Samochód obejrzeli i nie mogli nacieszyć oczu. Także sporo szczęścia.

Wróciliśmy na pełnych obrotach silnika, rekord 125km.h został pobity.

Na całe szczęście miałem ze sobą wąż kilka metrów długi. Zaaplikowałem przez korek wlewu do zbiornika (na koniec dałem sitko) i puściłem go przy ramie na tryki aż do pompy elektrycznej.
Widać problem rozwiązłą się niemal sam.

Kibicowali nam ludzie przechodzący na drodze. Widząc smolucha reagowali tekstem" dziewczyno rzuć frajera dla sapera" Gdy auto odpaliło, tłum ludzi na ulicy zareagował okrzykiem radości - strzelił nawet szampan, a korek spadł na reling dachowy.

Piękna sprawa. Pan Jureczek pomachał nam gratulując pomysłu i odwagi :P

Pozdrawiam ekipę z T2, która upierdoliła mi samochód błotem z wiadra.
To że czujecie się gorsi, bo macie silnik chłodzony powietrzem, brak ramy, skąpą ilość koni mechanicznych, oraz niską ładowności - umysłową również, nie jest moją sprawą.
Psujecie wizerunek tego pięknego miejsca.
Następnego roku przywiąże wam trochę blach i migomat, bo strasznie tą T2 zniszczyliście.
-ps. macie szczęście, ze otaczali was rozumni ludzie.


Załączniki:
x2.jpg
x2.jpg [ 1.15 MiB | Przeglądany 5333 razy ]
Zuk.jpg
Zuk.jpg [ 821.33 KiB | Przeglądany 5333 razy ]

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!
Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2016, 11:19 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Cóż, akcje "festiwalowe" przemilczę, bo tak będzie najlepiej, a co do reszty, to odkręć zbiornik, wypłukaj dokładnie i właśnie na tym smoku paliwa nie dawaj już nigdy przenigdy żadnych sitek.Niech sobie ciągnie wszystko jak leci, bo uwierz, łatwiej przeczyścić filterek/odstojnik czy co tam kto ma pod maską, niż zabity smok paliwa w zbiorniku.Ja też chciałem na dobrze, dałem sobie ładną siatkę na smoku, to tak się oblepiła różnymi drobinami, że w końcu auto notorycznie gasło.Wyjąłem zbiornik, wymyłem dokładnie i wywaliłem tą siateczkę.Teraz ciągnie paliwo jak leci, a filtrowanie wstępne jest przy odstojniku, gdzie i tak od czasu do czasu trzeba zajrzeć, ale to jest przynajmniej na wierzchu.Ropa to nie benzyna i jak cokolwiek się osadzi na siatce, to już jest problem z zasysaniem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2016, 12:35 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 marca 2015, 12:54
Posty: 1259
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Żuk A07D 1996.31.12, 4C90
Pomyliłeś się z tym cudzysłowem.
;D

Wracając, powiedz mi jeszcze czym jest biały osad na ścianach zbiornika? Resztki farby, czy wytrąciło się coś z oleju napędowego ?

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK


~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2016, 16:48 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Czyli jednak sugestie, że coś ze zbiornikiem przy wcześniejszych akcjach były całkiem trafne.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2016, 21:18 
Fanatyk Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 13:09
Posty: 1208
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pojazd: Żuk A07J 1996/Żuk A06H 1995
Biały osad może być ze zbiornika, czemu nie.U mnie, pomimo mycia, cały czas też coś się osadza na sitku przy odstojniku i muszę co chwila je przemywać.Zbiornik wypłukany, a i tak coś tam pływa.To nie jest kwestia paliwa, bo do ciągnika leję to samo i niema problemów z takim osadem.Coś musi się odrywać w środku zbiornika i pływa w paliwie.Na szczęście, jakby coraz mniej tego jest.Teraz wywaliłem siatkę smoka ze zbiornika, więc systematycznie będzie to wyciągało do odstojnika.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net