Hej
Dzieki Piotrze
Kyzer, Pozdrawiamy, Jest już setup docelowy 7x15, opony zapomniałem,ale długo szukałem wiec chyba jest 215/80 R15 Na tyle. Z przodu jest 195/60 R15 osobowe
------------------
coś naskrobać, a więc tak. Oil catch tank, ktory jest pierdołą, tuningiem, zmienił sie w priorytet, gdyż dziurka w głowicy pluje olejem. Niestety otwór jest dosyć specyficzny, bede miał troche zabawy żeby tam dorobić flansze do przykrecenia.
Mam zawieszone spawanie kolektora 4-2-1 do Mikry, ale na tą okazje kupiłem spory kawał wydechu z Monedo Tdci (potrzebuje tylko flansze) Wyglada na to że z tego bede uspawywał jakiś wydech do żuczka.
Faktycznie wygląda że przy skrzyni piatce auto bedzie jeździć jak w miare współczesne auto, jak ktoś kiedyś pisał. Musze wam nagrać jak mi ta wajcha z biegów lata w czwórce:P, na filmiku nawet sprawnie te zmiany ida, normalnie nie jest tak rózowo
Troche stres opadł, na horyzoncie majaczy teraz wrzucenie skrzyni 5 i renimacja zawieszenia. Grubsze mody złombolowe chyba zostaną na nastepny sezon, bo pewnie tak sie nie wyrobimy...
jednak w tym temacie jedna rzecz mi nie daje spokoju, na starcie złombola 2018 były conajmniej 2 żuki z
Konwersją układu kierowniczego na listwowy (maglownica)Nie licze aut z konwersją zawieszenia- zawieszenie zukowskie + magiel.
Mogłem cyknąć foty, bo teraz nie potrafie ich namierzyć ,a na forum fb sie sępią żeby puścić pare z ust. Coraz bardziej kombinuje nad tym. Mamy kupiona wspome elektryczną ze scenica ,ale jak tak patrze na te drążki to nie wiem czy im dobrze zrobi dodatkowe pchanie ich silnikiem elektrycznym. A dziś na fanpagu niesponsorowanych znalazlem że pękł im środkowy drążek! (potem okazało sie że łepek sworznia, pewnie nie smarowali...)
Tak czy owak mod mi sie podoba. Jestem świadom też jak to powinno być zrobione wg sztuki (czyli walek kierownicy odelwany/odkuwany z jednego kawalka metalu, najlepiej obrabiany cieplnie itp)
Dlatego chciałbym zebrac jak najwiecej info na ten temat. Urwanie sie czegokolwiek w ukladzie kierowniczym w Żuczku to jest pewne dachowanie, to mi nie musicie mówić
Pytalem sie dwóch teamów na starcie, jedni, zaaferowani pakowaniem bagaży rzucili tylko "z omegi mamy mamy maglownice". hehe mysleli ze frajera trefili, w sumie nawet smieszne
Drugi team bardziej pomógł, maglownica z forda. Niestety nie dopytałem z jakiego. W robocie patrzałem na tranzitowską ,ale odpada, jest ZA osią ,a wałek kierowniczy patrzy ku przodowi auta. Kombinowalem ,że z anglika pasaowala by "na opak" ,ale gdy zastanowiłem sie nad tym w którą strone beda skrecać koła... to zrezygnowałem, stwierdziłem ,ze pewnie to nie tak mieli zrobione
dopasowanie do żuka- nalezy dospawać do belki uszy do których przykrecimy magiel, potem wałek do kierownicy... koniec. Problemem jest wykonanie tego profi. Uszy musza byc dość długie, mniejwiecej jak ucho do holowania... A to oznacza spore siły do przeniesienia... z drugiej strony- seryjne "wieżyczki" środkowego drążka są na śrubkach 10tkach... Ja osobiscie dla bezpieczeństwa wolałbym te uszy i przykrecić i przyspawać. Albo tylko przykrecić na jakies dupne śruby. Jakoś mam respekt przed spawaniem takiego czegoś, to trzeba mocno przygrzać, moze nawet elektrodą... a potem sie zstanawiac "na pewno dobrze przygrzało te mocowania?"
Wałek też chciałbym profi, czyli lepiej jakiś wytoczony. Jakby go zrobić mocowany przy użyciu jakiś klamer (klamr) np. z renault, gdzie bedzie po obu stornach kwadrat, to nie powinno być to takie trudne. Gorzej jakby trzeba było wieloklin. Argumenty przeciw spawaniu wałków kierowniczych znam, nie muscie pisać.
O malowaniu wam nie pisałem, bo pierdoła na razie. Choć czasem rozmyślam. Na fanpage podrzucalem pare opcji. Na razie nie ma nic co by było natychmiastowym "woow robimy to!" Chodzi mi po głowie pomalowanie w grafitu jak Zukato ,ale w raz nazwą to już jawny plagiat i slabo by to wygladało
w czołówce jest malowanie na Chorzowskie wodociagi z lat 2000-2010, gdy kupili flote w Renault w jednym kolorze, ciemnozielonym. Dlugi czas myslalem ze to oficialny kolor
do tego przeróbka napisu na jakiś z jajem, Pogotowie złombolowe itp. Nawet mysle czy nie zrobić normalnie napisu "pogotowie wodno-kanalizacyjne" i zamalowac tylko czerwoną farbą fragmentu "wod-kan" napisem "złombolowe", dobry motyw co?
Malowanie w drużyne A też jest zajebistym motywem ,ale po 1- juz jest taki żuk, po 2- czarny kolor maskuje kształty żuczka
aha takich pierdoł jak np zdrezak z cienkola i modów do ktorych nie jestem przekonany (konwersja przodu na kwadratowe lampy?
) wam nie wrzucam. Choć w sumie ten zderzak nie wyszedł tak źle
Załącznik:
pogotowie złombolowe livery.jpg [ 587.7 KiB | Przeglądany 5511 razy ]
"long story short" Wracałem z roboty na rowerze, a że pod blokiem skosili mi trawe, nie miałem gdzie narwać śwince morskiej mleczy
postanowiłem skręcić i przejechać krzakami przez dzielnice Martynszacht. Po drodze znalazłem resztki cienkola ktory prawdopodobnie został skradziony i porznięty na złom (700cc)
zostaly z niego plastiki, tapicerki, boczki- wszystko co niemetalowe, w tym zderzak. Ot cała historia
Na razie tyle. Aha nie mam serva, Lublinowskia vaccumpompa ma krótszy króciec! Wsadziłem w kawałek przewodu nasadke 11mm ale gwizdało strasznie, chyba za duża zwężka...
No i o tym też miałem pisać- konwersja przewodów gumowych z serwa i ogrzewania na metalowe? (miedziane?) co wy na to? ta sparciala guma mnie wnerwia, myslałem żeby zrobić to ładne ze sztywnego ,a tylko na koncach gdzie trzeba odizolowac drgania, oraz połączyć do króćców wstawiać gume. Tylko czy drgania andorii nie wykończą takiego układu?
nie mógł by być przykręcony do silnika tylko wisieć luzem tak jak normalnie guma jest puszczona...