Jako, że zostałem upoważniony przez właściciela do upowszechniania ściśle tajnych informacji dotyczących remotnu Żuka prezentuję dzisiejsze postępy w pracach
Może najpierw o skrzyni, którą zdemontowaliśmy jakiś czas temu, rozebrałem ją, ale z braku narzędzi nie dało się jej rozebrać dalej i zrobić to, co trzeba było. a trzeba było wymienić tylko łożysko wałka sprzęgłowego. Cała reszta skrzyni jest jak nówka! Pokrywa boczna jak ze sklepu, zero śladów zużycia! I na dodatek zielona obudowa, co dla mnie było dziwne - zawsze widziałem tylko czerwone
Łozysko wymienił i złożył skrzynię w końcu mechanik z warsztatu komunikacji miejskiej, za w sumie nie duze pieniadze
Dziś skrzynia została zamontowana, razem z hamulcem ręcznym wyposazonym w nową okłądzinę
Nadkola powoli odzyskują swój blask, a przygotowane pokrywy od pompy hamulcowej i wziernika baku czekają na montaż
No i wreszcie przejdźmy do dzisiejszych ręko-flekso-spawarko czynów, czyli stopni.
Zgnite części zostały wymienione, w przypadku stopnia bocznych drzwi skonczylo sie na wymianie calego stopnia
No i cała podłoga kabiny została pomalowana
Blaszne części pod siedzeniami a także dźwignia ręcznego też są/będa na nowo pomalowane
Tutaj należą się Kacprowi brawa za nowa podstawkę na akumulator
Listwy aluminiowe czekają już u mnie wypolerowane na błysk
Jak pogoda i samopoczucie dopisze jutro będą zmontowane i powoli trzeba będzie kończyć robotę z wnętrzem, i się przejechać gdzieś, żeby zdiagnozować na 100% silnik, bo byly rozne pomysly, co go boli
Poza tym dużo się w Zuku zmieniło, bo jest juz dawno wyposazony w nowy bak, nowy tłumik itd...
Czyli, jesli nowa kabine zaczeli produkowac (oficjalnie) od 01.01.1973, to ten Żuk jest jendym z pierwszych, dlatego wszystko inne oprócz nadwozia jest jeszce najstarsze - wnętrze smutkowe, skrzynia zielona z wodzikami, biegi przy kierownicy, docisk "słoneczko", reczny na wale, amortyzatory ramieniowe, resory wąskie, stary typ chłodnicy, nawet przednie tarcze kotwiczne są jakieś inne, niż w mojej Nysie, stąd wnioskuję, że to jakiś starszy typ - bębny też są ciut inne - takie jak teraz są na allegro, mają taki kołnierz, że z obu stron zachodzą na tarczę kotwiczną, nie tak jak te nowsze, tylko od wewnątrz. Wogóle wszystko jeszcze stary typ 