Forum Miłośników Polskich Dostawczaków http://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Żuk Smutek 1972 http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=3477 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | Elwood [ 04 listopada 2016, 18:11 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
Jeszcze 15 lat temu wstyd się było Żukiem na mieście pokazać a dzisiaj z pieczołowitością się je remontuje. Wzorowa robota. |
Autor: | Strucelsw [ 04 listopada 2016, 18:33 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
ajtam, u nas 18km od centrum wawy żuki służą jako auta użytkowe. Prywaciarze na Bronisze warzywa wożą, a zakład wod-kan. normalnie ma na stanie i brygady na robotę jeżdżą. mają też 2ziły długie, stary, jelcze a w elektrowni zasuwają stary 29 koszowy i 660 dzwig. i słusznie, bo to benzyny, a który diesel odpali od strzała przy -25 i pojedzie "na awarię"? żuk to fenomen, jest jednocześnie autem uzytkowym i zabytkowym. zakrzywił czasoprzestrzeń. |
Autor: | Elwood [ 05 listopada 2016, 19:30 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
Oj Struclu, Struclu... To Ty (i Tobie podobni) kombinują z "przestrzenią". To ma jeszcze jakikolwiek sens - eksploatacja benzynowego Żuka, kiedy na "taką" giełdę masz kilkanaście km maks... To jest sens ekonomiczny. To, co np. wyprawia Marian ze swoim Żukiem, to prosta droga do Tworek dla szarego obywatela. Bo po prostu, nie każdy może być Marianem... W sumie, to chętnie skategoryzowałbym tych wszystkich "dekli" od starych furmanek, w jakieś podgrupy i kierował na właściwy oddział, celem izolacji pełnej. Trochę mi szkoda tych, którym pasji zabrakło, by się na taki oddział "izolacji" dostać. |
Autor: | Marian [ 06 listopada 2016, 10:40 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
No cała prawda Ale Ty też lepszy nie jesteś, żeby mieć świra na punkcie zgnilego Lublina ale o to właśnie.chodzi. o pasję. A tak żeby sprostować-Żuk nie jest mój, tylko kolegi Jacka, ja go tylko naprawiam i jeżdżę :p A wracając do tematu-ładny Żuk ostatnio w takim elektryke robiłem czekam na postępy w remoncie |
Autor: | Strucelsw [ 06 listopada 2016, 16:45 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
no, ja do czerwca warsztat miałem 100m od szpitala w Tworkach, wystarczyło przez mostek na Utracie przejść. Tak więc faktycznie miałem tam blisko i w linii prostej. a żuki w większości zgazowane robią 2-3 razy w tyg trasy nie dalej niż z Grójca, więc do 50km w jedną stronę, te zaś z Wodociągów za powiat pruszków nie wyjeżdżają, więc faktycznie do kilkunastu km. Ale dojechać muszą zawsze. Poniżej nasz słynny Ził: https://www.youtube.com/watch?v=kizcpVbJPNY https://www.facebook.com/MotoFotoPRL/ph ... 95/?type=3 |
Autor: | phinek [ 06 listopada 2016, 20:31 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
Żuk w gazie będzie tańszy w eksploatacji niż współczesne dostawczaki w TDI |
Autor: | ArekUaz [ 11 grudnia 2016, 12:02 ] | ||
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 | ||
Nowe błyskotki, napis odnowiony. Ramki oryginały nieużywane.
|
Autor: | phinek [ 11 grudnia 2016, 20:09 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
Ile dałeś za ramki? |
Autor: | ArekUaz [ 18 grudnia 2016, 13:24 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
97,- z przesyłką |
Autor: | ArekUaz [ 28 marca 2017, 19:05 ] | ||
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 | ||
Dostałem 5 sztuk kół z oponami. Czyli ciężko, ale pomału do przodu
|
Autor: | Marian [ 28 marca 2017, 22:30 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
Te opony trafią do Żuka? |
Autor: | Strucelsw [ 29 marca 2017, 17:53 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
szkoda żuka na te opony |
Autor: | Drewniany [ 31 marca 2017, 12:06 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
Co z tymi oponami nie tak (poza tym, że są już z małą ilością bieżnika)? |
Autor: | Strucelsw [ 02 kwietnia 2017, 17:49 ] |
Tytuł: | Re: Żuk Smutek 1972 |
wygladają na takie co strzelą na 1szym zakręcie |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |