Forum Miłośników Polskich Dostawczaków http://forum.polskiedostawczaki.pl/ |
|
Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=3861 |
Strona 10 z 12 |
Autor: | Matiz [ 28 sierpnia 2019, 23:26 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
no własnie apropo c.d przed chwilą wróciłem z garagu, ja wrzuce lublinowską-wyżej sięga. Wiecej- pasuje prawie idealnie wywierciłem trzeci zestaw otworów zeby wycetrować poduszkę kolejny pomysł w temacie mocowania, ale najpierw- czyli masz rame przewierconą na przelot buźka? no bo właśnie tego chce uniknąć. Niby nic sie jej nie powinno stać ,ale jakoś tak srednio za pomysłem obstaje.... a więc 1. przewiercić rame i długie śruby, pionowo tak jak widzicie stare otwory w belce na zdjęciu 2. Wiercić,ale nie na przelot, naspawać nakętkę 3. ewolucja ptk2- nie wiercić wcale, przyspawać śruby łebkami tworząc szpilki Załącznik: aha nie pamietacie ile stopni pochylu m zespół napedowy? mam silnik zablokowany na pozycji profiem stalowym, tak jak siedziała czwórka. noo i jakoś dwiznie nisko dupa wypadła. I tak przez koła z niskim profilem jest w pozycji hotrod, gdyby byla seria to mialby ze 3 stopnie Załącznik: Załącznik: może przez to ze 5tka jest dłuższa sie tak wydaje |
Autor: | buźka [ 29 sierpnia 2019, 15:40 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Ja nic nie wierciłem. Mam poprzeczkę skrzyni od żuka, więc sprawa wygląda inaczej. Dorobiłem mocowania pod tą poprzeczkę i te mocowania przykręciłem do ramy, ale śruby są obok profilu, a nie w środku, więc nie wierciłem.Lublin ma oryginalnie mocowania spawane do ramy i dopiero do tego jest przykręcana poprzeczka, ale śruby są też obok, że przechodzą na wylot, jeśli się nie mylę. Co do pochylenia układu napędowego, to tak musi być, jeżeli nie chcesz robić podcięcia na wał w ramie, jak ktoś tu zrobił. Ja mam ustawione tak, że wał jest pod poprzeczką ramy i jest git, ale nikomu nie będę nic narzucał. Róbcie, jak tam chcecie. |
Autor: | Matiz [ 04 września 2019, 00:34 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
mówisz o Piotrku Dieslu, on robił podcięcie pod automat z tego co pamietam. Ja nie nacinam Wodociagowe pochodzenie na zawsze w jego krwi...tzn ropie Załącznik: a skrzynie dziś samemu wrzuciłem w 5min. (drugi raz) Już za pierwszym poszło gładko, ale dziś z celowaniem wieloklinu nie spodziewałem sie aż takiego rekordu... (potem filmik i krótki tutorial, choć wam raczej niepotrzebny ) |
Autor: | Matiz [ 06 września 2019, 23:20 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
panowie jestem w szoku, złombol jest na głównej hali motolegends :O myślałem że bedziemy stali gdzieś z boku na parkingu! Ledwo 10m od nas stoi audi sport quattro! wielki wielki zaszczyt :O Załącznik: nawet zapomniałem że to była pierwsza jazda z tczewem! Trójka haczy ,ale i tak jest mega w porównaniu ze 4. Choć myślalem że 5 bedzie troche dłuższa. Za to elastyczność jest nieziemska- na tej 5 wystaczy depnąć pół gazu żeby wyprzedzać tiry. Swoją drogą, w ogółe jestem zszokowany jak zrywny jest turbożuk! Emeryci na prawym nie są problemem. Jechałem równo z tirami lub szybciej więc strzelam że mogłem dziś jechać nawet 90-100 :O (nie podpialem prdkosciomierza) srałem w gacie ze silnik sie zagotuje, bo lublinowski czujnik z wiązką zukowską pokazuje albo lodówke ,albo 100'C. Gdy dojecgałem do celu okazało sie że wszystko jest w normie, chłodnica po środku zimna od wiatraka! Ale i tak woałbym miec ten wskaźnik sprawny... Aha no i wał, super robota, na złombolach znalazłem speca z Bielska-Białej i moge go smiało polecić wszystkim z południowej polski! -skrócenie wału wraz ze przespawaniem flanszy lublinowskiej -wymiana krzyżaka lublinowskiego -wymiana zerwanej podpory wału -wyważanie dałem 550zł Oby tacy fachowcu żyli jak najdłużej! Cytuj: ZAKŁAD PRODUKCYJNO-USŁUGOWO-HANDLOWY H. MIGDACZ, M. MIGDACZ S.C. 43-300 Bielsko-Biała ul. Gałczyńskiego 28 tel./fax: (33) 814-58-18 kom.: +48604916906 / +48500305581 numer 500 jest od pana który nas obsługiwał. Możecie wspominać że przysłał was chłopak od żuka z chorzowa, może wpadnie jaki rabat Załącznik:
|
