Hej,
no nie mogłem się oprzeć pokusie
Nowy nabytek: A-18, czyli mikrobus z roku 1993.Z historii auta:
Początkowo służył na Poczcie, jeździł na gazie od 1998 roku. 10 lat temu odpicowany na sprzedaż na giełdzie i tam go kupił poprzedni właściciel. Przebieg podobno 123 tysiące km.
Blacharsko jest ładnie, widać tylko "plamy" szpachli tu i ówdzie, na masce od trzaskania szpachla popękała. Pomalowany 10 lat temu na ciemny turkus, w kilku miejscach wyłazi oryginalny żukowy piaskowy kolor. Oprócz dwóch tematów w ramie blacha jest zdrowa, niestety kołyska jest nadgryziona rudym.
Fotele i nagrzewnica z tyłu są zdemontowane - będę szukał. Papier na 9 osób.
Silnik zrywa asfalt, ale chodzi głośno jak sieczkarnia - oby to tylko kwestia regulacji. Skrzynia 3.
Pierwszy raz jechałem w tych przednich fotelach "lotniczych" - super wygodne. Nowa kierownica też wygodniejsza od tych cienkich.
Zaczynamy ożywianie
Załącznik:
20171001_084650_1000px.jpg [ 241.81 KiB | Przeglądany 9080 razy ]
