tak a propos udoskonaleń-założenie dobranego kapturka ze spraju na górę wsporników drążków chroni je przed korozją i zuzyciem-patent kolegi, tego samego co miał gumę od górnopłuka na wyjściu drążka biegów przy skrzyni. prosty i skuteczny. na zawiasie w żuku smarowanym litomosem zrobił ponad 70kkm i sprzedał zuka, więc zawias przejechał jeszcze więcej.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.

Tak się bałem tej przedniej szyby, a wyskoczyła łatwiej niż boczne ... Tylko coś czuję, że składanie już nie będzie takie proste.

u mnie podobnie było, że przednia wpadła łatwiej niż boczne(stałe) a najłatwiej te w drzwiach

_________________
"Ozdobą wszystkich dróg jest lubelski żuk"

Przednia szyba, to jest bajka.Sam to wyjmowałem wielokrotnie.Natomiast te boczne z tyłu, to już jest zabawa, bo siedzą bardzo ciasno w ramce.Uszczelki są tak ciasne, że problem jest nie tylko przy wyjmowaniu, ale i przy wkładaniu i to pomimo wyjęcia klina.Ale przynajmniej są super szczelne, nie to co ta przednia.

Pierwsze kroki blacharza amatora

Poczekaj aż będziesz musiał wyciąć element o nieregularnym kształcie do wspawania w miejscu gdzie spawów nie dasz rady wyszlifować szlifierka kątową
A na poważnie to spawaj, czyść i zabezpieczaj

lepiej bym nie zrobił. ale na ciągło spawac nie musisz.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.

W międzyczasie dłubie sobie piaskarkę. Już prawie gotowa - jeszcze szukam węża i dyszy jakiejś w miarę silidnej. Coś polecicie?

Konstrukcja wyszła Ci całkiem zgrabnie. Jakim kompresorem będziesz piaskować?

Mam adlera na siłe z baniakiem 100l. Dosyć wydajny, ale i tak pewnie będzie trzeba robić przerwy.

http://adlerpneumatyka.pl/kompresory-fi ... html?pop=0

Konkretnie ten model. Myślałem o jakiejś dyszy 2mm

Zależy jeszcze co będziesz piaskować Mechanikę i miejsca pod punktową blacharkę można piaskować mniejszym sprzętem. Jak robiłem wieszak pedałów przyszło mi przez myśl, że taki sprzęt by się przydał.
Ja pracuję na kompresorze samoróbce z agregatem vcf, popularnym w naszych sklepach internetowych http://kompresor24.pl/agregat-vcf,id15.html
silnik 2,2 kW, zbiornik około 140 litrów ze złomu.
Póki co działałem na nim falcarko-dziurkarką, małym pistoletem lakierniczym jonnesway i jakimś pompowaniem kół.

Pierwsze zadanie to oczywiście cała buda żuka. Do tej pory piaskowałem pistoletem z pojemnikiem 1l - ale małe rzeczy, a i tak upierdliwość narzędzia mocno zniechęca do roboty.

W takim razie kibicuję najgoręcej na pewno będziesz musiał dawać sprężarce odpoczywać
Chętnie zobaczę efekty pracy i może ściągnę od Ciebie konstrukcję.
Wczoraj podłączając nową masę u siebie oczyściłem podłogę schowka z armagedonu po wygotowanym akumulatorze. Podłoga ma dwie małe dziurki, sporo rudej. Da się to naprawić nie wymieniając całego arkusza podłogi, ale nie wyobrażam sobie tego wyczyścić inaczej niż piaskowaniem.

bierzesz flekse z drutem albo wiertarke z szczotą, jeszcze inna wersja prehistoryczna to ręka + druciana szczotka he he he

_________________
W pogoni dzisiejszego świata, warto pamiętać, co jest naszą przeszłością...