Autor: | Matiz [ 11 września 2019, 01:01 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Załącznik: tamtego posta chyba pisałem po zawiezieniu żuka na motolegends, od tego czasu wracałem jeszcze z motolegends i byłem nim w robocie czyli jakieś 60km zrobione. szokiem jest że zuczek nie jest zawalidrogą, trzymanie fasonu na prawym pasie nie jest problemem, a już moment jak wyprzedzałem jakąś niepewną babkę w audi A4 C7 jadącą 70-80 był hitem. Obok niej siedział facet, już se wyobrażam tekst "LIDKA, LITOŚCI NAWET ŻUK NAS WYPRZEDZIŁ" także gdyby nie luz kierownicy na ćwierć obrotu to mógłbym odhaczyć punkt "uczynienie zuczka prawie cywilizowanym autem" a dociągałem ramię przekładni co jest chyba na pierwszych stronach mojego tematu. A doświadczenie z rowerów podpowiada mi ,że jak ktoś jeździł na luźnym to wieloklin sie wyrobił. Przez to coraz bardziej dojrzewam do chyba ostatniego "grubego" moda czyli konwersji na listwową przekładnie kierowniczą. Ale nie o tym ,na razie pofolgowałem sobie z radości że samochód jest już faktycznie jezdny, fajnie że skrzynia wpadła przed zimą, można w tym roku na poważnie myśleć o złombolu. (źle- można myśleć o przyszłym złombolu, bo 2020) teraz długość dnia i pogoda pozwoli raczej na kosmetykę. Przed zimą chcialbym ruszyć purchle na krawedzi szyby i zgrzewie dachu, bo przez zimę to wpierdzieli jeszcze bardziej. Nie zdziwie sie jak słoneczne dni trafią sie jeszcze w pazdzierniku i listopadzie. A najbliższa rzecz do zorbienia to chyba wspawam kawałek podłogi na nowy lewarek A tu mały custom. "nie da sie wymazac przeszłości Załącznik: aha, przy odbiorze żuka cyknałem pare fotek, niestety część interesujacych mnie aut już sie pozbierała (np Mirafiori "heavy patina" wyciagniety prosto z krzaków, czarne blaty ZAK, Żukato, Złombol Adventure z przednim zawieszeniem z transportera ) lub pominałem je w ferworze oprózniania hali https://www.facebook.com/pg/chorzuk/photos/?tab=album&album_id=503556920219637 |
Autor: | Matiz [ 13 września 2019, 23:16 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Autor: | Matiz [ 17 września 2019, 00:59 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Załącznik: oświetlenie na skracające sie dni Załącznik: mieszek z Mazdy MPV (LV) |
Autor: | Matiz [ 22 września 2019, 01:19 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
hej pany pomożecie ż wiązką? mam podpisaną ,ale pare wtyczek jest bez etykiet. Albo pomyslalem "a bede pamiętał" ,albo nic nie było wpiete oto cala wiązka Lublin3 Załącznik: 1. niedaleko regulacji świateł, coto? Załącznik: 2 bardzo blisko poprzedniego, nie mam pojecia, jedna kostka+ jedna wsuwka, coto? Załącznik: 3. też blisko reg świateł, 3 kostki, nie wiem czy jedna z kostek to nie audio L P( fiolet- czarn i ziel- czarn) Załącznik: -aha, nie mam włącznika świateł mijania, nie pamietam czy w lublinie jest pstryczek jak w żuku czy już jakoś inaczej, mozliwe ze już ktoś go wyciagnał wczesniej -nie mam panelu nawiewu gdyż w zukowskim układznie byłby bezuzyteczny. Ale chciałbym namierzyć kostkę Apropo- ma żuk opornice do dmuchawy? dobrze pamietam ze jest coś w przycisku? jak bede nastepnym razem w garagu to rozrysuje uproszczoy schemat moze sie przyda komus |
Autor: | Marian [ 08 lutego 2020, 13:29 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Hmm...lepiej wziąć zbiorniczek nie z hamulców a z układu chłodzniczego też. Fabrycznie on zasysał sobie z tego zbiorniczka płyn, gdy było go za mało w układzie, agdy ciśnienie za duże upuszczał nadmiar do zbiorniczka. |
Autor: | sukiennik68 [ 08 lutego 2020, 14:29 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Matiz pisze: hej Pany! Żuk miał zbiorniczek PRZELEWOWY, czyli że nadmiar wody popuszczał do zbiorniczka. Czy miał szanse wrócić- nie wiem- metodą dedukcji wnioskuje ze nie. W żuku układ chłodzenia był układem ciśnieniowym a nie przelewowym czy inaczej otwartym a zbiorniczek był integralną częścią tego układu. Zadaniem zbiorniczka była kompensacja ( bez utraty czynnika chłodzącego ) nadmiaru lub niedoboru płynu w układzie chłodzenia wynikającego z rozszerzalności cieplnej płynów ( nadciśnienie - podciśnienie) . Do tego zadania była dobrana jego pojemność ( objętość ) oraz charakterystyki sprężyn np w korku chłodnicy. Zbiorniczek z układu hamulcowego nie sprawdzi się jest po prostu zbyt mały |
