Ten hełm wz 1950 z grzebieniem - w kolorze szarozielonym to też ciekawy kolor. Najczęściej były one w kolorze szarym (od 30% do 70% czerni). Tutaj zieleń to może być potwierdzeniem paramilitarnego rodowodu tego hełmu
hełmów wz 1935 było multum wersji. Chętnie kiedyś zrobię na naszym forum ogólnie cały wątek o hełmach (teraz mam trochę ciężko z czasem). Mam w swojej kolekcji około 100 hełmów i kolekcjonuję je już 12 lat...
W skrócie powiem tylko tyle, że pierwotnie był to hełm zaprojektowany dla Wojska Polskiego w 1928 roku. Ostatecznie do WP trafił inny - bardziej dopracowany wz 1931, ale równolegle z wz 1931 produkowano ten model hełmu od 1935 do 1939 roku (jako wz 1935) na potrzeby straży pożarnej, OPL i "granatowej" policji. Po wojnie wznowiono na krótko jego produkcję. Mam egzemplarze przed i powojenne. Nawet mam jeden oryginalny egzemplarz datą produkcji z 1939 roku, który był używany przez "granatową" policję!
Co do bakielitowego, to jeszcze bardziej się zdziwiłem
Znam paru kolekcjonerów hełmów (kolekcjonerów przez duże "K"), co mają w zbiorach setki, a nawet tysiące hełmów i zawsze słyszałem, że ten model bakielitowego wz 1935 to wielka rzadkość, prototyp i nigdy nie trafiły jako sprzęt regulaminowy do służby...
Jak będę mieć więcej czasu, to zrobię wątek i powrzucam pełno zdjęć na temat hełmów różnych służb...
--------------------------------------------------------------------------
Robiąc muzeum pożarnictwa warto też pamiętać o telefonach
Kiedyś gdzieś w TV widziałem jakieś lokalne muzeum pożarnictwa i tam była piękna kolekcja aparatów telefonicznych...
nie chcę się rozpisywać, ale też sporo w tym temacie już nachomikowałem
- Chyba ze 20 różnych wersji telefonów marki RWT - cywilnych, biurowych, "sekretarsko - dyrektorskich" z centralką...
...no przecież dyspozytor musiał też jakoś odbierać wezwanie pod numerem "998"