Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:53


Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 06 czerwca 2016, 08:15 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 marca 2010, 19:19
Posty: 60
Lokalizacja: PL
Do spełnienia marzeń trzeba dążyć. Nie raz latami jak w tym przypadku.

Poza Syreną którą już mam lata temu w mojej głowie zrodziła się chęć posiadania żuka. Nie wiem skąd, nie wiem jak i dlaczego. Tak po prostu. Co jakiś czas poszukiwałem tego jedynego. Czas pokazał, że lokalnie gatunek wymarły a dalej w kraju nie znajdywałem nic co przykuło by moją uwagę.

Po 2 zmarnowanych szansach niedawno pojawiła się 3. Tym razem jej nie zmarnowałem :D

Wbrew wszelkiej logice i zdrowemu rozsądkowi wybrałem się po żuka prawie 500km od domu. Podróż w założeniu prosta przerodziła się w wyprawę życia o która chyba przerodzi się w legendę.

Efektem mojej wyprawy jest to:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A11B z 1987r. od nowości w jednych rękach.

Założeniem było wrócić nim na kołach. Ale jak wiadomo czasami zakładane plany nie wychodzą tak jak powinny. Mechanicznie żuk w stanie bardzo dobrym. Nie ma się do czego przyczepić. Ale umknął uwadze jeden szczegół. Żuczek od nowości był lokalnym patriotą i domatorem nie wybierając się nigdzie dalej czego efektem jest przebieg deklarowany przez poprzedniego właściciela ok 30 tys. km.

Jak okręt poczuł nowego kapitana to zaczęły się problemy. Utrata mocy, dławienia, szarpania. Przedmuchałem go to gaźnik zwariował. Kres podróży zakończył się w najgorszym możliwym miejscu czyli po zachodzie słońca na trasie szybkiego ruchu jakieś 300+ km od domu. Od ciągłego gaśnięcie i odpalania dodatkowo pał akumulator. Sądziłem, że gorzej być nie może. Ale nie można się poddawać. Obdzwoniłem lokalne pomoce drogowe i po którymś telefonie przyjechał po mnie Pan Krzysztof który mnie uratował z opresji. Okazało się, że na żukach zęby zjadł i grzebiąc do 1 w nocy przy moim nowym nabytku postawił go na nogi.
Narodził się nowy plan dotrzeć chociaż do Piotrkowa Trybunalskiego (najbliższe większe miasto) aby tam przespać ten dzień. Po drodze niestety problemy zaczęły wracać ale dojechałem i na jakimś parkingu przespałem się kilka godzin do rana (tak, tak, w A11B da się spać). Ok 5 rano wyruszyłem dalej motywowany chęcią powrotu do domu. Dostawczak szedł bardzo dobrze. Myślałem, że się ostatecznie przetkał i będzie dobrze.
Niestety nie wiedziałem jak się myliłem... Ujechałem jakieś 30 km. Zjechałem na stację, żeby trochę odsapnąć. Zakupiłem klucze których mi brakowało i chciałem ruszyć dalej. Ujechałem jakieś 200m i moja podróż zakończyła się na dobre. Nie chciał odpalić w ogóle. Mając wizję ponownie rozładowanego akumulatora postanowiłem go nie męczyć odpalaniem. Usiadłem przy autoryzowanej książce naprawy żuka którą dostałem i zacząłem analizować.
Wiedziałem, że problem leży po stronie mieszanki paliwowo powietrznej ale, że z żukiem do czynienia miałem 1 raz to nie znam niuansów związanych z tym modelem.
Już lekko zrezygnowany zacząłem dzwonić i ewentualnie pytać o lawetę do domu. Była to niedziela więc i tak utknąłbym do poniedziałku. Zadzwoniłem do jednego znajomego który jak dowiedział się, że siedzę w żuku i jakie są objawy zdalnie mnie poinstruował co i jak mam zrobić aby gaźnik ożywić.
Po generalnym remoncie gaźnika i ustawieniu go żuk zaczął palić jak nowy :lol:

I tym sposobem po przejechaniu 492km, głuchy, zmęczony wróciłem nowym nabytkiem do domu.

_________________
Chojnickie Muzeum Motoryzacji i Techniki

https://www.facebook.com/Chojnickie.Muz ... .Techniki/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 czerwca 2016, 08:38 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 lutego 2015, 21:39
Posty: 291
Lokalizacja: Kraków
Pojazd: Żuk A07
Takie przygody bardzo miło się wspomina :)
Gratuluję!
P.S. Głuchy to byś wrócił jakbyś w dieslu kupił :D

_________________
https://www.facebook.com/zukolak/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 czerwca 2016, 09:14 
Miłośnik Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2016, 22:10
Posty: 307
Lokalizacja: opolskie
Pojazd: żuk a 156 b
Łoohh przepiękna historia :D

_________________
W pogoni dzisiejszego świata, warto pamiętać, co jest naszą przeszłością...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 czerwca 2016, 10:47 
Administrator Nysa Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 00:46
Posty: 2838
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Gratuluję! I Żuka, i przygody, i wytrwałości! :D

Planujesz jakiś jego remont, czy zostawiasz oryginał z tą delikatną, piekną patyną? :)

_________________
Kot może zostać. Reszta - wypierdal*ć!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 czerwca 2016, 14:39 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 12:00
Posty: 609
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Pojazd: Żuk A07B 1994
Mam jeszcze do oddania fotele w bardzo ładnym stanie... Miałem wywalić, ale jakoś szkoda.