Autor: | CZESIO1958 [ 08 lutego 2020, 14:54 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Dokładnie tak jak pisali przedmówcy. Najlepsze w tym projekcie jest wajcha zmiany biegów |
Autor: | piotr1eo [ 08 lutego 2020, 17:39 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Oryginalna dźwignia wygina się prawie w rękach, ta też? Tu chyba jakieś względy bezpieczeństwa przemawiają za miękka... Zbiorniczki często mają dwa króćce, jeden gruby wpięty nisko do napełniania układu, drugi cienki wpięty wysoko do odpowietrzania. Lepiej wziąć zbiorniczek wyrównawczy od dawcy chłodnicy . Tak mi się wydaje. |
Autor: | Matiz [ 08 lutego 2020, 22:51 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
hej pany ,dzieki za odp Na poczatek mój bład- traktujcie go jak lublina. Cytuj: Hmm...lepiej wziąć zbiorniczek nie z hamulców a z układu chłodzniczego też.. nie ma miejsca, a już napewno nie wyżej niż chłodnica. Mam teraz z Kangoora ,ale jest niewygodny i nie wiadomo czy działa prawidłowo Cytuj: Fabrycznie on zasysał sobie z tego zbiorniczka płyn, gdy było go za mało w układzie, agdy ciśnienie za duże upuszczał nadmiar do zbiorniczka. sprawdzam w necie i faktycznie ma króciec z dołu... choć nie wyglądało to jakby był w stanie zaciagnać z powrotem. Korek zborniczka nie wydawał sie go uszczelniać... Cytuj: W żuku układ chłodzenia był układem ciśnieniowym co zatem gdy będzie nieszczelność? na korku zbiorniczka przelewowego np? Cytuj: Zbiorniczki często mają dwa króćce zuk miał jeden Kod: jeden gruby wpięty nisko do napełniania układu, drugi cienki wpięty wysoko do odpowietrzania Lublin miał 3 juz nie pamietam który do czego... Cytuj: Lepiej wziąć zbiorniczek wyrównawczy od dawcy chłodnicy wtedy zbiornik z dwoma króćcami i przelewem z korka "na podłogę". Nie mam wtedy gdzie podpiąć drugiego króćca... oraz nie wiem gdzie leciał. Jak mniemam był to typ przepływowy, gdzie zbiorniczek nie jest biernym elementem, tylko przez niego też przelatuje obieg. -do odtworzenia układu zuka brakuje korka chłodnicy popuszczającego do zbiorniczka przy danym ciśnieniu -do odtworzenia układu z dawcy brakuje info gdzie leciał drugi króciec ze zbiorniczka do odtworzenia układu z lublina... nie chce z lublina, tam zbiorniczek ma 3 krócće ,chłodnica też 3, zignorujmy go, bo już sie gubie. może poprostu napisze do włóczykiji jak mają rozwiązany zbiorniczek... dobra ,ale zignorujcie że ten zbiorniczek jest hamulcowy, poprostu taki sie trafił w kupce złomu w robocie z wylotem od dołu. Prócz tego mam z kangura (z jednym króccem i korek szczelny, jeździł do tej pory ,ale trasa max 20km,ciężko odpowietrzyć, ciężko napełnić) Lublina, Żuka itd. Jak bedzie potrzebny inny to wysznupie na złomie. chodzi tylko czy podane rowiązanie jest prawidłowe. I, jeżeli tak, czy taki układ musi być szczelnie zamkniety, czy musi mieć gdzie zasysać powietrze. bo ja sobie to wydedukowałem tak: jak naleje sobie chłodnice po kark- az pocieknie z małego króćca "odpowietrznika", a do tegoż krócća podepne zbiorniczek gdzie naleje mu "ponad kark" żeby mógł sobie zassać lub odessać (w tym przypadku zmniejszyć, zwiekszyć poziom) to czy taki układ nie działa prawidłowo? Załącznik: drogą dedukcji wnioskuję, ze na szczycie dodatkowego zbiornika musi być korek ciśnieniowy o zadanym popuszczaniu (najlepiej jak w lublinie skad jest silnik) ignorujemy co sie stanie z płynem po popuszczeniu przez korek ,bo chcemy mieć zbiornik na tyle duży, żeby mieć na tyle dużo płynu w nim zeby nie wywaliło. |
Autor: | sukiennik68 [ 09 lutego 2020, 10:40 ] |
Tytuł: | Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork" |
Matiz pisze: Cytuj: W żuku układ chłodzenia był układem ciśnieniowym co zatem gdy będzie nieszczelność? na korku zbiorniczka przelewowego np? Nic nie będzie zbiorniczek wyrównawczy miał fabrycznie nieszczelny korek tj taki aby poprzez połączenie z atmosferą eliminować powstawanie w nim jakichkolwiek ciśnień nieszczelność w innym miejscu układu lub na innym korku powoduje nieprawidłowa pracę układu i problemy z...chłodzeniem silnika Przyznam, że trochę nie rozumiem o co toczysz tak zaciętą walkę, chodzi o rozmiar zbiorniczka aby go gdzieś upchnąć? |
Strona 10 z 12 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |