Forum Miłośników Polskich Dostawczaków http://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Mój smutek http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=3594 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | lukstar 77 [ 05 lutego 2017, 12:58 ] | ||
Tytuł: | Re: Mój smutek ale szczęściarz | ||
Fotka nr 1 to zdjęcie zaraz po przyjezdzie.Jak go zobaczyłem nawet się nie targowałem.Pojechaliśmy z komendantem do Gminy.Tu Pan wójt bardzo miło nas przyją ,oczywiście kaweczka,opowiedział nam całą historię.Żuczek od nowości w gminie Samborzec ,do 2012 w Osp Złoto,pózniej ,Osp Chobrzany,i 2015 Osp Zawierzbie, w całej Gminie znany jako szczęściarz .Dlaczego?nigdy nie zawiódł,a wszystkie osp gdzie się pojawił dostały nowe wozy bojowe.Komendant powiedział że gdyby nie to że słowo droższe od pieniędzy to by się wycował,bo już po rozmowach ze mną gmina wpadła na pomysł aby zostawic szczęściarz a odnowić i pokazywać na imprezach gminnych.Ale udało się zapłacone ,faktóra w rękach i z banane na ustach w drogę,250 km przede mną.Zatankowałem za 2 stówki i w drogę.Po przejechaniu 50 km przerażenie auto zgasło,żona w osobówce śnieg sypie ,zawał murowany.Próbuje odpalić nic,ssanie i jeszcze raz,hurrrra.Odpalił.Syf w baku zapchana dysza.Ale na ssaniu przejechał .Do domu 50 km,jest już ciemno ,następna katastrofa,śnierzyca nic nie widać,na drodze lodowisko ,opony stomil radialne,zero chamowania.Ale to nic w porównaniu z głupotą ludzi którzy zajerzdżają mi drogę ,nerwy puściły.I tu przebłysk przecierzjadę wozem strażackim,włączm koguty,a jak ktoś zajeczał drogę to sygnały,drudno wolę płacić mandat niż rozwalić szczęściarza (było by smutno).Ostatnie km to już katastrofa sypie niemożliwie prędkość max 20 km.Dojechałem.Wrażenie niesamowite.Ból głowy kręgosłupa to nic mam smutka po wiatą.Teraz to już tylko zabawa ,dopieszczanie.Na pierwszy ogień ,wymiana tłumnika,znaczek fsc już jest ,orginalne halogeny zelmot,tapicerka foteli,drabiny motopompa.Finalnie ma być komplet strażak,no i oczywiście żółte tablice.
|
Autor: | lukstar 77 [ 05 lutego 2017, 13:46 ] | ||
Tytuł: | Re: Mój smutek | ||
I jeszcze kilka fotek z przed paru dni.
|
Autor: | lukstar 77 [ 05 lutego 2017, 13:52 ] | ||
Tytuł: | Re: Mój smutek ale szczęściarz | ||
Z halogenami.1972 ,silnik s 21,34 000.
|
Autor: | Strucelsw [ 05 lutego 2017, 13:56 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Bardzo ładny i z historią. Żuki zawsze dojeżdżają. |
Autor: | sukiennik68 [ 05 lutego 2017, 14:04 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Gratuluję zakupu Przepiękny egzemplarz a strażacy znani są z tego, że dbają o swoje pojazdy. Samoborzec ten koło Sandomierza? Przejeżdżam tamtędy czasami, nie sądziłem że w pobliżu jest taka perełka na sprzedaż Sam niedawno kupiłem Tarpana 239 i twój opis drogi powrotnej do domu przypomniał mi jazdę powrotną po zakupie z Sanoka do domu ( ok 300 km) przy -18C, bez ogrzewania, z marznącymi non stop szybami ( i nie tylko) i kilkoma postojami na odmrażanie filtra paliwa - zbiornik paliwa był bowiem do pełna zalany...letnim ON No ale takie przygody jak te Twoje i moje dodaja tylko smaczku i radości z udanego ( i nie chodzi tu tylko o kwestie finansowe) zakupu. I pomyśleć że to Żuczek - Smutek , życie jest przewrotne . Trzymam kciuki aby auto nadal sobie zasługiwało na przydomek Szczęściarz |
Autor: | lukstar 77 [ 05 lutego 2017, 14:25 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Dokładnie koło Sandomierza.Też jechałem raczej bez ogrzewania bo termostat stał i silnikbył nie dogrzany ,ale adrenalina grzeje.Masz racje to jest przygoda.Ja mam 40 lat i jezdziłem 20 lat temu Żukami ale teraz to inna bajka,inne auta iprzesiadka z nowego auta to ,powrót do przeszłości i to trzeba kochać.Dla mnie to nie nowość bo jestem miłośnikiem starej motoryzacji,ale dlakogos kto tego nie gryzie to po prostu przepaść. |
Autor: | Dziwny Mag [ 05 lutego 2017, 17:34 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Piękny jest! Gratuluję |
Autor: | zukostrazak [ 05 lutego 2017, 19:20 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Piękny, blachy wyglądają na zdrowe. |
Autor: | lukstar 77 [ 05 lutego 2017, 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Blachy są ok od spodu jest zabespieczony jakąś grubą warstwą bitexu ,na wiosne umyję podwozie i zabespiecze porządnie od nowa.Potrzebuję ten kruciec metalowy przykręcany na wierzch do gaznika ikov.I pytanko jaki był w nich zbiornik wyrównawczy ,plastik czy metalowy? |
Autor: | tstiller [ 05 lutego 2017, 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Piękny egzemplarz. Gratulacje. Wrzuć trochę fotek ze środka |
Autor: | lukstar 77 [ 05 lutego 2017, 19:38 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Ok.Jak znajdę chwilkę czasu to pstryknę i wrzucę. |
Autor: | Dziwny Mag [ 05 lutego 2017, 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
lukstar 77 pisze: (...).I pytanko jaki był w nich zbiornik wyrównawczy ,plastik czy metalowy? Jaki zbiornik wyrównawczy? Od układu hcłodzenia? Nie było Chłodnica była, starego typu, z tzw szerokim daszkiem, który to pełnił funkcję zbiornika. |
Autor: | Strucelsw [ 05 lutego 2017, 21:17 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
mógł być co najwyżej wężyk i nadmiar na ziemię szedł, ew. do takiego bidonu jak w syrenie |
Autor: | lukstar 77 [ 05 lutego 2017, 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Mój smutek |
Ok.Bo właśnie wisi tam jakiś wężyk myślłem że tak ja w nowym typie jest zbiorniczek.Dzięki. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |