Właśnie stałem się posiadaczem Żuka A 18B LUX 1994r benzynka. Najpierw opowiem jak to się stało że trafił w moje ręce, a więc: pewnego dnia żona powiedziała że u nich w pracy (Dom Opieki Społecznej) od 3 lat stoi w garażu Żuk i chyba wyląduje na złomie. Zadzwoniłem do kierowcy który nim jeździł i powiedział mi że auto miało robione blacharkę ok 6 lat temu, ok 3 ,5 roku temu miał remont zawieszenia, hamulców oraz założone były nowe opony. Po tym remoncie auto jeździło tylko 6 miesięcy ponieważ dostali drugie auto VW T4. Żuk ma przebieg 42tyś nie tylko na liczniku ale i w kartach użytkowania pojazdu , które znajdują się w Administracji Domu Opieki. Pokazano mi je więc przebiegu jestem pewny. Nie jeździł on w długie trasy tylko kręcił się w okolicy do 30km, a raz na 3 miesiące robił trasę ok 100km. Niestety przez te krótkie trasy jest zniszczony fotel kierowcy ale fotele pasażerów wyglądają super. Żuczek był zawsze garażowany . Poszedłem zobaczyć autko i stan auta przekonał mnie że warto go zostawić , szkoda go oddawać na złom. Udało mi się go kupić i uratować przed złomowaniem. Tak na prawdę nie mam pojęcia co z nim dalej zrobić , a na antyka jest jeszcze za młody. Po niedzieli odpalę go bo muszę zamówić nowe przewody zapłonowe bo stare rozpadły mi się w rękach. Na pewno jest na chodzie bo był sprawny do ostatniej chwili jego użytkowania.

Jeśli nie wiesz co znim zrobić, to zaproponuję. Wozić rodzinę po rodzinie.
Może masz wolne popołudnia w weekendy i oferuj przewozy
Patrz, dbaj i głaska.


Tak poważnie, to wyjazdy rekreacyjne. Może jakieś wypady do kina? W tyle osób to można do pubu jechać. Niedzielne rozjazdy na zakupy. Jeśli masz w planach rodzinę, masz 7 potomków do zmontowania

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK

~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!

Teraz myślę nad przyczepką i jeździć nim na grillowanie w plenerze

Co ja bym dał za takiego orginalnego mikrobusa.Jak byłem na kupnie żuka,to jakoś nigdy mi się taki nie trafił.Fajnie,że akurat taki Ci się trafił,bo tego modelu bardzo mało zostało,więc każdy jeden uratowany od złomu,to już plus.

Fajny, fajny! Pokaż więcej fotek I zapraszam do śledzenia losów innego mikrobusa, choć przystosowanego do nieco innych celów, więc odrobinę zmodyfikowanego -> viewtopic.php?f=16&t=2221

_________________
NYSA- to jest to...
>Pracownia Renowacji Zabytkowych Motocykli< - Najlepsza robota renowacyjna, polecam!

Po niedzieli zrobię kilka dodatkowych fotek. Dzisiaj odpaliłem auto Wystarczyło wyczyścić kopułkę rozdzielacza , wymienić jeden kabel zapłonowy. Benzyna w baku ma ponad 3 lata ale Żuczkowi to nie przeszkadza.

a datę pierwszej rejestracji tego cuda byś podał? bo pomogło by mi to ustalić kiedy się oznaczenie s-21 z B na H zmieniło w jest z przed maja 1994 ?

_________________
"Ozdobą wszystkich dróg jest lubelski żuk"

data pierwszej rejestracji 07.06.1994

dziękuje za info

_________________
"Ozdobą wszystkich dróg jest lubelski żuk"

Sprzedany

Dokąd pojechał - jaka miejscowość? Nowy właściciel wie o forum?

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Nowym właścicielem jest wujek jednego z forumowiczów. Zaraził pasją swojego Tatę a teraz wujka (Taty brata) Mają teraz 3 Żuki pod jedną wiatą. Żuczek trafił w dobre ręce Dzięki forum udało się ocalić auto przed złomowaniem. Dziękuje forum Pozdrawiam

temat do zamknięcia / kosza

Temat niech sobie będzie, co komu przeszkadza? - Dziwny Mag