Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
https://forum.polskiedostawczaki.pl/

Żuk Smutek 1972
https://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=3477
Strona 4 z 4

Autor:  Marian [ 01 marca 2020, 18:43 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

No pięknie to wygląda! :) Ale, że się przyczepię, trochę "zawodowo" - stare kabelki tam widzę, nieładnie, nieładnie :> :mrgreen: :mrgreen:
Ale poza tym żuczek prezentuje się super na fotkach!

Autor:  ArekUaz [ 01 marca 2020, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Tak, tak. Jeszcze nie wszystko jest skończone min. właśnie prądy i hamulce. Plan jest taki żeby do końca kwietnia wszystko było już na 100%

Autor:  CZESIO1958 [ 03 marca 2020, 07:23 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Nic tylko powodzenia. :D

Autor:  ArekUaz [ 08 czerwca 2020, 22:07 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Prace trwają, odnawiamy kabinę. Przy okazji prądy i hamulce. Sprawdzamy, regenerujemy lub wymieniamy na nowe. Ostatnio dokupiłem N126. Już pierwsze wyjazdy za nami, jak wam sie podoba zestaw?

Załączniki:
DSC_0031.JPG
DSC_0031.JPG [ 712.04 KiB | Przeglądany 6607 razy ]

Autor:  ArekUaz [ 08 czerwca 2020, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Tu z przyczepką.

Załączniki:
IMG_20200607_131823.jpg
IMG_20200607_131823.jpg [ 2.6 MiB | Przeglądany 6607 razy ]
IMG_20200607_100126.jpg
IMG_20200607_100126.jpg [ 2.19 MiB | Przeglądany 6607 razy ]

Autor:  Marian [ 09 czerwca 2020, 06:53 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Klasa! 8)

Autor:  Strucelsw [ 09 czerwca 2020, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

zestaw lux:)

Autor:  Drewniany [ 18 czerwca 2020, 21:47 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Trochę bez sensu ten zestaw. Więcej miejsca jest pewnie w Żuku niż w tej niewiadówce ;)

Autor:  roosman [ 20 czerwca 2020, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Walnij ja w malowanie zuka i zrób napis - "retro zestaw". Mam podobny zaprzeg, ale tropik do przyczpy robię sobie taki, żeby dało się przyczepę w 90° skręcić i tropik spiąć z dachem Żuka. Zestaw stoi w kształcie litery L i masz kawał "przedpokoju".
Zestaw ma sens Drewniany, jeżeli jedziesz w 4 osoby. Masz minimum prywatności - a "Nka" leciutka:)

Autor:  ArekUaz [ 26 czerwca 2020, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

[quote="Drewniany"]Trochę bez sensu ten zestaw. Więcej miejsca jest pewnie w Żuku niż w tej niewiadówce ;)[/quo

Zależy kto co miał na myśli tworząc taki zestaw, dla mnie ma sens. Ale za długo musiałbym wyjaśniać. :D

Autor:  Drewniany [ 27 czerwca 2020, 20:01 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Nie, żebym sobie nie umiał wyobrazić zasadności takiego zestawu. Na przykład - bierzemy na wakacje teściową, podczas drogi nie smęci w Żuku, bo urzęduję w przyczepie. Po przyjeździe na miejsce dzieciaki z Żuka przerzucamy do "mamusi" i spędzamy miło wakacje w M1 w Żuku. Dobrze intencje odgadłem? Czy cos jeszcze bardziej "szczwanego" można uskutecznić z takim zestawem? :lol:

Autor:  nysanek [ 28 czerwca 2020, 08:04 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Czesc Woodbuddy (drewniany) :mrgreen:

na jakim etapie twój blaszany smutas :) ?

Pozdr.

Autor:  ArekUaz [ 29 czerwca 2020, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Drewniany pisze:
Nie, żebym sobie nie umiał wyobrazić zasadności takiego zestawu. Na przykład - bierzemy na wakacje teściową, podczas drogi nie smęci w Żuku, bo urzęduję w przyczepie. Po przyjeździe na miejsce dzieciaki z Żuka przerzucamy do "mamusi" i spędzamy miło wakacje w M1 w Żuku. Dobrze intencje odgadłem? Czy cos jeszcze bardziej "szczwanego" można uskutecznić z takim zestawem? :lol:


Nie mam teściowej, więc nie wiem czy Twój sposób myślenia jest zasadny. Ja na przykład lubię zimną wódkę i w Niewiadówce mam lodówkę,gdzie mogę ją schłodzić. Lubię też rano jak wcześniej napiję się wódki, zjeść jajówę na śniadanie, którą usmażę sobie na gazówce nad jeziorem w przyczepie. :lol: W Żuku zaś wożę rowery, na których możemy pojeździć po okolicy gdy nasz zestaw odpoczywa. Czy może jednak powinienem czegoś się pozbyć i żyć dalej z sensem?

Autor:  CZESIO1958 [ 30 czerwca 2020, 11:24 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Każdy ma swoje zdanie.
Ale to Arka zestaw i jemu się ma podobać.
Czytałem o parze z Niemiec. Jechali przez Europę traktorem Lanz Buldog (na nim był wzorowany nasz Ursus C45) z improwizowaną przyczepą kempingową. Łomot tego silnika 1 cylinder ok 10lirów pojemności
Ale im się podoba i jechali
A tu mamy normalny samochód i przyczepka
Pozdrawiam Czesław

Autor:  Strucelsw [ 30 czerwca 2020, 19:45 ]
Tytuł:  Re: Żuk Smutek 1972

Kolega 2 lata temu jeździł takim zestawem -nysa+n126 i fajna sprawa. nie trzeba wszystkiego pakować, zeby sie ruszyć z campingu.

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/