Znam takich co montowali do Jelcza seri 300 silnik z Mana. Najszybszya gruszka w całej Bydgoszczy. Co ci sami specjaliści co montowali silnik z honkera i wał ukręcili. Takie cuda to pod chmurką robią ;D

_________________
Byliśmy na 2015/ 2016/2017
WOODSTOCK

~Pojazd wielozadaniowy stworzony z myślą o podniebnych wojażach, widziany przez niektórych nad strefą 51'

Zagorzały miłośnik bębnowego pisku - szanuj bęben - jedź poboczem
Czy widział pan, Panie władzo, by ktoś leciał bokiem, ŻUKIEM?!

Dzisiaj żuk odebrany od mechanika dobrze pracuje i ładnie wygląda.
Wymieniłem przy silniku już prawie wszystko co się dało i stwierdzam, że to straszny gniot jest pod wzgledem predkosci maxymalnej.

Oczywiście pali od strzała, chodzi równo, na wolnych prawie go nie słychać w zasadzie to wyczuwalne są tylko delikatne wibracje więc czas dorobić wszystkie poduszki silnika i skrzyni z poliuretanu.

Mam też za krótki wydech i strasznie słychać go w kabinie jest to chyba najgłośniejszy element w tej chwili. Zastanawiam się czy można przenieść wydech do tyłu tak jak to jest zrobione we współczesnych autach.

_________________
http://fsc-zuk.pl

Pewnie że można przenieść wydech, ale będziesz miał duży problem z przejściem przez tylny most.

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl

Problem żaden - FSO Warszawa miała długą rurę z wyjściem na tył. Nysy eksportowe i mikrobusy miały rurę z wyjściem na tył... Kwestia kilku przegięć rurki

@Adrenaline - jaka prędkość maksymalna (trwała) Cię interesuje? Można pobawić sie przełożeniami mostu (zwłaszcza, że chyba zmniejszyłes średnicę zewnętrzną kół?).

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

@Dziwny Mag, na blacie bez problemu wykrecam 80km/h ale jest juz piekielnie glosno i nieprzyjemnie. Do 60km/h w zasadzie jeździ się gładko bez wibracji i halasu. Na oryginalnych kolach licznik zawyzal o 5km/h a na mniejszych o 10km/h. Oznacza to, że komfortowo podróżuje do 50km/h czyli brakuje mi jakies 20 zeby nie robic korków w mieście:)

_________________
http://fsc-zuk.pl

Na płaskie tereny problem rozwiązuje most z Tarpana 237/239 D - koniecznie D (diesel, z silnikiem perkinsa). Ten most ma przełożenie 10/41 i przepinasz go "plug & play" (oryginalny Żukowski ma 8/41). Można poszukać ewnetualnie wałka atakującego i talerza luzem, ale to już kwestia losowa - że się akurat gdzieś trafi.
Inne możłiwe rozwiązanie to most od Wołgi (GAZ 24) lub Suzuki Vitary - ale wołgowskie występują z 3 przełożeniami, Vitara z co najmniej dwoma - i trzeba posprawdzać, bo można by czasem dorwać taki sam, jak już masz (pod względem przełożenia przekładni).

Skądinąd, z tego, co piszesz, coś mi "nie pasuje" - w sensie prędkości i hałasu... Jeździłem swego czasu mega rozlekotanym Żukiem, 60+ skrzynek piwa na pace... i nawet przy 70km/h szło w kabinie jako tako rozmawiać - lekko podniesionym głosem, ale dalekim od krzyczenia

Jesteś pewien stanu silnika i jego regulacji? Most nie wiesz, czy masz oryginalny, czy ktoś mógł go kiedyś podmienić? Bo były też, od Tarpanów z silnikiem 125p, wolniejsze, 7/41... - już kilka takich aut spotkałem co "nie jechały" - a się okazywało, że "ktoś kiedyś gdzieś" założył most z Tarpana "bo to wszytsko to samo"

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!

Też mnie ten hałas dziwi. Jeździłem kiedyś kilka lat seryjną Nysą i kiedy na szafie było 120 - 130 km/h to faktycznie bywało głośno, ale przy prędkościach do 80 km/h na luzie dawało się rozmawiać.

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl

Panowie nie ma opci na wykrecenie nic ponad 80 na blacie, a rozmawiać nie da się przy zadnej prędkości. Może wyje cos innego wał albo most? Silnik pracuje dobrze jest mocny. Musze sprawdzic ten most.

_________________
http://fsc-zuk.pl

Jakby silnik był mocny, to wskazówka na blacie z palcem w nosie leci na 120. Poważnie.

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl

Dziwna sprawa, dzisiaj sie zakopalem i okazalo sie, ze krecilo tylko jedno koło. Później dla sprawdzenia ruszylem na piasku z kppa i boksowalo nada tylko jedno kolo. Czy to jest możliwe, że wal napedza tylko jedno koło?

_________________
http://fsc-zuk.pl

Mechanizm różnicowy. Wpisz sobie na youtube jak działa

Najprostszy patent następnym razem to na pas spiąć do boksującego koła jakiś klocek i wyskakujesz aż miło. Tylko rozsądny klocek żeby błotnika nie rozwalić. Ewentualnie blokada do mostu - są dostępne do uaza okolo 1000 zestawik kompletny zapinany zdalnie.

Będę pomocny - obejrzyj ten film dokładnie: https://www.youtube.com/watch?v=ZIvNgo42VlA

Teraz będę precyzyjny - jeśli go nie zrozumiesz, nie martw się. Wiele osób tego nie rozumie, w tym np. ja nie do końca jestem w stanie sobie zwizualizować;-) Ale wiem jak to działa i po co to jest i to wystarcza;-)

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl

https://m.youtube.com/watch?v=NfM5WyhceO4 ten bedzie lepszy.

Ten niczego nie wyjaśnia;-) Obejrzyj ten który dałem;-)


A co do blokady mostów - nie jest potrzebna. Można zresztą zrobić ją samodzielnie sterując odpowiednio układem hamulcowym tylnej osi;-) Dwa zgrabne elektrozawory i mamy blokadę;-)

_________________
Pozdrawiam

Piotr "Diesel" Biegała

www.lezuk.pl