Forum Miłośników Polskich Dostawczaków
http://forum.polskiedostawczaki.pl/

Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=16&t=3861
Strona 3 z 12

Autor:  Matiz [ 12 marca 2018, 06:18 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Ten złom jest u mnie w Chorzowie, właśnie bardzo fajne chłopy, i ceny TEŻ mają przyziemne. Ale mam wrażenie że ojciec przygotował grunt, bo kursuje tam kupowac kostke brukową :P Wytargaliśmy tam już tarcze przód z "białego", ja znalazłem fotele do Mikry itd.

W okolicy jest sporo złomowców,ale tak jak mówisz przeważnie sa wszyscy zmierźli, myślą że od razu chcesz coś zaje**ć. Ale w sumie sie nie dziwie, bo często tak jest. Dobry też jest złom na Starym Chorzowie ,ale tam z chopkiem trzeba umiejętnie gadać. Tylko tam rzadko widze lubliny/żuki. Za to są ze 3 poldki i swego czasu był Truck Short Cab z kwadratową lampą :shock:

Najlegendarniejsze złomy są w Zabrzu na Kończycach. Nawet mamy w robocie z tego ubaw, ostatnim hiciorem jest "Damian, prosze wypisać skierowanie na Kończyce" :lol:
Ale tam też ponoć ciężko sie z nimi gada...

Aha, w Sosnowcu też jest jakis fajny duży, ostatnio jakieś złombole wrzucili foty z prucia Favoritki

Ale najbardziej mnie rozwalił nowopowstały złomowiec na drodze do Gliwic, chyba DK44.
Ktoś kupił ogromny plac przy drodze.
Jade kiedyś, patrze złom. No ok, ale nie mam czasu zajechać.
WTEM! w pierwszym rzędzie kupka aut ,a na samym dole zgnieciony już Wartburg 353 Kombi :evil:
Właśnie dlatego nie moge jeździć za często na złom :o

Autor:  zbiegusek [ 12 marca 2018, 08:52 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Dzięki za info i garść refleksji. Tylko podaj jeszcze kwotę za tę skrzynię, proooszeeee... :)

Autor:  Matiz [ 31 marca 2018, 07:45 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Załącznik:
DSC06125.JPG
DSC06125.JPG [ 202.63 KiB | Przeglądany 8385 razy ]


A teraz opowieść. Krotko po wyszarpaniu skrzyni ktoś oddał na "nasz" złomowiec Lublina 3. Poszedłem obadać co tam jest fajnego... no i okazało sie że jest 4CT90 + Tczew ,240 000km :shock:

W sumie już wtedy wiedzialem że go prawdopodobnie wyszarpiemy. Tak szybko policzyłem ,że za same częsci zapasowe na złombol damy 3/4 ceny tego zestawu. A tak ,jezeli złombol dojdzie do skutku to mamy najwazniejsze zapasowe graty- Rozrusznik (mały,nowy typ) altek, pompa z wiskozą, NO I zapasowy Tczew :)

Dodatkowym czynnikiem była pompa wtryskowa "już" Boshoska.

ewentualne swapy na jesień, bo mamy spartańskie warunki. Dziś wielka akcja zdejmowania z paki :roll: fajny uspawałem rack pod silnik? :D

https://www.youtube.com/watch?v=H9z7XwVn8_4

Autor:  Marian [ 31 marca 2018, 18:32 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Chcecie na złombol brać zapasową skrzynię biegów??? :shock:

Autor:  zbiegusek [ 01 kwietnia 2018, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Uojessuuu... Jak ty mnie Matizu wkurzasz tymi opowieściami podpartymi dowodami zdjęciowymi. :P Że też ja mieszkam na takim zadupiu w centrum Polski... :/
Powodzenia!

Autor:  phinek [ 01 kwietnia 2018, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

A stojaczek pod silnik to pierwsza rzecz na jaką zwróciłem uwagę - wygląda zacnie.

Autor:  Matiz [ 02 kwietnia 2018, 22:37 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Marianie, nie wiem czy weźmiemy ją na pake, ale obie są ze złomu więc zawsze jakby coś zrobimy jedną z dwóch. Obie mają luz na wałku sprzegłowym.

Sorry Zbyszku :P

przed zrzucaniem silnika z paki poodkręcałem co szło dla zmniejszenia wagi. Z odsieczą przybył Andrzej "dobra rada" i za pomocą wyciagarki łańcuchowej stargalismy silnik przykrecony do palety na wcześniej przygotowaną pochylnie z palet. Robota która spędzała nam sen z powiek i powodowala ból pleców na samą myśl poszła zadziwiająco gładko. Ze zawsze tak nie moze byc...

przy porzadkowaniu gratów wziałem sie za turbawke. Nakretki wyglądały jakby miały sie zerwać od samego patrzenia... ale! niespodzianka, wszystkie odkręcone! Jedynie śruby trzymające muszle do rdzenia trzeba było majzlować. Teraz musze sie dowiedzieć czy dać do regeneracji czy taniej wyjdzie kupić cały rdzeń.