Załączniki:
rps20160421_174926.jpg
rps20160421_174926.jpg [ 51.42 KiB | Przeglądany 7384 razy ]
Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 czerwca 2016, 18:54 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
ladny Zuk gratuluje 8) widac ze jest w super technicznym stanie :!: :wink:

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 06 czerwca 2016, 21:32 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 01 września 2015, 10:58
Posty: 47
Pojazd: żuk strażacki 1980
Piękny Żuk . Twardy kierowca . Super wyprawa. Gratuluję.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2016, 11:12 
Przyjaciel Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2010, 20:49
Posty: 722
Lokalizacja: śląsk
Gratuluję nabytku i cierpliwości. Mam pytanko: Żuczek ma poprowadzoną odmę do kolektora ssącego? Praktykował ktoś już ten patent? Jak to się sprawdza w codziennym użytkowaniu?

_________________
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

https://m.youtube.com/watch?v=wli5IT0WtXU


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2016, 17:13 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
silniki z gaznikiem Weber maja takie zastosowanie (zamkniety uklad) gaznik Jikov ma otwarte przewietrzanie, opary z silnika nieciagnie juz tak do srodka auta z zamknietym odp.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 10 czerwca 2016, 17:58 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
zdrowy żuk i niepokonany kierowca. trzymaj go w ori bez remontu wizualnego. tak wygladały codzienne ziuki w latach 80tych.

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 21:03 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 marca 2010, 19:19
Posty: 60
Lokalizacja: PL
Dziękuję wszystkim za miłe słowa :)

Dziwny Mag pisze:
Planujesz jakiś jego remont, czy zostawiasz oryginał z tą delikatną, piekną patyną? :)


Na pewno planuję połatać plandekę. Mam nadzieję, że jeszcze mi trochę wytrzyma. W międzyczasie będę szukać, może trafi się taka sama nowa z czyichś zapasów.

Musze uszczelnić silnik bo trasa trochę dała mu w kość i się trochę obrzygał (chyba z pod pompy wody) po lewej stronie.

Mam niepokojąco niskie ciśnienie oleju. Nie wiem czy to wina czujnika czy pompy czy ten typ tak ma. Muszę zweryfikować.

Wał ma luz na wieloklinie przy wejściu do skrzyni. Wchodzi przez to w rezonans przy pewnych prędkościach. Poza tym zleciała osłona w tym miejscu.

Gdzieś jest nieszczelny wydech.

Co do jakiś prac restauratorsko/konserwatorskich to zastanawiam się czy nie wypiaskować kabiny i zrobić jej na tip top. Są w kilku miejscach wykwity które na pewno chociaż zaprawkami muszę wyeliminować. Generalnie jeszcze nie wiem czy go takim zostawić czy nie.
Syrenę mam w stanie oryginalnym z patyną, to żuk pasuje do niej idealnie w obecnym stanie. Też po ewentualnym pomalowaniu każda rysa będzie bolała x10.

Na razie to muszę się nim nacieszyć :) Dzisiaj zaliczył swój debiut na zlocie.

_________________
Chojnickie Muzeum Motoryzacji i Techniki

https://www.facebook.com/Chojnickie.Muz ... .Techniki/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 21:19 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 grudnia 2014, 17:37
Posty: 2047
Lokalizacja: Swędów LDZ
Pojazd: 522T '93r, A111B '91r
kurcze, jakos nie widziałem go w skierkach:(
ja wczoraj czujnik cisn. oleju zmieniłem i co prawda wreszcie nie cieknie, ale na wolnych się potrafi jarzyc, choc olej 10w/60. zmieniłem juz chyba 7 czujników i albo sikaja olejem, albo pokazują rozmiar buta:(

_________________
Strucelserwis był, Żuk został.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 12 czerwca 2016, 08:12 
Fanatyk Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2010, 12:12
Posty: 2835
Lokalizacja: EU
patyna taka jaka ma jest cenna 8) nawet jak bys teraz w tym samym lub podobnym kolorze zaprawki robil to bedzie wszystko pasowac :wink: co innego jak powiedzmy np. w nysach dolny fartuch oblachowania jest zgnily i inne elementy wtedy wymienia sie dobre 70% blach na koniec zostaje kompletne lakierowanie , bo tej orginalnej patyny praktycznie juz niema.

_________________
FSD - NYSA SERVICE (POLMO)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 16 czerwca 2016, 09:41 
Bywalec Nysa/Żuk Service

Rejestracja: 16 stycznia 2016, 22:33
Posty: 147
Lokalizacja: Żabia Wola - Bartoszówka
Pojazd: Żuk A15 1969
Fajny prawdziwy Żuk. Fajna historia sie zaczyna :) Zdrowo wygląda rama i zawieszenie a reszta Żukowa :)
Powiedz odme to masz podlączoną do dolotu przez jakiś separator czy luźno jest. Ja swoj chcialem jakoś podlączyć, na razie jest w powietrze ale mi sie to nie podoba.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwietnia 2017, 20:22 
Bywalec Nysa/Żuk Service
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 marca 2010, 19:19
Posty: 60
Lokalizacja: PL
Obrazek

Obrazek

Niedługo trzeba będzie wyprowadzić Żuka ze snu zimowego. :D

Tymczasem przypomnienie z zeszłego roku ;)

I na deser bez plandeki :mrgreen:

Obrazek

_________________
Chojnickie Muzeum Motoryzacji i Techniki

https://www.facebook.com/Chojnickie.Muz ... .Techniki/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Moderatorzy: monterr07, Dziwny Mag

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  

Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net