Załącznik:
DSC06126.JPG
DSC06126.JPG [ 1.43 MiB | Przeglądany 8292 razy ]


aha wyszperałem że turbina identyczna z renault 1.9 Dci 120km :shock:
W temacie Turboandorrii na razie tyle. Dorobimy jeszcze tylko kółka do racka żeby szło wyjechać na światło i trzeba będzie zedrzeć ta olejową kluche z bloku. Próbowałem w robocie, ale zeszło tylko "z grubsza". Musiałbym poświęcić połowe szychty zeby zmyć te tysiące kilometrów zaniedbywania... :lol:

Robi sie coraz cieplej, moze beda wkrótce jakies upy. Na razie chyba jednak skręcimy hamulce aby zuczek mógł sie przemieścić, bo nazbierało sie troche towaru na pace.

do zaś :wink:

Autor:  Marian [ 02 kwietnia 2018, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Luz na wałku sprzęgłowym kasuje się wymianą łożyska tegoż :) A poza tym jakiś tam luz być powinien, bo łożysko nigdy sztywne nie jest, a luz jest potęgowany przez ramię wałka i luz niewyczuwalny ręką na łożysku może stać się znaczny na końcu wałka, który ma swoją długość :) Zerknij lepiej do księgi jaki luz kwalifikuje łożysko do wymiany, a jeśli chcesz wymieniać, to od razu wymień komplet wszystkich łożysk i przy okazji innych zużywających się elementów skrzyni typu synchronizatory :)

Autor:  Strucelsw [ 03 kwietnia 2018, 18:13 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

turbo daj do regeneracji, do dobrego zakładu o którym wiesz że wyważają wirniki. rdzenie nie są wyważane, niektórzy składają ot tak a później po 10kkm turbo klęka. te turbiny z 1.9 dci sa bardzo trwałe, wytrzymują średnio 240-280kkm.

Autor:  piotr1eo [ 05 kwietnia 2018, 08:12 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Luz na wałku kasuje się podkładkami dociskającymi łożysko, teoretycznie jest do tego odpowiedni przyrząd. Wymiana łożysk swoją drogą.

Autor:  Matiz [ 17 kwietnia 2018, 23:14 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

hej, troche poszkubaliśmy, m.in. podniesiony fotel i podłoga. W końcu Mozna operować pedalnicą jak człowiek. Pozycja jak na żuka całkiem przyzwoita.
Załącznik:
DSC06146.JPG
DSC06146.JPG [ 149.14 KiB | Przeglądany 8135 razy ]


Polonezowski gaz też dziala super. Aha, przypadkiem wymysliłem ręczny Tempomat :P ale to pisze w swoim czasie.

Po mału zaczyna mnie denerwować zastój z hamulcami. 2 razy próbowałem kupić maszynke do zarabiania przewodów stacjonarnie, w sklepie. I dupa, wypaliłem tylko paliwo :x i musze wziąć z netu i musze, no :?

W turboandorii- tylko umyte obie skrzynie i graty posztaplowane pod scianą. Kółka do racka tez na razie czekają, nie mam jeszcze tylu rolek :P

aha, przedni lip-spoiler dostał w końcu poszycie. Póki co nie jestem przekonany, musze go psiknąć na czarno i wtedy wydam werdykt :-|

Autor:  zbiegusek [ 18 kwietnia 2018, 08:08 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Sprytne schowanko pod podłogą się zrobiło. :)

Autor:  Matiz [ 15 lipca 2018, 23:31 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Załącznik:
up tarcze.jpg
up tarcze.jpg [ 417.59 KiB | Przeglądany 7893 razy ]



Hej Pany, miałem nawał z innymi autami,ale po leku szkubiemy. Zaciski wypiaskowane i zregenerowane. Pytam też złomboli z czego dopasować śruby do skodovskich przewodów elastycznych ,ale wszyscy odsyłają mnie do sklepy z hydrauliką siłową... nie żeby to był zły pomysł, tylko pracuje do 16 i nie ma siły zdążyć. Wolałbym model auta żeby mu na złomie wykręcić śrubki...

Przy okazji wykryliśmy luz na zwrotnicy. Nie zdążyłem zajrzeć do serwisówki. Jest tam jakieś łożysko czy piękny, samodestrukcyjny śliżg?

Autor:  Marian [ 16 lipca 2018, 08:50 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

Zależy jaki luz :) Czy osiowy czy promieniowy. Jest tam jedno łożysko, podkładki regulacyjne oraz tulejki ślizgowe także :) Generalnie jak robić to komplet zestawu naprawczego - łożysko + tulejki + sworzeń + regulacja na podkładkach. Ale do dobrego zrobienia regeneracji wymagany rozwiertak przelotowy, choć ponoć ktoś tu kiedyś pisał, że udało mu się bez rozwiertaka jakimś zestawem do Lublin.

Autor:  Matiz [ 08 sierpnia 2018, 05:34 ]
Tytuł:  Re: Żuk 1997 A07 4C90 "Wodociągi Kluczbork"

hej!

pokonała mnie radziecka myśl techniczna

potrzebuje odpiąć saksofon od górnego wahacza. Prawy kapsel z kalamitka ładnie puścił,ale prawy zostaje w wahaczu :roll: (edit: znalazłem już dobre foto już wszystko wiem)

No i pytanie główne- czy ten cholerny mimośród mieści sie w otworze wahacza? :shock: bo na oko wygląda że nie przejdzie ,ale chyba nie innej opcji przecież!

No i pytanie dodaktowe- ponoć mimośród ma gniazdo na imbus do kręcenia camberów- tylko z jednej strony?

Opis dotyczy strony prawej (pasażer)

Obrazek

Pytanie dodatkowe- jak to cholerstwo działa :shock: w sensie w którym miejscu sie rusza? wraz z ugieciem zawieszenia kręcą sie gwinty?

Strona 3 z 12 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/